lasthope... ROZUMIEM CIEBIE NIESAMOWICIE MOCNO!!!!

Od roku (ciąża) mam rozstępy na brzuchu, nogach i mam świadomość, że choćbym schudła 15kg to poza smuklejszą figurą nie naprawię skóry, nie zaloze krótkiej spódniczki, baaa...nawet krotszych spodni. Strasznie mnie to dołuje .
Brak akceptacji własnego ciała niszczy nie tylko mnie ale też moje malżenstwo.

Chcę jednak schudnąć, zadbać o skórę, posmarować się samoopalaczem, zrobić peeling...i generalnie spróbować na nowo choć troche polubić własne ciało.
Nic już nie zrobimy z rozstępami. Obwisła skóra... ja myślę,ze jeśli bedzie się chudło z głową, powoli i dbało o skórę to nie bedzie źle.
Ja sama mam problem z brzuchem po ciąży i skokach wagi.ehhhhh kurde, poprostu NIE MOZNA SIĘ PODDAĆ!!!
Nie można narzekać bo tym nic się nie zmieni.

ps. tez jestem bardzo mloda