-
boshe zobaczcie kobietki jaką bulwesacje wzudził ten post
ja sie kochane wypowiadać nie bede powiedziałam jush wszytko co miałam do powiedzenia i szkoda wiecej słów, każda z was ma racje propo tej dziewczyny ale jednak i tak ona zrobi z sobą co tylko chciała, najeżdzajac nic nie zrobimy, kazda sie na ten temat wypowiedziała ogólnie mowiąc wszytkie wiemy ze to co chce zrobić lub robi ta dziewczyna jest GŁUPIE , nie denerwujcie sie i nie marnujcie sił na to
-
Makbet, juz druga strone piszesz, ze wszystko na ten temat powiedzialas i koniec gadki,a jednak jestes osoba, ktora najczesciej sie udziela. Przy czym kazdy Twoj post to powielanie poprzedniego.
-
powielanie oraz zanaczanie tego co najważniejsze, uważam ze powiedziałam to co musiałam i uwzałam za stosowne tak jak kazda nna kobietka któa sie tu wypowiadała nie mam nic wiecej do dodania poniewaz szkoda mi słów po co mam sie wiecej tutaj wypowiadać umoralniać tą dziewczyne? niech se robi co chce to jej zdrowie i jej zycie ja uwazam ze jej metody i podejscie do sprawy jest niemądre głupie i JUŻ the end
-
-
makbet!!
skoro Ci brak słów i już wszystko powiedziałaś to więcej juz nic niepisz:/bo ciągle piszesz to samo, już znam Twoje odmienne zdanie na ten temat.
-
nie bede pisać ale to nie moja wina ze ktos cos do mnie tutaj pisze a ze nie ignoruje ludzi to odpisuje
-
Hej jestem tu nowa i szczeze mowiac ze zdziwieniem czytam te posty:P myslalam ze ludzie tu sa do siebie mili i sie wspieraja,pisza rozsadnie i odpowiedzi tez sa rozsadne.
Z jednej strony rozumiem doti8888 poniewaz sama nie mam 20 kg nadwagi z czego cieszcze sie bardzo ale uwazam ze moglabym byc szczuplejsza o te pare kilo, niby facet nie pies na kosci nie poleci aczkolwiek nie jest to do konca prawda :P
mam 175 cm wzrostu i waze 58-57 kg,niby nadwagi nie mam ale nie czuje sie idealna, a jestem perfekcjonistka wiec zamierzam pozbyc sie 4 moim zdaniem zbednych kilogramkow.
staram sie odchudzac z glowa i rozsadnie tylko kiedy przychodzi taki czas ze staje na wage po 2 tyg. diety 1000 kcal a waga ani drgnie to mnie szlak trafia i pozniej ograniczam sie do paru jablek dziennie, tak wiem zastoj wagi ble tylko sprobujcie to wytlumaczyc dziewczynie ktorej dominujacym celem jest wlasnie szczupla sylwetka :P
Ktos kiedys napisal na tym forum , ze jest ono dla ludzi z powaznymi problemami czyli wedlug niej 10- 20 kg nadwagi, jak juz mowilam ciesze sie ze tyle nie mam ale jestem pewna ze moje kg dla mnie sa tak samo uciazliwe jak dla tych z wieksza waga , i kazdy problem jest problemem ,nie do nas , was , naleczy klasyfikowanie go do kategorii : wazny , mniejwazny, zupelnie blachy
Pozdrawiam i zycze powodzenia chcialabym ehhh schudnac te 4 kg nooo... do 6 grudnia uda sie ?
-
Brennius2!!
bardzo Ci dziękuję że mnie choć troche zrozumiałaś.Strasznie się cieszę że znalazł się ktoś taki który rozumie że nadwaga to nie tylko 10-20kg ale nawet 5-6kgChciałam Ci powiedzieć że ja też w sumie jestem tu nowa, bo dołączyłam do grona 5 listopada, czyli 2 dni temu, ale niestety zostałam juz tak "zbesztana" że aż mi przykro.Jednak liczę na to że ktoś mnie jeszcze zrozumieTak jak Ty to zrobiłaś, za co Ci ponownie dziękuję:*:*
A co do tego że chcez schudnąć, to ja Ciebie popieram, bo wiem co to znaczy być perfekcjonistką.Tylko jest jedno "ale".Wiesz że jak schudłas już, to kilosy coraz ciężej spadają,....bardzo opornie później idzie to odchudzanie.Wiem, bo tak miałam, Ty pewnie też o tym wiesz już.Hehe.No ale czegóż się nie robi dla urody....??
Pozdrawiam CIę bardzo, wiesz....trzymam kciuki.I jak chcesz to napisz tutaj czasem coś:*:*
-
hej to jeszcze raz ja mam kolezanke o takim samym wzroscie jak ty , wazyla kiedys jakies 57 kg i jej celem tez bylo pozbycie sie duzej ilosc kg,ale jak schudla do 51 kg wyglada naprawde swietnie i uznala ze juz nie potrzebyje sie odchudzac tylko utrzymac wage
mysle ze jak ty sie pozbedziesz paru kg to dojdziesz do takiego samego wniosku pare kg to duza roznica i napewno dojdziesz do wniosku ze nie musisz juz wazyc 44 kg ,
wiem to po sobie zawsze zakladam ze musze schudnac wiecej ale jak pozbede sie 2-3 kg to dochodze do mniosku ze juz jest super , tak naprawde wyglad jest najwazniejszy a on sie nie dokonca pokrywa z waga, myslalam ze jak schudne 3 kg to nikt nawet nie zauwazy ale w moim przypadku 3- 4 kg to spodnie 2 rozmiary mniejsze.
odchudzaj sie narazie a pozniej sama zobaczysz ze juz nie bedziesz chciala wazyc tak malutko decyzja oczywiscie nalezy tylko do Ciebie
buziaki
-
No właśnie wiemmoże akurat jak schudne do 50 kg to się sobie spodobami niebędę już chciała się odchudzacJakos mnie tak na duchu podniosłas Brennius :*:*:*:*Dziękuję.
Wiesz....chciałabym aby istniało takie magiczne zaklęcie,że jak byś je wypowiedziała to od razu chudniesz ile chceszAlbo żeby istaniały takie tabletki co bierzesz ich tyle co chcesz schudnąć.Hmmmm.....no cóż to tylko marzeniaHehe, no ale trudno.Marzenia nic niekosztują
W przyszłym tygodniu zaczynam chodzić na kurs tańca towarzyskiego!!Ojej jak ja sie cieszę!!Nawet niewiesz jak bardzo!!Mówię Ci.Kurcze moja radość jest nie do opisania.Hehe
Pozdrawiam CIe Słonko:*:*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki