OO moj wzrościk. Zawsze milo kogos takiego spotkać
No pewnie ze sie uda. Ja też zeszycik sobie zalozyłam, znaczy zaczełam pisać w swoim pamietniku, ale jakos to zapisywanie średnio mi szło i sobie darowałam. Ale to nie znaczy ze skoro nie zapisuje to sie nie odchudzam
. Ale niektórym to podobno pomaga wiec nie rezygnuj Aniu.
A do jakiej wagi dązysz?
Zakładki