Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 25

Wątek: śliwki jeść czy nie?

  1. #11
    cobrra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja jem lody prawie codziennie. Też na patyku. Taki jeden ma 61 kcal. Nie minął jeszcze nawet miesiąc a ja schudłam prawie 5 kg. A to znaczy, że słodycze nie skodzą tak bardzo. Ważne, żeby trzymać się limitu!!!

  2. #12
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    wedlug mnie mozna jesc sliwki, tak jak inne owoce, tylko ze trzeba umiec zachwoac umiar, bo od wszystkiego mozna przytyc jak sie tego za duzo je;P
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

  3. #13
    MartaNaDiecie jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pewnie, że można jeść śliwki, ale moim zdaniem o wiele bardziej opłaca się jeść np. brzoskwinie czy jabłka, bo są sporo większe, a mają tylko trochę mnije kalorii w przeliczeniu na sztukę. No ale to tak tylko powiedziałam

  4. #14
    kasiula288 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    martana diecie mam takie pytanko odchylając się od tematu czy nie jesteś czasem trochę już za chuda?nie wiem ile masz lat i ile wzrostu ale ta waga mnie twoja przeraża.

  5. #15
    bannera jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-07-2006
    Mieszka w
    Wyry
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja nie wiem jak to jest z tymi słodyczami , moim zdaniem jeśli zjemu trochę nawet codzienie, ale zmieścimy się w limicie np. takiego lodajak wszamiemy, to uda nam sie przetrwac dłużej na diecie bez zbędnych rozczarowań.
    Zwróciłam się do dietetyka w tej sprawie tego z "lekarz radzi" i Pani dietetyk odpisała mi, że słodycze sa bardzo niezdrowe, spowalniaja chudnięcie, nawet jak zjemy je 1 raz w tygodniu ( ) i, że nie musismy ich jeśc bo tez nie ma po co i tak się zastanawiam, czy ta nasza pani dietetyk rozumie grubaska i czy czerpie jakąś przyjemnośc z jedzenia słodyczy. Ja hestem uzalezniona od nich i starm się usilnie zrezygnowac z tego typu przekąsek, ale naprawde nie udaje mi się to! jestem strasznie sfrustrowana, nie wie jak sobie pomóc, pytałam się rodziny i znajoych i okazałos ię, ze nikt nie reaguje na słodycze tak jak ja. jedząc je wydaje mi się, ze na świecie nie ma nic przyjemniejszego, a moment rozpływania sie w moich ustach kawałka czekolady jest dla mnie najwspanialszą chwilą w życiu. ( nie przesadzam)
    nie ma słodyczy= świat szary, smutny, przygnębiający, przytłaczający mnie, napięcie emocjinalne, stresy, cigłe rozmyślanie o diecie
    są słodycze = brak problemów radość życia, uśmiech na mojej twarzy, brak napięcia, rozlużneinie
    co jest? czy uda mi sie kidykolwiek z tego wyjśc, nie mogę normalnie żyć, czy odzyskam radośc zycia? bo wg pani dietetyk "po co jeść słodycze" no własnie, "po co" ? bow moim przypadku odp. brzmi:
    by żyć
    ...

  6. #16
    tiska jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Bytom
    Posty
    4

    Domyślnie

    Witam co do śliwek to uwielbiam je tylko,że w moich stronach w tym roku coś kiepsko ze śliwkami Bannera ja sie bez slodyczy wstyd przyznac nie potrafie obejsc to jem,ale mieszcze sie w moim limicie dziennym.co to za zycie bez czegos slodkiego... no chyba ze sie myle...
    wiek 22 lata
    wzrost 175 cm
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  7. #17
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Oczywiście, że można jeść śliwki, ale jak większość owoców, z umiarem

    Ja uwielbiam śliweczki Opal, są soczyste, słodkie i bardzo dobrze odchodzi od nich pestka.
    Polecam Miodzio.

  8. #18
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    ja najbardziej lubie wegierki
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

  9. #19
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    cóż, śliweczki są dobre na przemiane materii, poza tym mają sporo witamin i róznych pierwiastków, ale oczywiście to nie oznacza, że możemy je jeść do woli. z owocami nalezy zachować umiar, a takie jak banany, wunogrona, gruszki, melony nalezy jeść sporadycznie, chyba że nie mamy tendencji do tycia (ja niestety mam i to sporą ). ale kilka śliwek dziennie wyjdzie nam na dobre, a więc,,,smacznego zaraz idę zjeść kilka

  10. #20
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    buuu a ja mam taka ochote na sliwki a u mnie w domku sa tylko jabłka i gruchy;(
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •