-
POSZŁAM NA ZAKUPY...PRZYMIERZYŁAM I SIE ZAŁAMAŁAM !!!!
Dzisiaj zaplanowałam zakupy no wiecie jakąs kiecka moze bluzeczka tym bardziej ze usłyszalam ze w niektorych sklepach dzisiaj sa wyprzedaże z okazji mikolajek 50%
----->ruszylam na miasto w celu zakupienia czegos wystrzałowego...no i pierwszy sklep reserved -> ludzi było tak duzo a byla godz 11 tlumy tlumy...- ach te wyprzedaze...
przymmierzylam jakas fajna bluzeczke: ZA MAŁA - ''przykro mi wiekszej nie mamy'' kolejny: jakas ME FAŁDKI SIE WYLEWAJA .... i tak szukam szukam az zostalam z majtkami rozmiaru L i skarpetkami : bo skarpetki 40 to produkuja
---->kolejny sklep atakuje i kolejny..... i jeszcze kolejny a te fałdki wydaja mi sie coraz wieksze i wieksze....az po godzinie bycia w centrum handlowym mi sie odechciewa ... ale trudno szukamy dalej pomimo ze waze 63 kg i moze sie wydawac dla niektorych ze jestem szczupla to moje cialko nie jest zbite mam tez czym oddychac (co powinno byc zaleta )to sklepy młodziezowe z gory omijalam...by guziki nie pekaly przy przymierzaniu i zeby mi nie kazali jeszcze za cos placic no i tak łaziłam i nic nie znalazlam bo juz nie chcialo mi sie przymierzac
----> kolajna sprawa: zerkalam juz na kiecki sylwestrowe to wszytsko w jednym rozmiarze z lejacego materialu..... czytaj przylegajacego to mych fałdek ...ODPADA
----->ZDAJE SOBIE SPRAWE ZE SUPER GRUBA TO JA NIE JESTEM a co maja powiedziec inni ktorych waga plywa w rozmiarach 44 i wiecej!!!
----->a kiedys tak lubilam zakupy a teraz to mi sie juz odechciewa ehhh
------>PYTANKO: WY TEZ TAK MACIE CZY MI SIE TYLKO TAK WYDAJE???? bo ja bym chciala jakis super ciuch zalozyc tez .....zaraz sie rozplacze....a i jeszcze te biodrówki !!
-
a i dzisiaj jednak dolaczam do was mam na mysli diety 1000 bo narazie nie mam super motywacji zeby zaczac SOUTH BEACH i dzisiaj zjadlam 1005 kcal
---> a tak w ogole ten wątek to moze taki inny troche niech bedzie o ciuszkach i poradach...bo ja dzisiaj sie poddałam!!!
NIE BEDĘ NOSIŁA OBSZERNYCH UBRAŃ!!!!!
CHCĘ POKAZYWAĆ BRZUSZEK!!!
-
Nie przejmuj się Dzisiejsza moda (tzn ta widziana na codzień na ulicy! Bo akurat na wybiegach lansowane są np spodnie z wysokim stanem, szerokie bluzki, itd!) nie jest specjalnie łaskawa dla osób: 1. nie będących nastolatkami, 2. mających biust powyżej B, 3. chcących się nosić oryginalnie i niebanalnie. Także nie jesteś sama wkurzona
Ja tam bez skrupułów proszę o największy rozmiar w sklepie, bo gdzieś ten swój pokaźny jak u Ciebe "przód" upchnąć muszę Ze spodniami też mam problem bo jestem wysoka. Ogólnie się czuję jak Alicja w Krainie Czarów po zjedzeniu ciasteczka czasami, szczególnie w jakimś Orsayu czy Trollu Ale mam to gdzieś, wystarczy dobrze poszukać i fajne ciuchy się znajdą i w większym rozmiarze Zajrzyj to Vero Mody, H&M (tu naprawdę rozmiarówka jest... imponująca ) znajdziesz i coś na codzień i kreację na Sylwka (a biustu się nie wstydź tylko zrób z niego atut może gorset pod spód, głęboki dekolt i figurę będziesz miała jak J.Lo )
pozdrawiam
Na diecie od zawsze na portalu - od 2005.
Wzrost: 177, wiek: 29. [MÓJ WĄTEK]
-
hej Wpadko tu wpadka2! nie dosc ze tez mi sie cos wylewa i to jeszcze mi sie wydawalo ze wpadlam wpadlam ale jest ok! wiec, mala TY sie nie przejmuj z e Ci sie wylewa, bo wszystkie to mamy, to norma! wiesz ja jestem w belgii, niunia gdybys tutaj zobaczyla co sie dzieje!! szkoda gadac, sluchaj laski w wieku szkoly srednije juz waza ponad setke, one maja takie wielkie pupy ze szkoda gadac! wiec ja jak na nie patrze to mi sie lepiej troche robi. ale wczoraj na zakupach byla, kupilam butki i wiesz co ? caly czas mi spodnie z pupy lecialy! a to dlaczego? bo nie mam diety! uwazaj z sb, jest niebezpieczna, wiele dziewczatek i tutaj rzucilo ja szybko i pozniej rzucajac sie na jedzenie bez opamietania, wiec, na razie spoko spoko, poczytaj posty, dowiesz sie ze jest ciezko i fajnie tez keidy jest sie razem i w ogole to trzeba to robic z glowa, mowi Ci to bulimiczka! no i moze ogranicz tluste pokarmy na razie, jedz duzo owocow,i warzyw, staraj sie jesc regularnie 3- 5 razy dziennie, pij duzo wody niegazowanej ogranicz slodycze i podjadanie i zobaczysz jaki jest efekt. i jak bedziesz mowic ze nie jestes na diecie to bedzie Ci lzej! to caluskii trzymaj sie dzielnie!
-
A WY CO nosicie? gdzie sie ubieracie ??
bo h&m to ja z gory omijam bo pol miasta tam sie ubiera a jak tak nie lubie !!!
...bo ze mnie to sie smieja ze ja sie we wszystkich wystawach obracam..juz mam taki nawyk i ze ciagle chodze z wciagnetym brzuchem... ze jak wypuszcze powietrze to jakbym byla w ciazy... a poza tym jak stoje pod prysznicem to za jakis czas ten brzuch to mi stopy zasloni!!!
-
kiedyś miałam ten sam problem. Za nic nie mogłam wybrać jakiejś fajnej kiecki. Ale powiem, że nawet ważąc o wiele za dużo (zbędne 20 kilo), potrafiłam normalnie się ubrać, własnie, tak jak napisała megi66dsh, można znaleźć ubrania w większych rozmiarach. Ja, gdy byłam grubaskiem, najczęściej kupowałam ubrania na rynku. Tak, tak, nic oryginalnego, wiem...a jeśli mi się chciało mieć coś czego na pewno nie będą mieli na sobie inni (bo wkurza mnie, jeśli widzę laskę, która akurat ma takie same spodnie albo czapkę jak ja), szłam do lumpaksów - tak, tak!!! Bo można tam wybrać naprawdę fajne i oryginalne rzeczy
-
megi o kurka, ja Belgijki mam z racji miejsca pracy dość często "na oku" podobnie jak Amerykanki, Angielki i normalnie... czuję się filigranowo Może to brzydkie z mojej strony, ale nie mogę się powstrzymać od komentarza: "jak można do TEGO dopuścić w tak młodym wieku?? na tak masową skalę?" CO oni jedzą?? a i nie tylko młodym wieku, bo "normalna", akceptowana i atrakcyjna dziewczyna waży ponad 75kg przy niskim wzroście i to jest okej i powszechne; "prawdziwa" nadwaga to już powyżej setki. I widzę jak takie 15-letnie Amerykanki zachowują się idąc chociażby ulicą... ubrane kolorowo, w bardzo obcisłe ciuchy widać że w USA im nawet nie zaświta w głowie że coś może być z ich wyglądem nie tak, przeżywają prawdziwy szok kulturowy widząc takie np. Polki, o połowę szczuplejsze od nich. Przykre, naprawdę
Co do H&M fakt, b.popularne, ale tam naprawdę wybór jest ogromny! Tzn jeśli masz trochę fantazji to skombinujesz fajny ciuch sama przez dopasowanie, H&M to taka trochę ciuchowa Ikea - możesz mieć prosty i obecny wszędzie pół-produkt, ale jak pokombinujesz, dołożysz jakiś fajne dodatki, albo coś niekonwencjonalnego - efekt jest super.
pozdrawiam
Na diecie od zawsze na portalu - od 2005.
Wzrost: 177, wiek: 29. [MÓJ WĄTEK]
-
o to mi chodzi w sumie to juz nie wiem...
to moja wina ze jestem grubsza niz wszyscy wkolo mnie
jak bylam w anglii czy w Usa to sie czulam wspaniale a tu w Polsce gdzie wiekszosc jednak w moim wieku jest szczupla ...ja od podstawowki bylam zawsze najpulchniejsza w klasie pozniej w liceum a teraz na studiach akurat takie mam towarzystwo i jeszcze ex mi dowalil ze kiedys bylam atrakcyjniesza i bym mogla cos z soba zrobic!!!
-
wpadka exem się przejmować będziesz Mści się, chce Ci dopiec tak po prostu czy ma z tego wredną radochę? Ticker masz niewidoczny, ale nie wiem ile masz wzrostu w stosunku do tych 63kg (bo np. ja za 63kg to bym się pokroić dała, ale jestem 'żyrafa' )
Wyżal się, powściekaj tutaj, bo po to też jest forum, ale skoro tak Ci waga przeszkadza - najlepiej zacząć coś z tym robić i już
pozdro
Na diecie od zawsze na portalu - od 2005.
Wzrost: 177, wiek: 29. [MÓJ WĄTEK]
-
w sobote bylismy na imprezie z chlopakiem ze starzakami i wrocilismi nocka kochane moje, wiecie ja to mam 154 cm wzrostu i 69kg, a mialam nawet kiedys 76, 77. to bylo okropne, bo w ic ie wchodzilam i ciesze sie ze juz zgubilam te kilka kg. przytylam bo sie objadalma non stop. jadlam i nie myslalam ze robie cos zlego.teraz schudlam troszke ale bez zadnej diety. wlasnie chyba od dzis ja bede miala. jestem juz po activii bo mam problemy w toalecie...kawa i na czczo pol jablka ze skorka, przyspiesza trawienie! i pozniej tylko kolacje zjem ok 17.30 z tesciowka no tak i pewnie sie uda, bo wstalam o 13.20 i nie spaalm tez w ogole w nocy bo christof jest chory i rano obudzil nas alarm o 7.45, on pobiegl i ja juz nie spalam i zasnelam po polnocy... oj. boje sie ze jak bede wstawac normalnie ot mi sie nie uda, musze i chce zgubic 15 kg. moj facte chyba oszaleje ze szescia kiedy na wakacjach wskocze w seksowne bikini! hihi xixatushka69 powiedz jak Ci sie udalo zgubic taka wage i w jak dlugim czasie? oj 20kg mniej...rozmazylam sie.
pris to pradwa, widok jest przerazajacy, ja mam to na co dzien, co jeda? frytki, swinskie meiso pieczone w oleju albo inne blee rzeczy, zapiekany ser... bulki pszenne, slodycze desery zawsze po obiedzie i do tego wszytskiego ogromna ilosc majonezu i sosow!
wczoraj mialam swoj zly dzien i sie poobjadalam wieczorem starsznie i zle mi z tym, wiec kurde, musze uwazac...
wpadka a ex to baran! powiedz mu to.
caluje Wa i zabieram sie do budzenia christofa, biedny w nocy pracowal. a co mam mu kupic pod choinke? i poradzcie mi co wymyslic na niezapomniany wieczor swiateczny?? on zawsze w swieta byl sam i w tym roku ja bede z nim.oj nie mam pojecia!POMOCY
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki