Hej Belia
Nie jest napewno tak źle, poprostu marudzisz bo jest przesilenie zimowo-wiosenne...
Ja sie biorę z Tobą za odchudzanie.Nie jest to łatwe, bo jestem typem osoby, która je bo lubi a niekoniecznie jak jest głodna, tak więc bedzie cięzko, ale pomysl o efektach.
Przyjemnie będzie letem założyć krótkie spodenki i nie czuć się głupio. Postanowiłam do świąt nie jeść słodyczy, może się uda.
Pozdrawiam i trzymaj się ciepło.
Gabi