ja po świętach przekroczyłam 70 kilo :/
![]()
koszmar..
więc ciężkie postanowienie - po raz kolejny, zobaczymy co z tego wszystkiego wyjdzie.
na razie mam swoje grube zdjęcie przed sobą - niezły motywator.. szczupłe sprzed paru lat tuż obok...
ja po świętach przekroczyłam 70 kilo :/
![]()
koszmar..
więc ciężkie postanowienie - po raz kolejny, zobaczymy co z tego wszystkiego wyjdzie.
na razie mam swoje grube zdjęcie przed sobą - niezły motywator.. szczupłe sprzed paru lat tuż obok...
Zakładki