Wątek: im mniej tym lepiej

po prostu dam wpis, żebys wiedziała, że jestem przeciwko dietom cud. zastanów się, nie będę ci prawić morałów, ale z twoich postów wynika, że nie jestes dojrzała...sorry

mam 27 lat i juz rozne diety stosowalam ,jestem dojrzala i znam tez moj organizm.wiem ze dla mnie ta waga 65 jest do tego stopnia optymalna ze bez diety nie zejde ponizej a ja po prostu chce wazylam juz 55 kilo i i tak mialam sie za co zlapac i wazylam tez juz ponad 80 kilo .w przeciagu ostatnich 5 lat wrocilam do mojej jeszcze umiarkowanej wagi68 kilo -70 bylo bo rzucilam palenie i troche mnie nosilo na jedzonko.wiem ze zdrowo sie odzywiajac mozna schudnac .ja odzywiam sie juz zdrowo ,po prostu jak juz wczesniej pisalam wyeliminowalam pare produktow.48 jest moim marzeniem bo choc raz w zyciu i chocby na tydzien chcialabym poczuc sie idealna i to chyba tak jak kazda z was.

Tylko nie popadaj w paranoję. Idealnie możesz się czuć ważąc 55 kg. Nie mniej. Chcesz mieć w ogóle jakiś biust, czy wygądać choćby jak Kate Moss? Ona to ma wspaniałą figurą i te jajka sadzone zamiast biustu

nie, no z tymi jajkami to super!!!!

hase, mam znajomą, ma 24 lata, jest chuda, spodnie jej zwisają, a ciągle się odchudza, wygląda nieładnie, nawet faceci jej to mówią, a ona ciągle swoje. nie je po 16, same kaszki na wodzie mleko i jogurty. chcę tylko, żebys nie zrobiła krzywdy dla swojego organizmu, piszesz, że wiele razy się odchudzałas? więc czemu masz nadwagę? diety nie są skuteczne, a już na pewno nie 800 kcal, przecież doskonale wiesz, że nie będziesz całe życie tyle jadła, trzymam kciuki, żebys nie miała napdów obżarstwa po tym, poza tym ,wiesz, że jo - jo murowane. popusc trochę, 1000 - 1200 - i schudniesz pięknie, nawet ilo na tydzień...ech, dobra, nic juz nie mówię

Xixa masz cąłkowitą racje, ale są osoby którym tego za chiny nie przetłumaczysz...a takie podejscie do jedzenia może stać się początkiem jakiegoś wstrętnego choróbska

Hmm dziwna jestes i wiek nie świadczy niestety o dojrzałości. jak widze to niektóre 17latki maja tu zdrowsze podejście do sprawy niż Ty. Sama mam 29 lat, więc jestem starsza mam 166 cm wzrostu marze tak o 55 kg i jak miałam 17 lat wazyłam 47 kg - hehe byłam anorektycznie chuda, choć może wtedy byłam nastolatką, więc nie było źle. natomiast teraz jakby mój facet zobaczył mnie z waga 48 kg to źle by sie to dla mnie skończyło, oj źle. Poleciłabym wizyte u lekarza jak masz cos z metabolizmem, a potem zastanowiła sie nad dietą i nie napewno 800 kcal, bo taka to może i jest polecana, ale ludziom co mają 30 kg nadwagi i więcej. A skoro jak mówisz twoja waga sie wacha z 80 kg do tej obecnej to przykro mi cos jej z tobą nie tak, zaliczałas mega jo jo Moja najwyższa waga w zyciu 66 kg czy 65, najniższa 47 kg przy tym wzroście - widzisz różnice
Eh jak nie widzisz to sie mawia: stara a głupia :P


Pozdrawiam

Zamieszczone przez hase

1200 1500 kcal to za duzo jak dla mnie to normalne jedzenie

No bez urazy, ale gdybyś normalnie tyle jadła to nie ważyłabyś ile ważysz.

Zamieszczone przez Anczyskovelzimna

Zamieszczone przez hase

1200 1500 kcal to za duzo jak dla mnie to normalne jedzenie

No bez urazy, ale gdybyś normalnie tyle jadła to nie ważyłabyś ile ważysz.

no wlasnie rzecz w tym,to co ja normalnie dziennie zjadam z normalnego ,ze tak powiem jedzenia to jest bardzo malo,reszte robia te tzw uzywki a dla mnie to czekolada -nie potrafie zjesc jednej kostki! chleb i pizza.do tej diety ,ktora teraz robie doszlam w ten sposob,ze wlasnie wykluczylam te uzywki.i naprawde nie chodze glodna bo jem5 posilkow dziennie.z tymi kaloriami im mniej tym lepiej mialam na mysli np to ze zamiast chleba pieczywo chrupkie,zamiast margaryny czy pasztetu sojowego na chleb-pomidor,zamiast czekolady podjadac jablka albo juz jakiegos dietetycznego loda.do tego troche sportu i to wszystko.w sumie dzieki tej diecie zaczelam nawet jesc sniadanie

Ja jem 1500 - 1800 kcal, dużo cwiczę, chudnę pomału (minęły dwa miesiące diety, jestem chudsza o 3 kg), ale efektownie i bez jo-jo. Poza tym trzeba pamiętać, że podstawowa przemiana materii (czyli ilość kalorii jaką spala organizm na takie czynności jak bicie serca, krązenie krwi, oddychanie, itp.) w stanie totalnego spoczynku i bez stresu wynosi jakieś 1000-1500 kcal/24h. Więc gdybyś jadła nawet te 1500 kcal, a ćwiczyła przynajmniej 3 razy w tyg. aeroby to efekt murowany.

jezdze na rowerku treningowym ok 40 do 60 minut dziennie...i moija waga jak stanela w tamtym tygodniu tak stoi.juz nie wiem co mam robic.dla uciechy organizmu dostarczylam dzis sporo bialka w postaci tofu i nawet jednego loda 116 kalorii i ogolnie wyszlo mi troszke ponad1000 na dzis.zobacze co bedzie jutro