-
No więc zastosowałam wczoraj metode szane. Postawilam sobie kolo lóżka jablko i serek. Oczywiście zjadlam to wszsystko i jeszcze dopchałam sie kanapka z serem i bananem. Rzem 460 kcal trzeba dodac do dziennego bilansu. I jak ja mam schudnaźć
FLEUVE
-
Miłego dnia skarbeczki
Aniu tysiączek i tylko to , bo ta jedyna dieta na długie dystanse.
Właściwie powinnam powiedzieć nie dieta, a zmiana sposobu odżywiania.
Fleuve nie łam się, przejdzie ci to napewno
Postaraj się nie myśleć o tym, wieczorem nie myśl "boję się że znowu będę jeść w nocy " siedzi to w tobie jak drzazga i robi się błędne koło.
Nie chcesz tego ale podświadomość dziala i cię budzi. Postaraj się albo odegnać te myśli albo je bagatelizować. Jak prześpisz parę nocy bez budzenia się , będziesz wyleczona
Pozdrawiam cieplutko
szane
-
Dzięki Szane,
Też mam nadzieję, że to mi przejdzie Wczoraj w sumie 880 kcal, więc jest ok. W nocy wstałam ale zjadłam tylko pół kawałka makowca (jakieś 100 kcal).
FLEUVE
-
Cześć dziewczyny
wczoraj sobie trochę pofilgowałam, ponieważ wczoraj obchodziłam 3 rocznicę ślubu. Ale wcale nie żałuję i nie mam wyrzutów sumienia. Wszystko co zjadłam skrupulatnie zapisałam i wyszło ok. 1200 kcal. :P Uważam, że nic się nie stanie, gdy podczas specjalnych okazji zjem trochę więcej, byleby te okazje nie zdarzały się często
Trzymam za Ciebie kciuki Fleuve, żeby nocne podjadanie się skończyło
Tak Szane uważam, że dieta 1000 kcal jest najlepsza, ponieważ nie głodzisz się, jesz to co chcesz (w rozsądnych ilościach), nie musisz robić wyszukanych potraw, no i przede wszystkim przynosi efekty.
Pozdrawiam Was serdecznie
Ania
-
trzydziestki
Witajcie
Aniu bardzo,bardzo serdeczne życzenia z okazji rocznicy, niech wam zawsze słonko świeci i los sprzyja
Cieszę się że masz zdrowe podejście do diety, jak już zgrzeszysz (zresztą udało ci się tylko troszeczkę) to nie popadasz w szaloną rozpacz, tak trzymaj
Fleuve co z nockami , spokojniejsze
Skrobnij parę słów.
Miłej niedzieli
szane
-
Re: trzydziestki
Hej Dziewczyny,
W week-end zaliczyłam doła, że waga nie spada i efekty były opłakane: 1700 kcal w niedzielę, wliczając w to dwa drinki i trzy (!!!) banany w nocy. Ja jakaś nienormalna jestem z tym jedzeniem w nocy, ale rodzika mi wyjeżdza jutro i mam zamiar trzymać pustą lodówkę: jak nie bedzie to nie zjem.
Buźka
FLEUVE
-
Witam wszystkich ja tez dołączę do Was.
Nazywam się Ania i w grudniu skończę 30 lat a teraz reszta niezbyt przyjemna czyli waga
Przy wzroście 172 waże 90 kilogramów ale 9 zdązyłam się juz pozbyć.
Staram się jaść 1000 kalorii i zażywać dużo ruchu czego mi ostatniao nie brakuje przy moim 2 letnim synku.
Pisze już chyba w trzech wątkach ale widzę, że nie tylko ja :P
Pozdrawiam Was cieplutko
pa pa pa
Ania 90 kg
-
Cześć Anamat,
właściwie to piszę już tylko w wątku Tłuszczowy Ruch Oporu.
Widzę, że wiele nas łączy : mam na imię Ania, mam 2 letnią córeczkę (2 latka skończy 2 maja !).
Mam mniej do zrzucenia. Ważę 64 kg - wzrost 161 cm, ale około 1,5 roku temu ważyłam 76 kg, a więc dosyć schudłam. Też na diecie 1000 kcal, którą stosowałam sporadycznie.
Trzymam za Ciebie kciuki
Ania
P.S. Pisz w wątku Tłuszczowy Ruch Oporu
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki