-
im mniej tym lepiej
witam!jestem tu nowa.19 kwietnia wazylam70kilo teraz65.moje marzenie to 48 .postanowilam jesc mniej opierajac sie o wartosci kaloryczne nie wiecej niz 1000 najlepiej mniej niz 800 kcal
-
1. jest specjalne forum 'pamietnik odchudzania' i tam sie zamieszcz takie tematy.
2. schodzac ponizej 800 kcal popsujesz sobie metabolizm, w wyniku czego po wszystkim co pozniej zjesz bedziesz od razu tyła...
-
hej! Nie przesadzaj z ograniczaniem kcal, na 1200 również spokojnie schudniesz, a dodatkowo bedzie mniejsze prawdopodobienstwo utraty miesiączki, i innych niezbyt przyjemnych dolegliwości. Uwierz mi wiem co mówie-sama to przechodziłam i nie życze nikomu. Jedzenie 800 kcal na dobę spowoduje tylko że będziesz ciągle słaba, zaczną Ci wypadać włosy, łamać sie paznokcie, a chyba nie tego chcesz? Lepiej zjeść troche więcej i chudnąć bezpiecznie, inaczej się wykończysz a dieta będzie Ci sie kojarzyć z katorgą. Ile masz wzrostu? Życze powodzenia i trzymam kciuki, pisz jak Ci idzie Pozdrawiam
-
zgadzam się Karolajna2611. Schodzenie poniżej 800kcal jest czystą głupotą możliwy zanik miesiączki, problemy z włosami i paznokciami, złe samopoczucie...poza tym najniższym limitem kalorycznym jaki jest powszechnie akceptowany to 1000kcal. A i tak to jest to minimum!!! Poza tym przy takiej diecie o ile można to nazwać dietą a nie głodówką, bedzie jojo, nie ma takiej możliwości, żebyś w póżniejszym okresie nie nadrobiła zaległości w jedzeniu a tego chyba nie chcesz...1200-1500kcal dziennie i do tego jakis sport, mogą to być ćwiczenia wykonywane w domu i waga będzie pięknie spadać, może nie tak szybko ale na pewno trwale...zastanów sie nad tym, czy warto niszczyć sobie zdrowie? chyba nieeee!
poza tym ile masz wzrostu jeśli wolno spytać, że chcesz ważyć 48kg???
-
1200 1500 kcal to za duzo jak dla mnie to normalne jedzenie.jedzac ponizej 800 i czasem na 1000 sobie pozwalajac jem w sumie normalnie wykluczajac cala mase slodyczy ,ktore bym zjadla,chleb-kilka kromek na dzien i pizze.jestem prawie ze !!!!hih weganka -pisze prawie no bo wlasnie te czekoladki i lody i ser na pizzy to grzechy glowne w moim zywieniu
-
-
mam 168 cm wzrost.
tu jeszcze chce dodac ,ze ja jestem takim nie typowym obzartuchem bo jem w sumie tylko zdrowe rzeczy ,np ciasta ,wystawne obiady to nic dla mnie .wyobrazcie sobie ze ja potrafie sie zapychac swiezym chlebem albo tofu!!! teraz mialam troche przerwy w dietach i to jest pierwsza od 5 lat.wczesniej zaczynalam i nie konczylam i tak bez konca i ciagle bylam tylko grubsza bo sobie caly metabolizm zepsulam.teraz sie zawzielam i wiem ze mi sie uda.zgadzam sie moze dla ludzi ktorzy przewaznie 3000 zjesc potrafia 800 jest za malo jak na poczatek ale ja mam teraz dobre rezultaty i uwiezcie az sie sama dziwie nie jestem glodna ,podjadam jablkami ,wasa ,marchewka wszystkim co 100 kcal nie przekracza
-
168cm i chcesz ważyć 48kg??
-
no własnie ?!
to juz anoreksja.
-
Ja niedawno jadłam 800 kcal (teraz jem conajmniej 1000) chociaż sobie z tego sprawy nie zdawałam. Wtedy jeszcze nie liczyłam kalorii. teraz jak o tym myśle, to uważam że przeginałam. Było mi ciągle zimno, i łamały mi się paznokcie. Miesiączki też nie miałam. Wiec radzę Ci nie jedz mniej niż 950!!
Poza tym, ile można ciągnać na 800 kcal? Na dłużą metę to nie do zniesienia.
No właśnie, jeszcze się skończy na tym, że w ogóle przestaniesz jeść
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki