Qwerq, są kremy z siemieniem lnianym, ale najlepiej działa 'od środka' Dlatego powinno sie go zparzyć (jeśli nie jest mielone, to nawet zagotować), bo to działanie osłonowe (i wszystkie inne pożądane- na skórę, paznokcie, itd.) ma śluz, który się tworzy pod wpływem gorącej wody.
Wiem to wszystko, bo w tym samym celu, na żoładek, sierść i kopyta, daje sie siemie koniom sportowym Im jescze dodaje sie otrąb i owsa, ale tego ostatniego Wam nie polecam