A on niechodzi do szkoły,czy raczej przedszkola?
Nauczycialka nic niemówi?
A ten Bartus sam nieodczuwa tego?Dzieci inne mu niedokuczaja?
Faktycznie moze wydrukuj im artykuły czym to grozi.W soboty jest program o rodzinach "grubasów"(może popatrzą jak to ciężko tym dzieciom coś zrobić).
Kurcze niekumam takich rodziców!!!Praca pracą,ale dziecko najwazniejsze jest!!Zamiast miłości -czekolada
Opiepsz ich pożądnie ,może cos dotrze nim będzie jeszcze gorzej!!