Wątek: Wreszcie schudnąć!

Witam wszystkich ! :D
Nie od dzisiaj postanowiłam sie odchudzać.Od roku udało mi się schudnąc 8 kg ale jak nadeszły wakacje to zrobiłam sobie przerwę i już od mieśiąca uważam co jem i ćwiczę 5 h w tygodniu-na razie na rowerku stacjonarnym,ale mam też w domu stepper i skakankę oraz kasety z aerobikiem.Później włącze to do ćwiczeń.

Moim celem n 1 jest do końca roku straćić ok 10 kg.A potem dojść do 55-58kg i utrzymać wage.Już 2 lata temu mi się prawię udało ale przestałam ćwiczyc i nie pilnowalam się z jedzeniem.

Jeśli ktoś chciał by sie przyłączyć to serdecznie zapraszam.Będziemy sie razem wspierac i na pewno sie nam uda :P

Zdecydowałam,ze od tego tygodnia będe stosować dietę 1000 kcal.

Mam 23l/174cm/69kg--->cel-55-58kg

hej chętnie do Ciebie zajrze czasem
z takim podejciem do sprawy nawet nie obejrzysz sie jak spalisz te wstreciuchy-kalorie
powodzenia!

Migotka2005 napewno ci sie udaWierze w ciebieBedzie dobrze a kilogramy bede spadac same.Masz dobre podejscie wiec uda ci sieTrzmam kciuki:*

Pozdro:*

pamiętaj o zdrowiu...2 miesiące na 10 kilo to mało czasu...ale całym serduszkiem jestem z tobą!!!

Witam, teoretycznie do końca roku zostało 7 tygodni wiec masz (mamy ) troszkę czasu. Teoretycznie na diecie 1000 kcal (ja równiez stosuję) powinno sie chudnąć od 0,5 - 1 kg tygodniowo. Wiec twój plan myslę jest prawie "idealny". Mam nadzieję, że i tobie i mi i każdej z nas się uda!!! Trzymam kciuki i zycze miłego popołudnia.

174 i 55 kilo?
rety czyli wychodzi ze ja nawet jak osiagne swoj cel - 65 to bede poprostu... GRUBA dalej hehe

Cześć dziewczynt :P
Na pewno wszystkim nam sie uda.Ja chciałabym wazyć jakies 58-55 kg bo wtedy bede sie dobrze czuć,a waga która obecnie mam mi nie odpowiada. Każdy ma swój cel i powinien do niego dązyc,ale wazne jest zdrowie.

Wiem, ze 10 kg to duzo w 2 miesiace ale jak nawet bedzie mniej to bedzie dobrze:)

Ale do wiosny chcialabym juz osiagnac ta wage i skonczyc raz na zawsze z odchudzaniem
:!:

Pozdrowionka wszystkim!!!

Witam wszystkich! Ja mam taki sam plan, aby do końca roku schudnąć 10 kg. Mam 165cm i waże 75 kg (może troszeczke mniej) Od wczoraj zaczęłąm swoją dietke 1000kc, ale siętroszke zapomniałam i zjadłam prawie 2000kc, ale dzisiaj już nie zapomne. Będę tutaj zaglądać codziennie i mówić wam jak mi idzie, ale wy też przychodźcie tu i piszcie wtedy bedzie nam łatwiej!!! Mamy ten sam cel (-10kg do końca roku). Teraz zrobie troche brzuszków, bo zawsze marzyłam żeby mieć "kaloryfer"

Masz racje najważniejsze to dążyc do celu
ja wlasnie jestem po 35 min na steperku a zaraz sie wezme za brzuszki
uda nam sie..przeciez to tylko tłuszczyk
a na wiosne bedziemy zrzucac ubranka i poazywac wszystkim jaki z nas laski
pozdrawiam!

Aneta1313 znam toTez robie brzuszki bo marze o kaloryferku na brzuszkuJeszcze troche i mi sie uda