Witam... ehh... tak naprawde nie wiem ile razy juz probowalam zaczac sie odchudzac.... no i wiadomo... wytrzymywalam najwyzej kilka dni a potem jadlam (dosc duzo) i kazdego dnia obiecywalam sobie ze od nastepnego bede juz na super scislej diecie i tak w kolko... Dzisiaj postanowilam naprawde cos z tym zrobic i wziasc sie za sibie... przy wzroscie 165 cm waze 74 kg!!! masakra!!! Mam nadzieje ze moze pisanie mi troszeczke pomoze i ze w koncu dam rade!!
Zakładki