Mi było właśnie najtrudniej przyznać się tacie. Wstydziłam się zwyczajnie. Wstydziłam się nie tego, że mam problem z jedzeniem, tylko... własnej głupoty. Ale zrozumiał i mi pomagaZobaczysz qwerq będzie dobrze. Proste słowa, ale uwierz, że rozumiem Cię doskonale.
Zakładki