jula89 dobijaj do tysiaka do waga będzie spadać, inaczej nic z tego, a tylko choróbsk się nabawisz...
a swoją drogą nie rozumiem niektórych ludzi (nie jest to konkretnie do Ciebie), jedzą tyle, że tyją, a następnie przy odchudzaniu nie potrafią dobić nawet do tysiaka... nie jest to jakieś oszukiwanie siebie przypadkiem?

dietka idzie dobrze, zmieniam tickerek, rano nie miałam czasu... a teraz idę kuć...

pozdrawiam i piszcie piszcie!