Strona 11 z 33 PierwszyPierwszy ... 9 10 11 12 13 21 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 101 do 110 z 323

Wątek: Jestesmy Piekne a bedziemy zgrabne! yeahh Malinka:P

  1. #101
    kamilla77 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie Re: kryzysu dzien 2

    Cytat Zamieszczone przez dailyjoint
    Qrcze a ja mam dzisiaj 5 dzien...fatalny! slabo mi, nawet na 1 pietro musialam z przerwa wejsc. paranoja!!! a wczoraj rodzinka jak na zlosc urzadzila sobie wyzerke z pieczonych pierozkow z kapusta...poplakalam sie az i nie moglam juz wyrobic... coraz ciezej mi! POMOZCIE!!!
    Nie rezygnuj, podobno takie osłabienia na początku są normalne, właśnie ok. 5 dnia! Ja mam dziś, czyli w dniu 4. Też ledwo wlokłam nogę za nogą, i tez myslałam, że po schodach nie wejdę. Miałam rano zrobic zakupy, iść na pocztę itp. ale nie dałam rady Więc przełożyłam to na popołudnie, zaraz wyruszam.
    P.S. A w dojściu do siebie pomogła mi mała drzemka

  2. #102
    dailyjoint jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nie rezygnuj, podobno takie osłabienia na początku są normalne, właśnie ok. 5 dnia! Ja mam dziś, czyli w dniu 4. Też ledwo wlokłam nogę za nogą, i tez myslałam, że po schodach nie wejdę. Miałam rano zrobic zakupy, iść na pocztę itp. ale nie dałam rady Więc przełożyłam to na popołudnie, zaraz wyruszam.
    P.S. A w dojściu do siebie pomogła mi mała drzemka
    _________________
    dziewczyny dzieki za dobre rady! tego mi bylo trzeba... od razu lepiej sie poczulam :* a co z wleczeniem nogami to tez to znam jutro caly dzien odsypiam!!!)

  3. #103
    kamilla77 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dailyjoint, trzymaj się, idziemy prawie ramię w ramię (kończę dietę dzień po Tobie), damy radę, zobaczysz!
    Idę na pocztę i do sklepu, mam nadzieje, że nie padnę gdzieś po drodze

  4. #104
    dailyjoint jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie damy rade:)

    kamila powodzenia!!!! dzisiaj jeszcze tylko rybke wtrynie i ide lulu. ale pije duzo zielonej herbaty bo to oprocz wody wolno i chociaz nie marzne

  5. #105
    kamilla77 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie Re: damy rade:)

    Cytat Zamieszczone przez dailyjoint
    kamila powodzenia!!!! dzisiaj jeszcze tylko rybke wtrynie i ide lulu. ale pije duzo zielonej herbaty bo to oprocz wody wolno i chociaz nie marzne
    O własnie, dzieki za przypomnienie, już dopisuję do listy zakupów

  6. #106
    marcia57 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jestem tu nowa i dlatego witam wszystkich.
    Też postanowiłam zaczać odchudzanie i też zaczynam od diety 13.
    Wczesniej sie odchudzałam,osiągnęłam wymażoną wage,ale po chorobie kilogramy wróciły i nawet w sporej ilości.Ale wiem,że jest to mozliwe,aby utracic zbedny pakunek.
    Wystarczy jedynie bardzo chcieć i mieć wsparcie
    Dzieki waszym problemom,wiem ze nie jestem sama i dzieki wsparciu dam napewno rade.
    ŻYCZE WSZYSTKIM WYTRWAŁOSCI I WYMARZONYCH REZULTATÓW!!!

  7. #107
    pad
    pad jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-10-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    524

    Domyślnie

    Malinsia widze ,ze twoja kopenhaska dobiega końca a ja własnie dzisiaj zaczełam
    Ciekawa jestem ile udało ci sie juz schudnac ,bo ja jak rok temu stosowałam to ubyło mi 4 kilo ale koncówka dietki była z małymi grzeszkami
    Teraz tez licze na 4 kg ,które oczywiscie mnie niezadowola ale beda motywacja do dalszego dietkowania
    Po kopenhaskiej planuje South beach I faze a następnie 1000kalorii .Rok temu według tego planu udało mi sie sporo schudnać
    W wakacje jednak zakonczyłam moje dietkowanie i niestety sporo kilosków wróciło och to jojo jest okrutne
    Zycze ci by dalsze odchudzanie przyniosło ładne efekty
    pozdr ania i prosze o doping
    ]

  8. #108
    dailyjoint jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie rybka lubi plywac :)

    wlasnie wpalaszowalam rybke duszona w folii i zalalam j zielona herbata jest git!

  9. #109
    buraczeq Guest

    Domyślnie

    dobrze bedzie dziewczynki!
    trzymam za Was kciuki!
    wiem jak jest ciężko przetrwac te 13 dni... niestety z kazdym podejściem coraz trudniej...
    kiedy stosowałam "parszywa trzynastke" po raz pierwszy schudłam najwięcej, ale tez nie wydawała mi się żadną katorga... ale ten ostatni raz... w porównaniu z tysiącem wydawała mi się strasznie monotonna... czekałam zawsze własnie na ten dzien z srkiem wiejskim albo z jogurtem... ech...

    I faktycznie... w 4 lub w piatym dniu zazwyczaj nastepuje osłabienie organimu, ale na drugi dzien juz powinno nie być po nim sladu...

    Trzymajcie sie ładnie!!!

  10. #110
    malinsia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No ciao miabelle
    Wrociłam z robotki wpierzyłam kolacyjke czyli kompocik i jogurcik
    Wkurzyła mnie ta waga ...kupiłam baterie ale nawet mi sie nie chce sprawdzac czy to kwestia tych baterii w tej wadze...ale dupa, ciesze sie ze juz zbliza sie koniec tej trzynastki, jeszcze 2 dni i watpie zeby cos mi przeszkodziło

    kamila77
    gdybym tak wygladała jak ta laska to napewno bym nie robiła tej trzynastki hehe
    mmm serek wiejski miałas mmnnniiaamm...ja lubie tylko ten serek z słodzikiem i ogrkiem kiszonym to ejst pychotka..wyprobuje go na tysiaku

    Aginy!
    Dobrze ze oparłas sie takiej pokusie ukłony w twoja strone jeszcze preztrzymac ten weekend i bedzie tylko lepiej walka o kilogramy i o sama siebie
    Słonko my bedziemy jak ta laska juzw te lato a moze juz w ta wiosne
    Ja mam wstret juz do jajek i befsztyka nigdy wiecej tego okropienstwa

    dailyjoint!
    Nie poddawaj sie ...ja tez miałam słabosci w tym okresie wiec jesli one beda sie nasilac juz tak zawsze to moze rzeczywiscie daj spokoj z ta dieta...tysiak tez nie jest zły
    I nie mozesz tak przezywac i płakac bo rodzinka cos pysznego jadła...to jest 13 tylko dni..pozniej na tysiaku bys mogła to jesc ale jednak mieszczac sie w limicie


    marcia57
    No widze optymistyczne nastawienie i to mi sie podoba bo to klucz do sukcesu
    widzisz po Nas ze dajemy rade ze chcemy ze pragniemy zniszczyc te nasze okopne zywienie i zmienic je w racjonalne odzywianie
    Damy rade!!

    pad!

    No zycze Ci wytrwałosci duzo...gdy mam pomyslec ze miałybm znowu ja zaczynac to chyba bym sie utopiła w szklance wody hehe ale bym sie nie zmiesciła hahaah
    Ja podchodziłam wiele razy na SB i konczyła sie po 3 dnaich napadem na makaron :P
    Nie poddawaj sie po kilku dniach ..uwierz w siebie i w swoja motywacje a schudniesz na bank

    buraczeq!

    No bluzeczka fajniusia...ja mam za to blond pasemka i zielone oczka ale lubie rozowy kolor:P tak rozjasnia urode kobieca haha

Strona 11 z 33 PierwszyPierwszy ... 9 10 11 12 13 21 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •