Strona 50 z 93 PierwszyPierwszy ... 40 48 49 50 51 52 60 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 491 do 500 z 921

Wątek: Nowy Rok-Nowe POSTANOWIENIA!!

  1. #491
    kwiatuszek23 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-11-2005
    Posty
    120

    Domyślnie

    Witam
    Przepraszam,ze mnie niebyło,ale komputer mam w serwisia,eo ja to mam pecha do internetu chyba.Ten nowy zaśmiecił nam strasznie komputer,że nic zrobic niemożna
    Dzisiaj znowu z kafejki pisze

    Persiku-ja juz więcej na Kopenhage nie ide,bo co zaczne t w połowie przerwe

    W sobote podpisuje umowe nrazie na pół roku.Nic tam sie niezmieniło.Wiecie-rok minął,a jakbym tam cały czas była.W sumie OK jest narazie

    A dzisaij nawet na wage weszłam i ...KILO mniej!!!Wow !!Też niewiem skąd.
    Chociaż może przez prace.Wiecie tam jestem recepcjonistką,ale tez śniadania wydaje,to sie troche ruszam,no i potem sprzątam ta swoją recepcje.Więc kolejny plus pracy

    jutro ide na basenik,bo od niedzieli niebyłam

    Buziaki dla Was wszystkich!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  2. #492
    juem Guest

    Domyślnie

    Kwiatuszku ja wiem dlaczego schudłaś bo w pracy tak poważnie nie masz co myśleć o jedzeniu. Pozatym nie myślisz też o tym że chcesz schudnąć bo nie masz na to wszystko czasu.. To nie działa na osoby które pracują już dłuższy czas lecz na te które dopiero rozpoczynają swoją drogę po dłuższej przerwie...

    Persik jak idzie dietka ciężko??? Ja chyba narazie odpuszcze przynajmniej do końca okresu, nie mam za wielkiej motywacji..

  3. #493
    persik22 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kurcze ja tez przed okresem i mam zachcianki, wiec troszke ja urozmaiciłam stanełam na wage 53,5
    Mamce sie spodobało na siłce juz zapłaciła a wiec bedzie chodzic - FAJNIE!

    Moja praca nie służy chudnieciu siedze w sekretariaci, bardzo czesto jest tak ze nie mam co robic i w tedy myśli mnie nachodza to moze bym zjadła,a moze to!! no i 8 godzin przy biurku. Wczoraj przedłużyli umowe na dwa lata - ciesze sie,ale podwyzki nie dali. Ale i tak sie ciesze bo nie jedna osoba chciała by nic nie robic i dostawac za to pieniazki

    Kwiatuszku, fajowo ze sie odnalazłaś w pracy i gubisz kilosiki Na pewno humar od razu sie poprawił ZYCZE POWODZENIA

    JUEM,A JAKA DIETKA PO OKRESIE, coś nowego czy MŻ

  4. #494
    juem Guest

    Domyślnie

    Jak zwykle MŻ Nie myśle o jakiejś konkretnej diecie bo wiem że albo jej nie wytrwam albo będzie jo - jo.
    Po okresie napewno wezmę się za to. Ale cwicze ostro 13 dzień 6 weidera 30 minut hula - hop. bez zmian z tego puki co nie zrezygnuje...

  5. #495
    kwiatuszek23 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-11-2005
    Posty
    120

    Domyślnie

    Kurcze zamiast iśc na basen kupiłam sobie komplecik .Taki śliczny zielony.Spodnie i żakiecik.Tylko gdzie to słonko sie podziało!!
    Jeszcze musze se buciki sprawić i jakąś fajną torebke W koncu wiosna,nowa praca.Juz blada niejestem,bo solke odwiedzam,a przez moje wcześniejsze branie B-karotenu szybko łapie
    Dzisiaj lodóweczke sobie kupiliśmy nową i pare rzeczy do domu.Lubie tak

    Jutro do pracy.
    Internetu w domku dalej niemam.Dzisiaj ma przeyjść facet.BRRRRRRR

    Trzymajcie sie ciepło.Ja też jestem przed okresem

    pozdrawiam

  6. #496
    juem Guest

    Domyślnie

    Wygląda jakbyśmy z tym okresem się umówiły...Ja za 7 dni będę mieć go już z głowy- dzisiaj dostałam. No może poprawi mi się nastrój, może zwiększy ochota na odchudzanko i może wyjdę z tego dołka...

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Kwiatuszku ale ci zazdroszcze takich zakupów, sama bym sobie coś sprawiła ale już niedługo niedługo...W końcu przecież będą święta. Każda okazja jest bardzo dobra.

  7. #497
    kwiatuszek23 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-11-2005
    Posty
    120

    Domyślnie

    Komputer wczoraj odebralam z naprawy.Internet też działa.Niestety dzisiaj do 20tej w robocie to se długo nieposiedze.
    Słysze juz synka,wiec trzeba go do babci szykowac.
    Teraz jeszcze skończe śniadanko i kawke.

    pozdrawiam i miłej soboty życze

  8. #498
    kwiatuszek23 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-11-2005
    Posty
    120

    Domyślnie

    Jak Wam weekendzik mija?Ja dzisiaj na nocke ide.
    Chciałam iśc na jakis dłuższy spacerek z synusiem,ale ta pogoda nie taka jak planowałam .Może wyjdzie słonko jeszcze

    Jejka za dwa tygodnie juz Święta.Wiecie dobrze,ze mam ta prace.Tak żarłabym tydzień cały,a tak w poniedzioałaek wielkanocny pracuje,to zawsze mniej zjem

    A Wy w domku spędzacie,czy se gdzies jedziecie?

  9. #499
    Guest

    Domyślnie

    Heja :P
    Juem, mam nadzieję, że nastrój juz Ci sie poprawił. W sumie ostatnio jak sie wyjrzy przez okno, to od razu humorek chybalepszy, co nie? Noo..bynajmniej u mnie tak jest Słonko ładnie świeci, ptaszki śpiewają i w ogóle jakos tak optymistycznie nastraja. Co prawda, wcale nie mam osobistych powodów aby byc taka radosna, ale akurat dzisiaj dołowac sie tez nie potrafie.
    Kilogramki , które sobie zaserwowałam, popuszczając wtedy pasa, powoli uciekaja ale nie chce zapeszać, wiec nie ciesze sie az tak bardzo....niech uciekaja dalej
    No i w nagrode wczoraj takze wybralam sie na zakupy Przyznaję Kobiety, ze nie ma to jak kupic sobie jakis łaszek...do konca dnia mialam nastrój jak talala
    Dzisiaj troche kiepściwszy jest, bo świadomość, że jutro znów do pracy przytłacza. Ale nie ma co biadolic...tygodnie szybko mijają, do urlopu jakos zleci Chcialabym sobie gdzies wyjechac...ale czy to wypali??
    Ahhh, ale ja szybka, juz myslami na wakacjach jestem, heh :P Jednak co tam...fajnie tak czasem sobie pomarzyc

    Kwiatuszku, wierzę, ze w pracy juz sie zaaklimatyzowałaś :P Tylko powiedz mi jedno...łatwo było ci sie przestawic na ten tryb zmienny, wiesz...dzionki, nocki? Bo ja Ciebie szczerze podziwiam..w zyciu chyba nie umialabym sie przetsawic Heh..na nocce usnełabym w pracy :P Ale z tego co piszesz...wnioskuje , ze praca Ci odpowiada , jesli tak , to fajno

    Rzeczywiscie, świeta juz za 2 tygodnie, a zleci to ino myk Przeciez jeszcze tak niedawno skladałysmy sobie życzenia Bożonarodzeniowe, a tu juz czas na Wielkanocne Chyba przyznacie mi, ze piorunem to zleciało?
    Ja akurat Świeta w domku spedzam...ale w sumie nawet sie z tego cieszę, bo przynajmniej odpoczne. Zreszta to tylko dwa dni, wiec rewelacji nie bedzie, ale zawsze miło poleniuchować
    A reszta Pań? Jakie plany na ten okres?
    Pozdrówki i buzioooole :P

  10. #500
    juem Guest

    Domyślnie

    Asiulka w sumie to zły humorek opuścił mnie lecz....... nastała chwila melanholii. Jedzenie idzie mi znakomicie szkoda że nie dieta. Ale jak mówiłam po okresie.
    Kwiatuszku ja jak pracowałam uwielbiałam nocki była wtedy cisza spokój szef nie kręcił się pod nogami i interesantów upierdliwych też nie było (pracowałam w TESCO). Asiulu przyzwyczaiłabyś się do tej pory pracy. A i Asiulu gratuluje utraty kilosków byle tak dalej.
    Persik gdzie jesteś jak tam u ciebie..

Strona 50 z 93 PierwszyPierwszy ... 40 48 49 50 51 52 60 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •