Wątek: Do nowych użytkowników

No wiecie?
Ale zeście Nam reklamę zrobiły! Jakbysmy były takie wredne i samolubne i to Nasze forum, Nasz regulamin, prawo etc.
Dajcie spokój denerwujecie tylko siebie niepotrzebnie.

Każdy chce mieć swój kawałek nieba i już
Jak widzę posty, które mają po 20 stron, to wybaczcie, tam są ludzie juz "wciągnieci" i nie zawsze chce sie czytać i nie wiadomo o co chodzi, a na swojej stronce, jak to u siebie

Pozwólmy dołaczać sie do starych i tworzyć nowe!

Jak topic sie nie przyjmie to umrze śmiercią naturalną i ok, a te spychane, jak są takie aktualne to za daleko nie uciekną

Ja sama tu trochę pozakładałam, a akurat tutaj chyba z 4, i ciagle zaczynam, zaczynam i zaczynam, i jak przeczytałam Wasz post poczułam sie jak intruz!
A wiecie mi zakładanie nowych postów pomogło!

Wiadomo, ze niektóre są wkurzające, pytają ciągle o to samo itd, a niektóre mają tylko jedna wypowiedź załozycielki, ale no ludzie..... WIECEJ TOLERANCJI!!!!

Wiadomo, ze niektóre są wkurzające, pytają ciągle o to samo itd, a niektóre mają tylko jedna wypowiedź załozycielki, ale no ludzie..... WIECEJ TOLERANCJI!!!!

Lalunia mi właśnie o TAKIE posty chodzi. Nie mam nic przeciwko zakładaniu nowych tematów tylko nie ciągle o tym samym, bo to nic nowego na forum nie wnosi i wkurza. To nie jest NASZE forum, przyjmuję z otwartymi ramionami każdego, kto chce się mądrze odchudzać.

Ja podobnie jak Laluniaa uważam, że każdy ma prawo założyć własny topic, właśnie po to, aby samego siebie zmotywować. A jeżeli wątek się nie rozwija to i tak prędzej czy później takie osoby dołączają się do innych. Ale do części z nich dołączają się inni nowi, tak jak było ze mną rok temu. Nie rozumiem Waszej irytacji.

A moze by otworzyc "kacik nowicujsza" Nie wiem na czerwona napisac "tu kieruj pierwsze kroki po zarejestrowaniu sie..."
Ja tez byłam nowa i ciezko mi było "podłaczyc" sie pod jakis temat,moze to wynikało z niesmiałosci albo poprostu nie chciałam sie wcinac w cudza dyskusje..Wiecie babeczki jak to jest zakładamy temat np ja "co do chlebusia" a tak sie z kumpelami rozgadłam ze z chlebem miało to tyle wspólnego co nic I tak jest zazwyczaj dlatego ciezko jest sie gdzies dopiąc.Zakładając nowy temat,nowym "dietowicz" oczekuje,że bedzie traktowany indywidualnie i wyjątkowo a jego topic nie zginie w milionach innch chodzi o zainteresowanie i pomoc tylko dla niego.
Dlatego,nic tylko prosic szanownych aminów zeby zainteresowali sie sprawą powtarzających sie tematów o tych samych trasciach...bywa to upierdliwe

Podnosze temat tak na wszelki

Zamieszczone przez Zuzaksc

Dlatego,nic tylko prosic szanownych aminów zeby zainteresowali sie sprawą powtarzających sie tematów o tych samych trasciach...bywa to upierdliwe

Tak sobie myślę, że najważniejsze, że sami się tym interesujemy. Bo to od nas zależy, czy powstaną nowe dublujące się wątki, czy nie. W końcu nie sposób zamykać czy usuwać wszystkie powtarzające się tematy, choćby po to, żeby osoba je zakładająca nie poczuła się urażona, dyskryminowana.
Najważniejsze teraz, to rozpropagować tę "akcję" na całe forum, żeby docierało to do wszystkich, nawet tych najbardziej opornych na przyswajanie zasad. A szczególnie, żeby docierało to do nowych użytkowników. Nie wiem czy jest to możliwe, ale informacja o zasadach korzystania z forum wg mnie powinna pojawiać się przy pierwszym logowaniu, a nieprzestrzeganie powinno być karane nawet zablokowaniem na forum. Ale żeby tak bylo to forum powinno miec regulamin a ciągle nie ma

Z drugiej strony nie dziwię się nowym użytkownikom, że zakładają swoje wątki. Raz - tak jak napisała Zuzaksc, nieprzyłączanie się do istniejących rozmów może być spowodowane nieśmiałością. A dwa - często wątki mają po kilkanaście a nawet kilkadziesiąt stron - i co z tego, że ktoś jest zainteresowany, jak normalnie nie da rady przeczytać tego wszystkiego....

omega, zgadzam się z Tobą. Tylko Wiesz, jak w odpowiedzi na kolejny,powtarzający te same kwestie i pytania topik, wkleiłam link do tego tematu, to autorka sie na mnie obraziła Co prawda, z tego co widzę, jej topik się nie rozwinął, ale ja zostałam uznana za osobę wredną i niesympatyczną.
A przeciez nie chodzi o to, żeby nie zakładać nowych wątków! Jeśli pojawia sie jakis "nowy" aspekt trudnego procesu odchudzania, to wszyscy chętnie tam piszą, prawda? Po prostu starczy juz tematów: "Cześć , jestem nowa, chcę schudnąć, może jakieś rady dla mnie?"

omega83 zgadza sie trzeba o tym mówic mówic i jeszcze raz mówic.( teraz zobaczyłam ile to literówek robie w tekscie ale wiadomo o co chodzi
Werek na mnie tez sie ludzie "obrazali" za dobre rady itp trudno wyczuc,ja jak widze nowy temat który pojawia sie co 2 dni tylko inaczej brzmi tez wysyłam linka...chociaz tyle moge zrobic prawda porządek musi byc