-
koniak
no więc mój nauczyciel od polskiego przed maturą proponował nam kieliszek koniaku - na pół godziny, czy godzinę przed - pobudza krążenie i lepiej się podobno myśli ale też trzeba znać dokładniej dawkę dla siebie dobrą..
ale ja tam żadnych takich nie próbowałam, a zdałam na 5
-
dziekuje wam wszystkim za dobre rady na pewno skorzystam <szczegolnie z red bullem przed maturka ustna z polskiego>
-
Ja też mam w tym roku maturkę i też we wtorek męcze polaka , dietę zarzuciłam, jem wszystko byle nie przytyć. Nie myśl co jeść, bo to przeszkadza, lepiej wieczorem i po południu zafunduj sobie spacerek jeżeli martwisz się o przytycie, a jak mózg dużo pracuje to trzeba więcej kalorii (chyba).
Powodzenia!!
-
dzis mialam ang ustny i rano stwierdzilam ze na 2 dni (dzis i jutro-pol) zarzucam diete. nie ma co, po 1 liczenie kalorii i ukladanie posilkow - nie czas na to, po 2 mozg tez musi sie odzywiac... dzis rano w drodze na ang zjadlam Marsa ale nie pomogl bo potem to mnie zjadly nerwy :]
wlasciwie to juz wczoraj pozwolilam sobie na wiecej niz zwykle ale to moze przez stres, czuje ze musze jesc, ale sie nie opycham mam nadzieje ze pojutrze uda mi sie wrocic do dietki...
pozdrawiam maturzystki 3majcie sie cieplutko i don't worry
-
sieta- jakie miałąm pytania, rozszerzone bierzesz?? Ja miałam polski...czekolada nie pomogła ;p ale po maturze schudłam 1kg z tych nerwów...tzn. i tak przytyłam kilo, ale dziś to zrzuce...jak się postaram
-
trzymam cieplutko kciuki za maturzystow Napewno wam sie uda
-
Nantosvelta zdawalam ang podstawowy i jak sie okazalo nie bylo tak zle - 18/20 pkt
niestety jutro pol, z tym gorzej bedzie zadnych marsow ani czekolad nie bede probowac zjadac przed egzaminem bo i tak nie pomoga (no chyba ze dla przyjemnosci )
-
A to świetny wynik, tylko że ja zdaje rozszerzony i się boje. Obrzydliwie, na polskim tak mnie strach zeżarł, że nawet na swój ulubiony temat ledwo co wydukałam i się przejechałam....a w ogóle wole o tym zapomnieć, podobno traumatyczne przeżycia mózg pierwsze wyrzuca :P
-
ehh..podobnie bylo ze mna tak sie zestresowalam na ustnym angielskim ze na sama mysl o tym przechodza mi ciarki po plecach nie moglam wydobyc z siebie slowa..no ale po kilku minutkach cos tam powiedzialam i ostatecznie zdobylam 85%.. za tydzien polski tu bedzie gorzejjj
jesli chodzi o dietke to rowniez odpuscilam sobie na ten czas
-
No ale skoro taki dobry wynik to jednak nie jest tak źle .
powodzenia na polskim!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki