Strona 3 z 8 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 76

Wątek: zaczynam diete 1000-1200. Która ze mna???wspierajmy sie;)

  1. #21
    promyczek90 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-03-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    Madamorii dobry pomysl ;D
    Albo zamykajcie w szafie na klucz oddawajcie komus bliskiemu, i poproscie go aby dal wam raz na tydzien albo dwa ;D

  2. #22
    Guest

    Domyślnie

    Ja właśnie chyba tak zrobie Schowam moją wage gdzieś na dnie szafy ,tak żeby niechciało mi sie jej wydobywać (bo straszny ze mnie leniuch)

    A pozatym to właśnie przechodze malutka załamke - bo stasznie chce mi sie zjeść jakieś slodziutkie kruche ciasteczko (nie jedno oczywiście)- mam nadzieje że bede twarda i niepolece zaraz do sklepu.

  3. #23
    promyczek90 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-03-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    nie rob tego zostan z nami pisz na forum bedzie Ci lepiej !!pomysl o tym ze jak zjesz to bedziez dalej od celu osiagniecia swojej wymarzonej figury...!!

  4. #24
    Guest

    Domyślnie

    dzieki za wsparcie
    Tak miałam ochotke na coś słotkigo że szokk.Wybralam mniejsze zlo i żeby jakos poradzić z tym sobie zrobiłam malutką kanapeczke z połówki kromki i łyżeczki miodu- to przynajmniej nie tyle kcal co paczka ciasteczek
    Najgorsze jest to że cheć na slodycze mam akurat późniejszym wieczorem (kiedy akurat nie powinnam juz nic jeść )

    Ciesze sie że zdecydowalam na zalogowanie sie na tej świetnej stronce.Te wszystkie dzienniki i oczywiście forum bardzo motywuje i pomaga.

  5. #25
    promyczek90 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-03-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    fajna stronka,mnie tez motywuje... dzisiaj stanelam na wage i po tygodniu dietki nie schudlam nic...;( ehh...

  6. #26
    Guest

    Domyślnie

    Tylko żeby przypadkiem cie to niezniechęciło!!!
    Ile stosujesz juz tą diete?

  7. #27
    Guest

    Domyślnie

    Oj całe dwa ostatnie dni to niemoglam sie powstrzymac i nieprzestrzegałam wogóle mojej diety
    Poprostu jadłam co popadnie
    od jutra sie biore ostro za ta diete... i koniec z podjadaniem

  8. #28
    Guest

    Domyślnie

    Nikt mi nie odpisuje No trudno bede pisała sama ze soba

    Ja mam kilka dni zalamki w diecie i niepotrawie sie jakoś w sobie zebrac i kontynuować moja diete , jeszcze troszke i te kilogramy które schudlam spowrotem wrucą .
    Może też dlatego tak jem bo jestem przed okresem Napewno tak jest
    Już od 3 dni nie wypelnialam dzienniczka spalania i kcalorii. Musze sie jakoś naprawde zasiebie wziąć bo nie chce z powrotem przytyć.

    Ja wiem też co powoduje to że jem (oprócz tego że jestem przed okresem) to pewnie to że bylam z chłopakiem na zakupch i mamy pelniutka lodowke- świadomość tego niepozwala mi sie normalnie odchudzać

    A teraz na dodatek jest taka piekna deszczowa pogoda przy której tylko bym wzieła wielki kubelek lodow wlączyła telewizje i ooohhhh....
    Mam nadzieje że tego niezrobie

  9. #29
    humhum jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja mam o tyle dobrze, ze nie jestem żadną niewolniczką słodyczy. Mogę ich nie jeść i nie zwracam na to uwagi. Z reszta zawsze miałam problem ze zjedzeniem choćby batona, bo zjadłam pół i bylo mi już za słodko i drugie pół już wejść nie chciało. Czasem jak mi się chce słodkiego to zjem kostke, 2 kostki czekolady i mi całkowicie wystarczy, ale to mam bardzo żadko.
    Są też sposoby na oszukanie ochoty na słodycze. Można tak komponować posiłki, żeby i były zdrowe i coś słodkiego w sobie miały. Młoda marchewka jest słodka.
    Ja ostatnio upiekłam sobie pierś z kurczaka wraz z plastrem ananasa. Słodkie i zdrowe, polecam.
    A piszcie może też co zjadacie na tej dietce. Pomoże to nam komponowanie posiłków i większą różnorodność.
    Ja codziennie na drugie śniadanie zjadam jabłko (podobno są bardzo dobre na przemiane materii, bo to jabłka z naszego klimatu i najzdrowsze dla naszego polskiego organizmu, poza tym hamują nowotwory), a na podwieczorek zjadam danone activie.
    Śniadanka, obiadki, kolacje to różnie, ale na obiad staram się jeść raz zupę a raz "drugie danie".

  10. #30
    GoHa77 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    eh... ja tez stoje z waga... tez mam okres... dupa dupa.. poza tym mam chyba depresje jesiienna i smutno mi dzis... waga sie nie przejmuje ze stoi bo w koncu musi ruszyc o ile bede twarda... a dzis w pracy znajoma dawala mi piekny kawalek karpatki i odmowilam i bylam dumna... tylko ze wiem ze gdybym wciagnela choc 1 lyzeczke to bym pekla i zarla dzis juz jak glupia...
    musisz sie kokoszka trzymac twardo i nie poddawac.. ja wiem ze taka dieta jest nuzaca.. ale mysl o efekcie koncowym.. i nie zalamuj sie kryzysami... i unikaj ich bo one tylko opoznia droge do sukcesu ;]..
    musi byyc dobrze dziewczyny w koncu nie? i kokoszka pisz nawet sama do siebie... ja tak pisze czesto do siebie w moim watku i mi to pomaga i motywuje... bo pisze tam wszystko szczerze i czasem czegos nie zjem bo byloby mi glupio sie do tego potem przyznac na forum ;]

Strona 3 z 8 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •