Strona 1 z 43 1 2 3 11 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 425

Wątek: Zdesperowana laska, czyli -10kg!

  1. #1
    Guest

    Domyślnie Zdesperowana laska, czyli -10kg!

    no i co?
    schudłam trochę w kwietniu
    przytyłam kapkę przez wakacje
    ale to nieważne


    to było dawno

    dziś ważę 66kg mam 169zm wzrostu
    chcę ważyć 56kg
    to móc cel moja idealna waga

    dziś uznałam, że dalsze obijanie się i bawienie się w udawanie diety nie ma najmniejszego sensu bo historia znów się powtózy i znów będe ważyć 71,5kg
    a tego bardzo nie chcę...


    może uznacie to za głupie lub nierozsądne ale na prawde od dłuższego czasu mimo trzymania diety i ruchu NIE CHUDNĘ
    jest to dla mnie strasznie demotywujące...
    dlatego dziś postanowiłam, że dziś już nic do ust nie wezmę
    a od jutra GÓRA 850kcal...
    tak jak to było kiedyś... gdy pięknie chudłam 1kg/tydzień...

    nie mówcie mi proszę że to niemądre...
    inaczej nie udaje mi się schudnąć a bardzo tego chcę...
    wszystkie moje kompanki praktycznie wyprzedziły mnie już w "chudnięciu"
    a ja dalej zostaję sama w tyle

    do tego wszystkiego jak by było mało to.. mam cukrzycę
    i zażywam tabletki antykoncepcyjne
    nie wiem może dlatego moje chudnięcie przebiega właśnie w taki a nie inny sposób?

    chciałabym aby na tym topicu znalazły się osoby które tak jak ja chcą schudnąć, a za bardzo im to nie wychodzi i to z niewiadomych powodów
    chociaż zapraszam wszystkich chętnych ...
    nikogo nie wyrzucam

    warunkiem wstąpienia do mojego 'klubu' jest wpłata jedyne 999999999,99$
    żartuję oczywiście...


    mam nadzieję, że stworzymy zgrany zespół który razem będzie się wzajemnie wspierał, i dojdzie w końcu do celu bo o to nam chyba chodzi

    to ja jeszcze podam wymiary z dzisiaj rana:

    pas (oępek): 73,5cm
    rączka: 30cm
    biodra (nigdy nie wiem gdzie mierzyć ) razem z pupą : 98cm
    a tak trochę wyżej to 94cm
    biust: 88,5cm
    noga (śrdek uda): 50,8cm
    najgrubszy punkt uda: 60cm

    no waga tak jak już mówiłam 66kg
    a za parę dni kolejne ważenie


    mam nadzieję, że ktoś będzie się chciał do mnie przyłączyć...

  2. #2
    cheerli jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Napisz ten temat na CHCE SCHUDNĄĆ! a nie tutaj.
    Co to ma do kalori i wartości kaloryycznych

  3. #3
    qwerq jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dobry temat! I z ankietą na dodatek! Ja miałam najdłuższy zastój 1 miesiąc.

    Tabletki anty tez zażywam i nie amm po nich ani skłonności do tycia ani do zastoju wagi (ale to mozna poddac kontroli u lekarza). Myślę, że w tym wypadku troche ruchu dobrzebyby zrobiło (nie tylko ze względu na to, że spala się wówczas kalorie, ale także ruch sprzyja przemianie materii). A co do cukrzycy, to zbyt mało wiem na temat tej choroby, by sie wypowiadać. Masz tylko to przyzwyczajenie, którego nie diabetycy nie mają, że nie słodzisz. A to plusik

  4. #4
    Guest

    Domyślnie

    Cheerli w sumie fakt
    ale dwa razy ten temat (ten sam temat ) zakładać
    to jeszcze większa głupota

    MOZE MODERATOR PRZENIESIE TEN TOPIC NA CHCĘ SCHUDNĄĆ
    moja nadzieja w moderatorze

    Qwerq---> może i dobry zobaczymy jak się będzie rozwijał
    co do mojego zastoju to chyba z ponad 1,5m-ca był
    grr...
    a teraz jeszcze lepiej bo waga wzrosła o kg przez ostatni miesiąc mimo że byłam na diecie
    grrr....
    ale może przez to że trochę jednak "dziubałam"


    ale teraz z tym skończyłam!!!!!!!!!!!

  5. #5
    qwerq jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja już nie wierzę w Anioła Stróża (czyt. OPa) tego forum. kiedys pojawiali sie tu codziennie i kontrolowali, trzymali porządek... teraz trochę się śmietnisko zrobiło, a ich ani widu ani słychu

  6. #6
    Guest

    Domyślnie

    napisałam do Op prywatną wiadomość
    może coś się zmini :] (czy. przeniesie topic )

  7. #7
    nastirock Guest

    Domyślnie

    boję się zastoju wagi

  8. #8
    Guest

    Domyślnie

    ehh chyba cię nie pocieszę bo maja spraw ajuż jest głośna
    tyrzymam się diety i nie chudnę tylko tyję

  9. #9
    werek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Asinka, Ty cierpisz na zastój wagi, a ja, jak tylko próbuje wyjść z diety 1200- 1500 kcal, to TYJĘ! Myślę, że możemy sobie podać ręce
    Jeszcze 10 dni temu ważyłam upragnione 57 kg. Byłam tydzień na cudownym wyjeżdzie na Teneryfie, nie obżerałam się, ale jadłam normalnie, jak to na wyjeździe- nie spędzałam czasu pichcąc sobie super dietetycznych dań. I co - 2 kg w górę Kurczę, nigdy nie schudłam 2 kg w tydzień, ale przytyć- proszę bardzo!
    qwerq, czytałam Twoje jadłospisy na sąsiednim topiku i zazdroszczę Ci metabolizmu. Mój organizm nie wybacza mi najmniejszej słabości, jak tylko dodaję trochę kalorii, albo przestaję ćwiczyć, to od razu waga skacze. Niestety, każdy jest inny, a niekórzy mają gorzej
    Musimy walczyć, przecież wszystko da się zrobić, prawda?

  10. #10
    Awatar op
    op
    op jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wolbrom
    Posty
    134

    Domyślnie

    przeniesione

Strona 1 z 43 1 2 3 11 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •