-
Witam! Moja recepta jest prosta. Tak przynajmniej ja mysle. Należy tak ułozyc diete, żeby stanowiło to nowe nawyki żywieniowe na całe życie. Ja odrzuciłam wszelkiego rodzaju tłuszcezm, smazone, białe pieczywo, śmietany, ziemniaki jem w znikomych ilościach. Do słodyczy wróciłam ale starm sie je ograniczać. Tak jak moja przedmówczyni licze bo inaczej nie umiem. Moje posiłki opierają sie głównie na warzywach , kaszach, gotwanym mięsie, pieczonych rybach, nabiale. Urozmaicam sobie przyrządzając potrawy w najrózniejszy sposób i Przygotowujac je róznie. nie jadam fast foodów. Dla mnie to dieta nie-dieta. Dlatego żezmieniłam sposób jedzenia juz na zawsze. Fakt waga mi stoi od 3 miesiecy ale tyle ila chciałam schudłam,a teraz zaczęłam ostro ćwiczyć i efekty też są.
-
Witam! Dobry temat, to i ja zapytam. Mam nadzieje, ze juz calkiem niedlugo (za jakis miesiac lub półtora) dojde do tej mojej upragnionej wagi 58 kg. Raczej nie stosowalam specjalnych diet, po prostu nie jadlam slodyczy, no i wszystkiego jadlam duzo mniej. Teraz pod koniec zaczelam sie bawic w liczenie kalorii i wychodzi na to,ze stosuje diete 1000 kcal Duzo tutaj czytam i nie wiem czy mam racje, ale chyba nie wielu osobom udaje sie schudnac raz na zawsze. Zawsze ten efekt jo jo sie pojawia. Ja sie chce przed tym ustrzec i prosze o rade. Mysle, ze jakies tam nawyki juz sobie wyrobilam i nie zamierzam wracac do starych. Ale w koncu nie mozna przez cale zycie jesc 1000 kcal. Podpowiedzcie mi ile mozna jesc, zeby nie przytyc. Mam zwiekszac o 100 co tydzien? I do ilu kalorii??? To dla mnie bardzo wazne, bo ostro sobie postanowilam, ze bede sie trzymac tej wagi i juz nigdy nie bede musiala znow zrzucac tylu kilogramow. Pozdrawiam.
-
Gdy zrzuciłam w 3 miesiące swoje zbędne kg( około 5) i waga utrzymywała się przez ok. pół roku. Nie jadłam zbyt wiele, kontrolowałam się nadal. Ale po tych kilku miesiącach spokoju stopniowo, nie kontrolując się zaczęłam jeść coraz więcej. I nawet tego nie zauważałam. Myślałam, że kontrolowanie się, odchudzanie mam już za sobą. Tyłam coraz bardziej. Ale pewnego dnia, jakiś tydzień temu spojrzałam do lustra i przestraszyłam się. Ważę więcej niż kiedyś. Odchudzić się jest łatwiej, o wiele łatwiej niż utrzymać wagę. By utrzymać wagę nieograniczony czas po odchudzaniu, trzeba się zawsze kontrolować, to jedyna droga.
-
Gdy wyszłam z diety i zaczęłam jeść więcej to miałam zwiększoną ochotę na wszystko i "ciągnęło" mnie do jedzenia. Myślę, że jak przetrwa się ten etap to będzie ok Miałam paro-kilogramowe jo-jo, chociaż ono było w planach. W każdym razie od tamtej pory waga nie ruszyła w gure, ponad to co chciałam, więc jest ok. Jestem pewna, że da się zachować wagę bez jo-jo. Organizm po diecie chce sobie zrekompensować wszelkie straty, a i my podświadomie myślimy, że teraz więcej nam wolno, więc coś podjadamy.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki