Nie rezygnuj, podobno takie osłabienia na początku są normalne, właśnie ok. 5 dnia! Ja mam dziś, czyli w dniu 4. Też ledwo wlokłam nogę za nogą, i tez myslałam, że po schodach nie wejdę. Miałam rano zrobic zakupy, iść na pocztę itp. ale nie dałam rady Więc przełożyłam to na popołudnie, zaraz wyruszam.Zamieszczone przez dailyjoint
P.S. A w dojściu do siebie pomogła mi mała drzemka
Zakładki