-
Postanowienia noworoczne???
A wiec mamy juz 2006rokMacie jakies postanowienia??:>
Ja wlasciwie to niewiele,nie chce wiele zmieniac
Ale postanawiam,ze bede regularnie lykac witaminy:P,nadal zdrowo sie odzywiac i uprawiac sport,nie bede sie stresowac błahymi sprawami,no i bede sie uczyc systematczniej:PChyba tyle.A i jeszcze nie bede sie "wyladowywac "na osobach ,które mi nic nie zrobily:P A Wy??:>
-
:)
Moje postanowienia to:
- do maja schudnać 12 kilo,
- przestać tak krytycznie do siebie podchodzić i wniesc wiecej optymizmu do swojego zycia
- stać się milsza dla otoczenia i przytępić swój niewyparzony niekiedy język,
- znalesć dobrą prace dajacą atysfakcje,
pzdr
-
tez bym chciała
przestać tak krytycznie do siebie podchodzić i wniesc wiecej optymizmu do swojego zycia i stać się milsza dla otoczenia i przytępić swój niewyparzony niekiedy język, ale probowsłam tyle razy imi nie wyszło
-
A moje postanowienia sa takie
-Utrzmac moja obecnia wage
-Zdrowo sie odzywiac
-Uprawiac sport
-Uczyc sie wiecej i miec dobre oceny
-Niewpadac w deperesje
-Miec caly czas dobry nastroj i radosnie patrzec na zycie
Narazie tyle jak sobie cos przypomne to wam napewno jeszcze powiem
-
Ja bym chicala:
znacznie zredukowac celluitis
schudnac 4-5kg
zaczac wreszcie regularnie cwiczyc
i ograniczyc slodycze (ale oczywiscie nie do minimum)
POzdrO
-
No to ja:
- schudnac do 65kg
- uczyc sie porzadnie jezykow obcych
- znalezc fajna prace (i byc dobra pracownica )
- miec w przyszlym roku wyzsze stypendium niz w tym (co oznacza, ze w tym i przyszlym semestrze bede sie musiala sporo napracowac)
- wyjechac wreszcie na wakacje z moim sloneczkiem
- byc lepsza gospodyni domowa (sprzatanie!!!)
- uprawiac regularnie jakis sport
- zapisac sie na joge i wyciszyc sie wewnetrznie
ufff, chyba starczy na razie
-
:)
schudnąć
pojechać do mamy
dostać się na AM na lekarski
właściwie sie zakochać
docenić to co mam
zdać dobrze rok
-
schudnąć 15 kilo
powalczyć z przyzwyczajeniami i nawykami niekoniecznie zdrowymi
przygotować kilka projektów związanych z średniowieczem (długa bajka, dużo pracy)
ukochana praca taką ma pozostać
z innych planów
prawo jazdy
samochód
mieszkanie
dużo marzeń
-
schudnac do wymarzonej wagi
kolczyk w pepku
skonczyc kurs na specjaliste ds. rachunkowosci i przystapic do egzaminu
nauczyc sie jezyka niemeickiego a moze hiszpanski jeszcze
znalezsc normalna prace
byc bardziej pracowita niz w 2005 roku
nauczyc sie gotowac
dbac o siebie: solarium, duzo sportu
i imprezowac
-
schudnąć jak każda z nas
rzucić palenie
znaleść pracę
zaliczyć rok
wyjechać do Niemiec...
dbać o związek abyśmy jeszcze wiele latek przetrwali razem
wyprowadzić się z Nim
zmienić czasem wredny charakterek
być super fotografem
pewnie o połowie zapomniałam ale to takie tylko moje marzenia
pozdrawiam i powodzenia życzę
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki