Czesc Kochane..sorki ale musze się wyzalic troszkę..bo nie mam komu;/ .
Kurcze robie co mogę,żeby zrzucic 5kg ale nie moge! dla niektórych to maaaało, ale dla mnie marzenie. Stosuję...a raczej próbuje stosowac diete 1000kcal ..hmmm czasem się uda,a czasem niestety. Częsciej niestety nie,bo mam taki problem,że..jem w ciągu dnia..normalnie-czyli w limicie,ale przychodzi godz. 20-22 i mam ochotę na małe co nieco. Nie są to w prawdze słodycze,albo jakieś bomby..ale zawsze kcal i to z 500..jak nie więcej. Lubię coś przegryzac itp. żułam gumy najpierw-ale już mnie zęby od nich bolą. POMOCY! co mam zrobic,zeby nie "chrupac" wieczorami?? bo gdyby nie to to już dawno bym miała za sobą te 5kg. SMUTNO MI BARDZO JAK O TYM MYŚLE