Wątek: Chcę schudnąć - z Wami musi się udać !! !! !!

Hej !!!

Mam na imie Natalia, mieszkam niedaleko Wrocławia. Mam 18 lat - jestem tegoroczna maturzystka, 168 cm wzrostu.

Juz wielokrotnie próbowałam sie odchudzac, jednak bezskutecznie. Tym razem ( mam nadzieję, że z Waszą pomocą Kochane) musi się udać

Obecnie waże 79 kg, chciałabym zrzucić jakieś 20 kg ( to dla mnie kosmiczna liczba )

Zależy mi schudnąć do 15 stycznia 2006 roku, oczywiscie całości nie ma szans, ale chociaz polowe


Proszę Was o jakies porady, jaka najlepiej wybrać dietę itp.
Mam też takie pytanko - zeby uniknąc garsciami wypadających włosów i słabych paznokci wystarczy zazywac podczas diety witaminki

Serdecznie pozdrowionka
Natalia

ja polecam (jak pewnie większość tutaj zgormadzonych ) dietę 1000kcal. schudłam na niej ponad 20kg i uważam ze jest najskuteczniejsza i najzdrowsza
powodzenia

Tylko, że mi bardzo zalezy na czasie, a dieta 1000 kcal jest, owszem skuteczna, jednak nie tak szybka.

A ile czasu walczyłas, żeby pozbyć się tych 20 kg ? Szczerze Cie podziwiam i gratuluje

A może cos bardziej drastycznego?
Wiem, że to niezdrowe ale zależy mi okropnie


Buziaczki
Natalia

Witam, moją imienniczkę też tak jak Ty mieszkam jakieś niedaleko Wrocławia, i też mam 18 lat, i w tym roku maturę...
Pewnie chcesz szybko schudnąć na 100-dniówkę, czy masz jakiś inny cel, tak szybkiego odchudzania?
Nie polecam Ci tak gwałtownego zrzucania kg, bo potem jest większy problem, niż za nim zaczęłaś dietę. Wystarczy, że będziesz jadła 1000 - 1200 kcal, a wciągu tygodnia schudniesz jakiś 1kg, a jak dołączysz do tego ruch i duzo ćwiczeń fizycznych to może nawet więcej
Ja tak schudłam przez ponad 3 miesiące 17kg, może dlatego lepiej nie próbuj żadnej diety cud, bo one źle wpływają na metabolizm, a potem łatwiej o efekt jojo , i z czasem coraz trudniej schudnąć...

Ja też chciałabym schudnąć. Najlepiej jeszcze do Sylwestra :P Co jest chyba nieosiągalne. Chiałabym zrucic jakieś 8 kilogramów. Może jakieś dobre rady macie dla mnie? Z góry dziękuję i pozdrawiam ;*

dieta minimum 1000 kcal
ćwiczenia
wiara w siebie
konsekwencja przestrzagania diety
wytrwałośc i cierpliwość
chudnięcie nie więcej niż 0,7 kg tygodniowo
prowadzenie normalnego trybu zycia (nie rezygnowanie z przyjemności, ze spotkań towrzyskich itd)
picie dużo płynow (woda, herbata zielona i czerwona)
redukcja pewnych produktów spożywczych na rzecz innych (ta wskazówka najlepiej na całe życie), np. białe pieczywo zastępujemy pełnoziarnistym, ciemnym, mniej ziemniaków, chudszy nabiał i mięso, duzo warzyw itd
nie rezygnowanie z ulubionych przysmaków (wszystko, tylko w mniejszych ilościach, wliczone w dietę, aby nie było jojo)

pozdrówki i trzymam kciuki

Studniówka to jeden z powodów, które mnie motywują

Chyba mnie przekonałyście co do diety 1000 kcal, chociaz mam ochotę zaostyć ja moze do 800 kcal

I tak do 15 stycznia, a potem przejde na 1000 kcal - chyba, ze to spowoduje wzrost wagi ?

A co z tymi witaminkami w celu uniknięcia wypadających włosów

Może są jakieś inne metody, co polecacie

"Gruuuba" może razem rozpoczniemy nasze dietki. Łatwiej bedzie nam wspólnie zmobilizować siły i walczyć z "wrogiem" :P

Buziaczki
Natalia

Jedz 1000, a nie 800. A wspomaganie organizmu witaminami jest wskazane. No i na włoski i paznokcie żelatyna (czyli galaretki wcinaj)

A co myślicie na temat działania czerwonej i zielonej herbaty ?

Hmm... ja jestem od jakiegoś czasu na 1000kcal (coś koło tygodnia) i nie jestem zadowolona zbyt. Ja postanawiam zejść do 700kcal dziennie ;D bo zalezy mi na czasie. Plus do tego może steperek pół godzinki dziennie, 100 przysiadów, 200 brzuszków, 8 minute abs, i jak będzie mi sie chciało to godzinke potańcze. Nie będą Ci wypadać włosy jeśli będziesz dostarczać organizmowi wszystkie potrzebne mu witaminy itp. jeśli pozwolisz to też sie przyłącze do odchudzania ;D Ja mam 168 cm wzrostu i 72 kg ;/ chce schudnąć do 58