-
to dobrze ze chociaz 1osoba bedzie zwracac uwage na to co je
do czarnej listy dopisuje:
Cola Light
Pepsi Light
herbatniki bezcukrowe
-
A jak to jest z Fruktozą? Ja słodze właśnie kawę fruktozą, 1-2 łyżeczki dziennie, zależy, ile kaw piję
-
fruktoza jest cukrem prostym i choc wiekszosc dietetykow jest zdania ze to bezpieczny srodek slodzacy to spozywanie jej czesto w postaci dodatkow do posilkow moze spowodowac tycie gdyz gromadzi sie w watrobie w postaci glikogenu i nie jest przetwarzana w miesnie lecz w tluszcz !
niektorzy sa tez zdania ze slodzac fruktoza dostarczamy sobie pustych kalorii.
tyle sie dowiedzialam na ten temat
-
z tego, co wiem [chyba dobrze zrozumiąłam, jak nie, to muszę poczytać książkę z biologii],m fruktoza nie jest magazynowana, jeśli jednak nie zostanie wykorzystana przez organizm jak paliwo, rozkłada się na glukozę i wtedy owszem, magazynuje. ale sądzę, że np. łyżka miodku nie odłozy się, o wiele gorsze są ciastka i te wszystkie świństwa, które sa do nich dodawane.
tak mi trudno zrezygnować z coli light...musze się czymś truć ale jak sobie pomyslę,ze dla forsy zabija się powolną śmiercią ludzi, i ludzie to wiedzą...
-
tak tak Xixa dobrze zrozumialas to mi jakos umknelo napisac o tym spalaniu" od razu" fruktozy dzieki za uzupelnienie wiadomosci
no wlasnie mnie tez to przeraza....wszystko dla kasy konsumpcjonizm...no nixc innego...w dodatku smiertelny
-
Bardzo ciekawy temat pouszacie.
Dorzuce swoje przyłowiowe 3 grosze.
Mam jak najbardziej negatywne doświadczenie zestosowaiem słodzika.
2-3 lata temu stosowałam słodzik w celu unikania kalorii na diecie 1000kcal. Dodawałam 3-4 tabletki na dzień do kawy lub herbaty. Z czasem ograniczyłam to tylko do 1-2 tabletek dziennie. Do kawy zaczełam juz dodawac po 0,5 tej mikroskopijnej tabletki. Po około 2 miesiacach takiego postępowania na smak słodzika reagowałam odruchem obronnym czyli było mi niedobrze, chciało mi się wymiotować. Do tego doszły zawroty głowy, słabość. Ale cóż - odstawiłam słodzik (organizm go nie tolerował) i pomyslałam ze pewnie dieta ubogokaloryczna zrobiła swoje - i stąd zawroty głowy, takie ze nie mogłam ustać na nogach. Po odstawieniu słodzika wszystko wtróciło do normy mino dalej stosowanej diety.
Pół roku tegu postanowiłam sie znów odchudzać - zaczełam zdrowo jesc (juz nie dieta 1000 kcal tylko normalane odżywianie), i pomysłam ze znów wprowadze słodzik (3 tabletki dzienie do kawy) dla ograniczenie zbędznych kalorii. I sytuacja niestety juz po 3 tygodniach sie powtórzyła. Przyszedł dzień że czułam sie tak kiepsko ze nie mogłam wstać z krzesła, bo miałam tak potworne zawroty głowy.
Tak więc przestrzegam przed stosowaniem tych cudownych malokalorycznych słodzików - to jesen wielki syf.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki