Wątek: Kolejny raz podchodze znów

Hej

Trzymam kciuki za wszystkich, oczywiscie tych, ktorzy robia to z glowa. Nie popieram dziewczyn, ktore schodza ponizej 1000 kcal :/ Chociaz ja ostatnio nie licze kalorii i calkiem mozliwe, ze nie dochodze nawet do tysiaczka Ale glodna nie jestem, tylko wieczorem :P ale po 19. juz nie jem.

Probna matura, studniowka, matura... wszystko przerabialam rok temu, ach fajnie bylo na studniowce W tym roku ide z moim chlopakiem

Anetka, ja mam takiego dola dzis, i wczoraj tez mialam Na szczescie nie siegnelam po wiecej jedzonka Najgorzej jest, jak zjem cos slodkiego. Kiedy nie jem w ogole, jest OK. Czekolada moze lezec dniami i jej nie tkne, jak sprobuje kawalek chce jeszcze wiecej Dlatego omijam szerokim lukiem

Pozdrawiam

Skarpeta hmm czytajac Twoja wypowiedz stwierdzilem ze nasunelas dobra mysl!
Jak lezy kolo mnie czekolada i nietkne jej jest ok..
ALe jak sprobuje (ojciec mnei wrecz zmusi :P ) to potrafie zjesc ja nawet cala.. Uehh
A on doskonale wie ze ja nie jem bo nie chce, bo nie moge

Studniowka - OK
Matura - ZLE!

hehe
Pozdrawiam!
Powodzenia we wszystkim

Witam wITAM wITAM ) jAK TAM mOJE RObaczki ?? ) hehe )
Ehh.. ale miałam wczoraj męczący dzien,cały dzien poza domem- na zakupach w Rybniku,musiałam kupić materiał na sukienke na studniówke . tyle sie nachodziłam jak nigdy... ) ale to dobrze,nieprawdaż ?? :] Ehh..a dzis troszke nauki na jutro ,troszke spacerku i zaraz sie biore za ćwiczonka narazie nie wchodze na wage,bo wiem ,że nie mam po co... wejde tak za tydz. albo 2 hehe
Miś... Wiesz co ? Poproś jakąś kumpele.. napewno sie zgodzi.. przecierz na tej fotce obok całkiem całkiem wygladasz.. nonono hihi
A do probnej matury.. hehe.. nic a nic sie nie uczylam jeszcze... jakoś "nie mam czasu" ) hihih...
Jutro znowu szkoła..Buuu...Jeszcze musze porobić jakieś głupie dialogi z ang.. :/ ale to później
Hmm... co by tu jeszcze nabazgrać Powiem wam ,że narazie nie schodze poniżej 1000 ,trzymam narazie tak od 1000 do 1500 wole powoli a skutecznie dojść do celu )

Aaaa.. co do tej Czekoladki.. to Hmm... Ja ostatnio...tydz. temu jakos kupiłam se Taką z pełnymi orzechami.. (orzechy-mój przysmak) ojeeej... to w pół h jej nie było No,ale to taki mam nadzieje,ostatni grzeszek...
Słyszałam,że dobrze jest kupic se czekolade w kostkach i codziennie jedną kostke jeść na podwieczorek odliczając w ten sposób dni naszej diety

Skarpetko... nie załamuj sie :P Przełam sie :P Ja bede 3 mać za ciebie kciuki a ty za mnie i damy rade.. :P np. mam takie cos ,ze przed jedzeniem (w domku oczywiscie,bo gdy jestem w szkole głupio by to wygladało ) no to robie kilka ćwiczonek.. np. 20 przysiadów albo 5 minut biegu w miejscu .. hehe... no i to samo po jedzonku
A powiem WAM ,że najlepiej jak najmniej przebywać samemu i w domu.. wtedy sie nudzimy ,myślimy o jedzeniu i siegamy po nie..a gdy jestesmy zajęci.. to czas leci szybciutko i fajno jest np. jak ide na basen to ide o 17.30 i wracam po 19.00 heheh... i już ile czasu poleeeeciałooo .. i tłuszczyk razem z nim Albo chodze wieczorkiem se na bilardzik z moim menem,a pije soczek bananowy zamiast piwka ,jak nie macie z kim to weźcie jakąś kumpele ,kumpla wyciągnijcie z domu ,by nie gnić w tych 4 ścianach :]
Noo.. bo ja np. nie lubie ćwiczyć,ja osobiście wole isc gdzies na spacerek,na rower,basen,do klubu potanczyć

OK... Tak Wiec Więcej Ruchu Mniej Siedzenia
A z Czasem Mniej Kg Będzie Do Zgubienia

Bywajcie !! Jak Zawieje,to Mnie tu może Przywieje...
Pogodnych Lotów !! Czy jakoś Takkk hehe

I mam prośbe... powiedzcie mi ,jak sie wstawia tu linki i jak wstawić ten wykres kilogramków Dziękujeeeeee PAAAAAAAAAAA :* :* :*

HEYAH!

Ale sie rozpisalas..
Czytanie tego zajeli mo 55minut!
Zartuje oczywiscie.. ale niezle sie rozpisalas - to musze przyznac!
Ja wczoraj uczyllem sie do 24 Ale w miedzyczasie zasnalem :P Stwierdzilem ze musze sie wczoraj poedukowac bo dzisaij nie zdazylbym - no i zgadlem.. Ucze sie dzisiaj od 10 rana do teraz.. w tym byla przerwa 1,5H bo rodzinka sie zleciala na moja 18stke.. Doprawdy 18latow bede mial dopiero 14 GRUDNIA ale wiesz jak to jest wsrod tygodnia :P
Niestety wiesz jak jest.. wstyd mi sie przyznac ale musialem zjesc 1 kawalek torta Nawet nie chce sobie wyobrazac jakby starzy mnie zjeba** jakbym nie sprobowal
No a tak to caly czas pod nosem mam pierniki.. mama piecze i piecze i juz mnie to wkurza bo mam ochote wziazc 1 i sprobowac.. ale wiem ze jak sprobuje to zjem wiecej i wiecej i wiecej.. A JA NIE CHCE!
Dzisiaj zrobilem na przekor sobie no i tata przyniosl mi pierniki jak sie uczylem i ja tak chamsko je wachalem (oczywiscie jak tata sobie poszedl ) doslownie prawie nosem dotykalem tak zeby miec ochote na pierniki.. zeby je zjesc.. ale nie ZJADLEM! Nie poddalem sie mojej woli! Odnioslem grzecznie pierniki do kuchni :P
Troszke suszonych owocow pojadlem.. to dobrze czy zle? No i wiesz.. oprocz tego wiadomo.. 1 kawalek chleba na sniadanie wiecej nie chcialem! Obiad bez SOSU! Staram sie nie jesc sosu - chyba ze ni emam wyjscia.. duuuzo wazyw lubie jesc no i kolacja 2 kawalki chleba z zoltym serem.. wiem ze to bylo ponad 1000kcal - bankowo ale wole tak jest niz tak jak kiedys:

sniadanko - chlebek z masłem szynka majonez etc..
obiad - sos, 2 kawlaki miecha.. (blee nawet wole nie myslec ile tego potrafiłęm zjesc )
kolacja - z 5-6 kawalkow chleba a jak bogato oblozonego.. Mmm

W miedzyczasie oczywiscie dogryzalem slodycze (choc nie zawzse.. czesciej chleb lub cos innego.. pieczywo pieczone :P ) CIesze sie ze przeciwstawilem sie sobie i zrzucilem te kilka KG.. szczerze to od razu sie lepiej czuje.. stalem sie bardziej smialy i wogole.. Ale jak zjem cos to mam wyrzuty sumienai do siebie: DLACZEGO TO WOGOLE ZJADLEM! Ale dzieki BOGU nie ide od razu do ubikacji tylko to przebolewam jakos

Wogole ma sie rozumiec cwicze.. oj cwicze Pompki najrozniejsze.. na krzeslach, bez krzesel, aerobik w domu (ten film 8minutowy :P hehe )

fajnie jest tak dbac o swoje zdrowie.. kiedys nawet o tym nie myslalem.. a teraz

Wow.. szczerze to ja tez sie troszke rozpisalem..
Nawet nie myslalem ze az tyle napisze
No ale coz.. napisalem

Aaa wlasnie.. pisalem tylko o sobie a o Tobie prawie nic :P
No wiec ten tego Anetko (Aneto? Nie wiem jak wolisz ) nikt mnie nie chce I don't know why.. od czerwca jestem LONELY Niestety..

I jak tam 100dniowka ? Masz kogos z kim idziesz etc?
Przygotowana?
Bo ja przygotowany tak ze nei przygotowany - nie mam partnera .. wiesz jakiego :P hehe

Pozdrawiam
Milego dnia zycze
Milej nauki
i wiesz.. GOOD LUCK na probna matura 2006 i na tej prawdziwej TOO :P

3maj sie
No to HEYAH
buziak 4 YOU mala :P

a witam witam was wszysciutkich bez wyjątku

mam nadizeję że mogę do was się "podłączyć"

widzę że miła atmosferka panuje.. :]
więc się wcisnę do was :]

mam 169cm wzrostu i 17lat :]

no i dążę do 56kg jak wiadć
albo i nie widać

w kwietniu ważyłam jeszcze 71,5kg
potem schudłam dzięki diecie
przez wakacje znów mi troszkę przybyło
ale teraz znów wzięłam się za siebie
a następne ważenie za tydzień...

mam nadzieję że coś spadło... bo ostatnio miałam strasznie długie zastoje mimo że 3mam się 1000kcal
nie wiem czym to jest spowodowane bo wymiary takie same i waga rrównież... buuu... )


ale musimy być silni!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

:*

Witamy Cie!

Pewnie ze mozesz dolaczyc.. if You want of course..
Wstep kosztuje: 5PLN
A tak szczerze to zartuje :P Hehe
Niezle udalo Ci sie juz schudnac.. tylko gratulowac Hehe
Ja nawet nie wiem w jakim czasie tak schudlem.. bylo 72KG -> nie ma 72KG bo jest 59KG hehe.. od razu inaczej sie czuje :P hehe

Ja szczerze to waze sie codziennie :P nie wiem czemu
Sprawdzam czy cos doszlo na wadze czy ubylo hehe
Zawsze jak ide sie myc/kompac to rozbieram sie (mm co za widok ) i wlaze na wage.. hehe

Pozdrawiam
3maj cie sie
DAMY RADe!

a niech wam będzie ale co z piątką mogę zrobić :>??? jedynie przybić każdemu piątkę

a Ciebie Misiu już spotkałam na innym topicu jeśli się nie mylę i dalej uważam że będziesz zbyt chudziutki
ale twoj wybór nie neguję-----> jeśli tego chcesz będę cię także wspierać


ja się zastanawiam tylko dlaczego ja mam aż tak długie zastoje na wadze
na prawdę nie mam pojęcia co się dzieje....

Heyah Atomowka WIELKA LAPA

Hehe polaczylem HEYAH z ATOMOWKAMI :P
Nie no ale tak piszac na powaznie no to mozesz mi dac ta piatke :P przydac to sie przyda.. :P .. Ale tak teraz na prawde na powaznie to zgadza sie..
Juz sie Asiu kiedys spotkalismy.. w innym topicu no i mnie niezle zjebalas :P a wlasciwie to moja wage hehe No ale wiesz.. ja wiem co robie.. Ty tez wiesz co robisz (odchudzamy sie..) mnie wspierac nie musisz bo sam nie wiem czy chce bardziej schudnac.. zalezy mi na miesniach :P A zeby byly widoczne to nie mozna miec za duzo tluszczyku Wiesz jak jest.. czo nie

No to ja Ciebie tez pozdrawiam..
Ide po kawke i wracam do nauki..
Swoja droga kawa jest zdrowa czy nie na kalorie?
Powiem ze pije na prawde sporadycznie raz na kilka dni.. bez cukru ale z mlekiem (troszke) niskoprocentowym..

mis87

no jak pijesz z mlekiem to ma kcal

kurw* hehe
A duzo? Bo mleka wlalem trosecke..
A co samo mleko tez ma duzo kcal? Bo ja lubie sobie nalac szklanke mleka i wciagnac
Ale mam takie nisko procentowe.. 0,2%