wlacze sobie zaraz moja muzyczke,i bede opijala sie herbata a tak wogole to powinnam pocwiczyc...
Wersja do druku
wlacze sobie zaraz moja muzyczke,i bede opijala sie herbata a tak wogole to powinnam pocwiczyc...
babssy żucie gumy(bez cukru oczywiście) u niektórych osób pomaga na zapomnienie chwilowe o głodzie!
Heyah
Ja dzis sie troszke nie pilnowalem :(
Az wstyd mi sie przyznac..
Rano 2x kawalek ciemnego chleba + żółty ser.
W szkole (od 6,30 do 16) nic
O 16.20 obiad
o 18.50 zjadlem 3kawalki chleba z zoltym serem
W miedzy czasie wypilem 0,5szklanki MLEKA COLD FROM FROZZER :)
NIC NIE TKNE DO KONCA DNIA - ni emoge.. czuje jak sumienie zali mi sie..
ZARAZ WLAcZE SOBIE FILM AEROBIK I POCWICZE TROSZKE..
potem pompki zrobie zebym chociaz troszke wyregenerowal sie :(
A jak tam Tobie idzie?
pozdrawiam!
BUZIAKA TEZ SLE ;)
mis87 :)
Z ta guma to mi akurat pomaga! :)
Tygodniowo wpiepszam 3 paczki GUM! :)
W szkole caly czas mam w buzi 1 gume :)
Dzieki temu nie mysle az tak o glodzie.. UFF..
Koledzy nosza po 20 skibek chleba do szkoly a ja pusta staniadanowke..
SNIADANOWKE BIORE DLA ZMYLKI RODZICOW - prosto mowiac..
Nosze pusta zeby wiesz.. ;)
JAKOS TRZEBA SOBIE RADZIC :P
Pozdrawiam
mis87
mis87 mi tak sobie,pije herbatke i zagluszam muzyka glod :wink: ,ale bedzie dobrze.wydaje mi sie ze juz bede musiala sie cale zycie odchudzac,bo inaczej to znowu przytyje,no i mam tez nadzieje ze tak dlugo bedzie to forum,bo inaczej to tragedia bedzie :(
Hehe.. nie no co Ty..
Cale zycie nie musisz..
Ja mysle ze przez zime to lepiej trzmac wage.. a wiosna dopiero zaczac zrzucac..
Albo mozna i zime i wiosna zrzucac.. jak kto woli ;)
Ja jakos trzymam wage caly czas .. tyle ze odsunalem chipsy, frytki, hot-dogi etc.. (ktorych i tak baaaaaaardzo duzo nie jadłem.. ale jadłem ...)
Fajnie ze pilnujes zsie ze po 18-stej sie nie je :P
DAMY RADe! :)
ja mam jescze taki sposób na oszukiwanie głodu oprócz gum i picia herbaty zileonej lub czerwonej ciepłej to jeszcze gdy jem to robie to bardzo powoli i bardzo dokładnie przeżówam bo około 15 minut potrzeba na to zeby z zołądka do mózgu dotarła inf o tym iż niejest już pusty a wiec jak zjem 1 kanapke przez jakies 20 minut to czuje tak samo napchana jak 3-4 kanapki w trakcie 10!
Tez ciekawe spostrzezenie..
Ja czytalem ze 1 kes gryzc 15 razy :) podobona wersja do Twojej ;)
...a ja Wasze zdrówko wypije-bo na czerwone,półwytrawne winko się skusiłam...
Ale to nieznaczy,że moja dieta niedziała...ja znam siebie i nawet mimo odstępstw waga spada...
:D :D BUZIaczki i powodzenia-odezwe sie albo potem,albo jutro!!!
uczyłam sie kiedyś o tym w szkole a poza tym już raz miedzyinnymi tym sposobem schudłam 21 kg efekt jojo był ale to z innego powodu
No to masz sie z czeg cieszyc ze nie musisz przestrzegac rygorow :P
A tak swoja droga ile KCAL ma VODKA, PIWO czy WINKO ?
Pytam zebym wiedzial na przyszlosc pijac ALCOHOL w jakie bagno sie wpedzam ;)
to fakt z tym przezuwaniem kazdego kesa i czym dluzej sie je tym lepiej,jak pisze jowitaa z tymi kanapkami.w 10 min mozna zjesc 4 kanapki a jak w tym samym czasie wciagnie sie 1 lub 2 to czuje sie sytym jakby sie zjadlo te 4.to tez dobry sposob,tylko gorzej stosowac jak sie je jogurt albo kaszke :lol:
No tak..
Jak sie je jogurt to tragedia.. jest to wrecz niemozliwe :twisted:
A moze ktos podejmie sie takiej probie i srpobuje 15 razy ugryzc kaszke albo lyzke jogurtu :P ? Ciezko bedzie! :lol:
Np pół lirtra winka wytrawnego ma 500kcal-niby dużo,ale z alkoholi to mało...
Powiem tak-ja se je niby doliczam do diety 1000kcal,ale zawsze ciut przekrocze!One poprAwia przemiane materii,więc też te kalorie licza się inaczej...Głupie tłumaczenie-ale to lepiej niz piwko,a ja i tak chudnne...
pozdrawiam :D :D :D
jesli chodzi o alkochol mialam w szkole pożną kobiete od zawodu i ten temat omineła bardzo szybko wiec nie jestem doinformowana ale wino w niewielkich ilosciach wspomaga proces przemiany materii!ALE W NIEWIELKICH ILOŚCIACH!!!!!!!!!
Hmm a tego to nie wiedzialem :D
winko to moja slabosc niestety :( czasami lubie wieczorkiem wypic lamke albo dwie,tylko zebyscie zobaczyly moja lampke do wina :lol: :lol: :lol:
tzn chcialam napisac LAMPE do winka :lol: :lol:
MNIAM MNIAM ROBICIE MI SMAKA na winko a zwłaszcza takie domowej roboty!
LAMPE od wina.. Nono no.. niezle :)
Moja slaboscia jest ogolnie ALCOHOL.. doprawdy pije okazjonalnie ale jak juz pije to PIJE na calego! ;) Wtedy to juz nei mysle o Kcal hehe :D
Widze ze z BABBSY tez taki maly pijaczek jest ;) hehe
misiu z ta kaszka to myslalam ze pekne ze smiechu :lol: a swoja droga moze sobie winka poleje :wink:
Moją słabością było piwko,ale stwierdziłam,że jak chce schudnąć to z mniej kalorycznym alkoholem-więc wybrałam winko... :twisted:
jowitaa to dawaj to winko,a do tego samorobne!ale mam teraz chec na takie winko.jak taj dalej pojdzie to bedziemy musieli tu nowego posta zalozyc"klub AA" albo "smakosze winka" :lol:
widze ze sie robi ciekawie,a co dopiero jak sobie wypijemy :lol: ja widze ze tu sa same bandziory :wink:
Babssy-lepiej smakosz winka...
A Ty Nasz Rodzynku sie więcej nieodchudzaj tylko Nas-BABECZKI -wspomagaj :wink: :D :D
pozdrawiam :D
winko jest agrestowe! pychotka!
to niech nas nasz rodzynek wspomaga,jowitka winko przyniesie zaraz :) no i se w 4 impreze na necie zrobimy :lol:
ja juz rozlewam winko nadstawiać lampki kto chętny!
Ja juz jestem zakręcona...A jak wy ????
jeszcze nie bo dopiero zaczynam!
no ok to widze ze sobie poprostu musze isc tego winka naprawde polac,wiec smigam,bo bylam na winku u jowitki ale mi nie polala :wink:
Eee ale miło :)
RODZYNEK jestem.. to kto mnie zje? Chetnie oddam sie w dobre rece ;)
Mnie jeszcze nie zakrecilo.. no to kto teraz polewa :twisted: Mmm
Kazdy pewnie lubi alkohol.. :lol:
Po alkoholu aczyna sie zabawa.. z natury jestem niesmialy.. ale jak "podam sobie w przelyk" to pokazuje cale "JA" hehe :)
Pozdrawiam WAS PANIe!
nie bede sie odchudzal ale bede pilnowal wagi i cwiczyl dalej, OKEY ;)
BUZIAK :D
niepodała bo bez lampki przyszła haha;) a ja szkla już niemam!
Alkoholiczki jedne!
Moze ten temat powinien nazywac sie; KLUB AA :)
KLUB ANONIMOWYCH ALKOHOLIKOW :P Hehe
haha! Bez lampki przyszla.. niezle..
Chyba bez lampy chcialas powiedziec :D hehe
BABBSY napisala wyzej ze pije LAMPY a nie lampki :P hehe
A skoro nie miala szkla to trza bylo w przelyk lac od razu ;)
Szybciej by sie zakreciła :twisted:
a ja tu biedny student wiec szkła niemam ;) i trzeba przychodzić ze swoim hahah;)
łoo jaki tu ruch :)
a ja nie mam winka :( wolę piwko raz na jakiś czas... czasem trzeba ;)
kiedyś robiłam wino ale takie wtedy zostaje pochłonięte w trybie natychmiastowym :lol: czy ktoś przyjdzie, czy nuda, zawsze można sobie szklaneczkę wypić ;) a piwko tak piję raz na tydzień czy dwa tygodnie... a ile, zależy z kim i gdzie :mrgreen: i wiem, że kaloryczne, ale zawsze jak popiję w jeden wieczór czy noc to na drugi dzień mam kg mniej :shock: i wcale później nie wraca... tylko że po alkoholu straaaasznie chce się jeść :) a jak nic nie zjem po to później większy kac :lol: i tak i tak źle ;) ale czasem napić się trzeba ;)
ach kurcze jowita!rzeczywiscie zapomnialam wziasc ze soba ta moja lampe do winka :lol: w moja lampe wchodzi pol litra wina na raz wiec musze uwazac zeby nie przecholowac z tym laniem :lol:
A ty misiu nas tu pilnuj,bo jak sie kobiety spija to glupot jeszcze narobia :lol:
damy rade mam jeszcze pół baniaka !mamusia zrobiła mi wyprawke na studia;) pewnie jeszcze niewie ze niema go w piwnicy może się niezorientuje
Drogie Panie bo skacujecie sie od tego winka!
Mysle ze na dzisaij starczy lania!
Bo zaraz kazda bedzie biegala do kibelka i co potem!?
Caly czas bedzie zajety! :D Hehe..
JUTRO MOZNA POWTORZYC "CHLANIE"
Na dzisiaj juz starczy ;)
hehe
CO ZA DUZO TO NIE ZDROWO :D