Strona 1 z 9 1 2 3 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 86

Wątek: Jeszcze raz

  1. #1
    SUN1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie Jeszcze raz

    Wiyam kolejny raz postaram się rzucić zbędne kg.!!!!dobija mnie fakt że nawet mój facet(co wcześniej nie przeszkadzoało mu) zauważył ostatnio że coś dużego mi z przodu wystajecholerny brzuch zawsze duży , wystający , ochyda mówiąc ogólnie ale zawsze był taki zaczynam jeść teraz od tysiaka daje sobie czas do wiosny. mimo iżzaczełam od 1 grudnia miałam już kilka wpadek. Pomocy !!! sama nie dam rady. staram się też ćw ale nie za duzo bo lekarz mi zabronił dużych wysiłków . i jak tu schudnąć??!!

  2. #2
    Guest

    Domyślnie

    SUN to ja się przyłącze... ja też już zaczynam nie wiem, który raz, ale tym razem na pewno nam się uda

    Mam zamiar zacząc od jutra i tak:
    jutro dzień na płynach (oczyszczanie)
    do końca roku - dietka 800 kcal
    od 1 stycznia do 55kg () - dietka 1000 kcal

    A jak u ciebie

    Ja teraz już nie mam wyjścia, musze schudnąc, bo powiedziała mojemu przyjacielowi (i byc może przyszłemu chłopakowi), że chcę schudnąc 15kg. No i jak by to teraz wyglądało... że jestem niekonsekwentna.... a nie chcę, żeby tak myślał

    SUN ty też tak zrób - powiedz swojemu facetowi, że schudniesz i jak on se będzie chciał macnąć ten twój brzuszek potem, to cię na kolanch będzie musiał błagał

    pozdrawiam

  3. #3
    laluniaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Sun1, życze powodzenia
    najgorzej jest schudnać, a potem przytyć wiem coś o tym...
    Do wiosny masz duzo czasu napewno Ci sie uda, a z facetami tak to juz jest. Nie lubie takich którzy potrafią powiedzieć, cos co jest oczywiste... mhm... a może to i lepiej, ze są szczerzy.... no, ale 10kg to nie 50kg. Pewnie gdyby mój facet (gdybym go miała) przytyłby 10kg, to bym nie zauważyła

    Wiecie weszłam dzis na jakaś stronkę, gdzie są niby "najpiekniejsze kobiety"
    szok bo albo w bieliźnie, albo.... bez komentarza
    I wypowiedzi facetów, porazka, jeżeli taki jest ich gust i myslenie, to ja nie wiem co My w nich widzimy.... wypowiedzi były poprostu upokarzające...nie Nas, ale ich!

    Jakby nie było chudnij dla siebie! Dla nikogo innego
    Całuski

  4. #4
    Guest

    Domyślnie

    SUN1 czy to Ty Sunflower?
    Najgorsi są Ci faceci....niby im tu nie przeszkadza ale jak przyjda co do czego to pojada tak z grubej rury że szok.
    Ja też usłyszałam ze jak bede szczupła to taki koles bedzie moj (tzn on mi tak powiedział). Hihih powiem Wam szczerze ze na poczatku to mnie zmotywowało troszke ale po jakims tygodniu stwierdziłam ze nie robie tego dla niego tylko dla siebie!! I nie ważne czy on bedzie moj czy nie ...w sumie to chyba juz chce by był moj -widziałam sie z nim ostatnio i jakos mi sie nie wydawał taki fajny i przystojny

    Sun jeżeli sie odchudzasz to zrob to dla samej siebie, uwierz mi naprawde warto .
    Hihih wiesz ja mam ochote wejsc do jakiegos sklepu i nie martwic sie ze spodni nie ma na mnie, chce powiedziec ekspedientce: "a nie ma mniejszych?". Hehehe plan mam niezły no nie?!

    powodzenia dziewczyny

  5. #5
    Irethh jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej trzymam kciuki za Ciebie, jestem pewna, że Ci się uda pytasz jak schudnąc bez tych wszystkich wpadek... może powinnaś po prostu jeść troszkę więcej niż 1000 kcal dziennie. Lepiej jest chudnąć wolniej a skutecznie i uniknąć efektu jo-jo i wpadek. Pomyśl o tym, może jedz przynajmniej do 1300 kcal dziennie.

    Pozdrawiam cieplutko :*

  6. #6
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez laluniaa
    Wiecie weszłam dzis na jakaś stronkę, gdzie są niby "najpiekniejsze kobiety"
    szok bo albo w bieliźnie, albo.... bez komentarza
    I wypowiedzi facetów, porazka, jeżeli taki jest ich gust i myslenie, to ja nie wiem co My w nich widzimy.... wypowiedzi były poprostu upokarzające...nie Nas, ale ich!
    Laluniu, możesz podac tę stronkę, chętnie poczytam

  7. #7
    Guest

    Domyślnie

    no to ja tez się przyłączam córka marnotrawna
    która znów się odchudza

    znów wraca do diety bo znów przytyła

  8. #8
    SUN1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie Znów ja

    Hej witam po świętach . prosze o nakrzyczenie na mnie . objadałam się w te święta a to sałatek zmajonezem a to karpia śmażonego a to pierogów z kapusta i grzybami( aż4 )co za wstyd! najgorzej było jak pojechałam do mej przyszłej teściowej bo ona jest z gatunku co uwielbia wpychać jedzenie w gości i domowników: jak byłam w lecie na kopenhackiej diecie to wtedy schudłam wtedy 5 kg potem pojechala do rodzinki chłopaka a jego ciocia ,bratowa mej teściowej zniweczyła cały efekt . nie docierało do niej słowo:NIE DZIEKUJE DOPIERO CO JADŁAM!! horror . tym bardziej iż uwielbiam jeść a moja rodzinka ,szczególnie rodzice twierdzą zawsze żewyglądam super a jak zaczne się odchudzać to wpadne w anoreksje i wogóle po co mi to !! i jak tu schudnąć??? pomóżcie
    dziś wziełam się ostro na śniadianie tylko grajfrut iherbata granulowana( jest wystarczająco słodka bym jej nie słodziła)a co u was?? jak przeżyłyście święta??mnie jeszcze czeka sylwester z rodzicami i chłopakiem

  9. #9
    SUN1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej witam po świętach . prosze o nakrzyczenie na mnie . objadałam się w te święta a to sałatek zmajonezem a to karpia śmażonego a to pierogów z kapusta i grzybami( aż4 )co za wstyd! najgorzej było jak pojechałam do mej przyszłej teściowej bo ona jest z gatunku co uwielbia wpychać jedzenie w gości i domowników: jak byłam w lecie na kopenhackiej diecie to wtedy schudłam wtedy 5 kg potem pojechala do rodzinki chłopaka a jego ciocia ,bratowa mej teściowej zniweczyła cały efekt . nie docierało do niej słowo:NIE DZIEKUJE DOPIERO CO JADŁAM!! horror . tym bardziej iż uwielbiam jeść a moja rodzinka ,szczególnie rodzice twierdzą zawsze żewyglądam super a jak zaczne się odchudzać to wpadne w anoreksje i wogóle po co mi to !! i jak tu schudnąć??? pomóżcie
    dziś wziełam się ostro na śniadianie tylko grajfrut iherbata granulowana( jest wystarczająco słodka bym jej nie słodziła)a co u was?? jak przeżyłyście święta??mnie jeszcze czeka sylwester z rodzicami i chłopakiem

  10. #10
    SUN1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej witam po świętach . prosze o nakrzyczenie na mnie . objadałam się w te święta a to sałatek zmajonezem a to karpia śmażonego a to pierogów z kapusta i grzybami( aż4 )co za wstyd! najgorzej było jak pojechałam do mej przyszłej teściowej bo ona jest z gatunku co uwielbia wpychać jedzenie w gości i domowników: jak byłam w lecie na kopenhackiej diecie to wtedy schudłam wtedy 5 kg potem pojechala do rodzinki chłopaka a jego ciocia ,bratowa mej teściowej zniweczyła cały efekt . nie docierało do niej słowo:NIE DZIEKUJE DOPIERO CO JADŁAM!! horror . tym bardziej iż uwielbiam jeść a moja rodzinka ,szczególnie rodzice twierdzą zawsze żewyglądam super a jak zaczne się odchudzać to wpadne w anoreksje i wogóle po co mi to !! i jak tu schudnąć??? pomóżcie
    dziś wziełam się ostro na śniadianie tylko grajfrut iherbata granulowana( jest wystarczająco słodka bym jej nie słodziła)a co u was?? jak przeżyłyście święta??mnie jeszcze czeka sylwester z rodzicami i chłopakiem

Strona 1 z 9 1 2 3 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •