Opinie na temat mleka zmieniają się dość często. Tak jak i jajkach. Ludzie, nie dać się zwariować to zasada nr 1. Jeśli ktoś lubi mleko, nie jest uczulony, to na pewno od tego nie umrze.
A ja piję kefir, maślankę i mleko 0%. Przyzwyczaiłam się do niego , jest troche wodniste, ale za to będę szczupła :P
Pozdrawiam wszystkie wielbicielki mleczka. Bo wszystkie chyba jesteśmy SSAKI
A jak ktoś woli wcinać potrawy z trupa krowy to jego wybór. Wolna wola. Też pozdrawiam. :P
Zakładki