-
No to cieszę się, że dostałam zgodę
Mam 16 lat i odchudzam się tak naprawdę od 3 lat, kiedy miałam 160cm wzrostu i około 64 kg.. Próbowałam wielu diet, głodówek, środków wspomagających odchudzanie i herbatek przeczyszczających.. Alw nawet jak dawało to jakiś skutek, to wczesniej czy pozniej stawałam sie ofiarą efektu jo jo Od tamtego czasu nie ważyłam się ani razu, bo moja waga padła, a ja wolalam się nie załamywać.
Jakieś 2-3 tygodnie temu miałam badania w szkole, mierzenie, ważenie, wzrok itp.. centymetr pokazał 164cm wzrostu i.. 57kg.. ucieszyłam się, że nie jest jak było, ale kiedy patrzyłam z zazdrością na moje koleżanki, które przy wzroscie takim jak ja, waża 50 kg.. to postanowiłam zrobić coś z tym. Od tamtej pory jestem na diecie 1000kcal i schudłam do 54 Naprawdę polecam ta dietkę, bo efekty są super
-
Wo_ai_ni, bedzie nam bardzo milo, jezeli bedziesz nas odwiedzac
Wenus. 81, od razu zauwazylam... Dzielna jestes.
Wiesz, tak naprawde odchudzam sie juz od czterech lat . Ale to bylo tak: -4; +8; -8; +15; -5; +5. Az wstyd . Te kilosy, ktore spowrotem nabieralam, to zazwyczaj bylo podczas zimy. Nio nie moge wtedy siebie kontrolowac! Raczej, wczesniej nie moglam, ale teraz juz potrafie. Zmienilam swoje podejscie do diety. Wczesniej kazdy raz jadlam ( czytaj-obzeralam sie ), myslac, ze to juz jest ostatni raz, wiec musze zjesc jak najwiecej, bo jutro juz tak nie bede robila. Aha, juz... Zawsze w kolko to samo . Teraz zaczelam od strony psychologicznej . Wlasciwie to jeszcze nie minal i tydzien, ale jestem pewna, ze dam sobie rade . Juz jestem spokojna, i wiem, ze uda mi sie zrzucic 15 kg. Na pewno sie uda. A do tego, mobilizacja jest ogromna, oj, bardzo .
Ciekawe, cio tam Kompleksiara robi... mam nadzieje, ze nie kompleksuje i o nas nie zapomniala.
Buziaczki, dziewczyny (i tym kto to czyta , lecz nic nie pisze)
Agus
-
Widze, ze Kompleksiara juz wrocila. Ej, nie zaniedbuj nas .
Wenus.81, chcialam jeszcze powiedziec, ze wieczorami biore do reki 1,5 l butelke wody z cytrynka i staram sie ja wypic, po czyms takim juz nic nie potrafie w siebie "wcisnac", chociaz i jestem lakomczuchem (czytaj: bylam) .
Wo_ai_ni, pamietam jak kilka lat temu, tez mialam w szkole wazenie, oj, rozumiem Cie doskonale. Ale w nastepnym roku, to Twoje kolezanki beda Ci zadroscily.
Cmok
-
Wenus dlaczego zapomnialas o starych znajomych, nie chcesz juz u nas byc?
-
Aj za szybko enter nacisnelam
Chcialam jeszcze dopisac ze takie mam wlasnie wrazenie bo dawno do nas nie zagladalas
Kompleksiaro Ciebie tez znam Ciesze sie ze zalozylyscie sobie poscik, odnalazlam Was,hihi
Kompleksiaro wszystko napislam Ci w mailach wiec dodam tylko ze trzymam kciuki za Ciebie
Wenus gratuluje spadku wagi, cieszy mnie to bardzo wiesz ze wazysz mniej ode mnie gratuluje
Trzymajcie tak dalej, pozostalym dziewczynka oczywiscie tez zycze powodzenia, wszystkim nam sie uda schudnac
A to pisalam ja Kaczorek
Pozdrawiam
-
Ale jaja!!
Wchodzę sobie na pościka i czytam:
"Wenus dlaczego zapomniałaś o starych znajomych, nie chcesz juz u nas byc? "
Myśle sobie: Jakie Słoneczko 19
Przecież ja nie kojarzę nikogo takiego
Hhhhhhhhmmmmmmm
Czytam sobie dalej a tu niespodzianka
KACZOREK
ale mi kopara opadła!
Jak miło cię tu widzieć!
Co tam u ciebie
Ważę mniej od ciebie! Nie możliwe!
zawsze to ja ciebie z trudem goniłam.
Musisz mnie przegonić bo to ze musiałam ciebie dogonić wagowo dawało mi motywacje
Gigosik!!
skąd ja znam te wzloty i upadki
Ja tez tak miałam: -15, +15, - 10, + 10, -14, + 6.
Ja mam do zrzucenia 20 kg i tez myśle ze w końcu mi sie uda
wiesz że ten pomysł z butelką wody z cytryną to świetna myśl
Musze wypróbować
Wo_ai_ni!!
Masz piękną wagę
Kompleksiaro!!
nie zaniedbuj nas
U mnie dzionek jak najbardziej pozytywny:
-kawusia
-grejpfrut
-gołąbek
-sałatka: * 2 pomidory
* 2 papryki
* ogórek
* 5 liści sałaty
- jabłko
w sumie wychodzi ok. 1000Kcal (może troszkę więcej )
Poza tym wykonałam dzisiejszą porcję ćwiczonek więc mam czyste sumienie
Pozdrawiam :P
-
Gigosik, taką mam nadzieję wiem, że dam radę
Wenus81, może jak tak się patrzy na moją wagę, to może wydawać się piekna.. Ale jakbyś zobaczyla moje rozbudowane nogi, potężne uda i łydki i wystający brzuch.. ehh No, ale pracuje nad tym, teraz wiosna bedzie mi sprzyjała (mam nadzieję )
A jak na dziś to mam na sumieniu 3 bita No ale niedziela w końcu.. Musze zaraz coś wymyślić, żeby go spalić
-
Wenus no niestety ja nie dawno wazylam 87 dopadlo mnie jojo, przytylam 12kg i jakos dlugo nie moglam wziac sie w garsc, kilka dni diety i znowu obzarstwo, wpadlam w bledne kolo, ale wkoncu doszlam do wniosku ze dluzej tak byc nie moze i wzielam sie za siebie, no przyznaje z roznym skutkiem Wiec widzisz teraz to ja musze Ciebie gonic, i robie to dzielnie od tygodnia wiec uwazaj(hihi ) bo waga dzisiejsza pokazala mi 83,5
Dzisiaj rowniez dzielnie sie trzymam jest okolo 1000kcal ale nie cwiczylam bo wczoraj bylo 50min a nie chce sie przecwiczyc, ale wieczorem pewnie pare bruszkow i skolow zalicze
Wo_ai_ni czasem mozna sobie pozwolic na slodycze, byle nie duzo i nie czesto
Kompleksiara odezwij
Pozdrawiam
-
Czesc Wam !!! Az miło patrzec jak nam sie ten nasz poscik rozwija
Kaczorku, dołaczaj do nas
Jak czytam Wasze posty to jestem z Was dumna i z waszej walki, motywuje mnie to, mimo, ze dzisiejszego dnia nie moge zaliczyc do super udanych .
Teraz ide na godzinny spacerek, zawsze cos, no nie
Pozdarwiam
-
Sloneczko19
Też myślę, że czasem małe co nie co chyba nie zrobi krzywdy..
Kompleksiara
To bedziemy spacerowac razem (chyba, że juz wrócilas :P ) Bo ja własnie wybieram się z psem
(Muszę spalić tego 3 bita )
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki