ja też uwielbiam mleczko...pij mleko - będziesz wielki ciekawe, co chcieli tym powiedzieć... no ale staram się pić 1% a co do tego domowego to myślę, że raczej jest baaardzo tłuste dobrze, że nie lubię takiego :P
ja też uwielbiam mleczko...pij mleko - będziesz wielki ciekawe, co chcieli tym powiedzieć... no ale staram się pić 1% a co do tego domowego to myślę, że raczej jest baaardzo tłuste dobrze, że nie lubię takiego :P
szklanka takiego mleka - ok.150 kcal (dla przykładu - szklanka 1% 100 kcal)w zasadzie nieduża różnica...ale zawartość tłuszczy...
Mniam
Instytut Żywnośći i Żywienia:
"
OPINIE EKSPERTÓW
KOMU ZALEŻY NA SZKALOWANIU MLEKA W POLSCE?
doc. dr hab. Mirosław Jarosz
Kierownik
Instytutu Żywności i Żywienia w Warszawie
Artykuł "Pij mleko będziesz kaleką" jaki ukazał się w Kulisach w dniu 17 października br wzbudził poczucie ogromnego dyskomfortu w środowisku naukowym Instytutu z powodu niewiarygodnych stwierdzeń i braku naukowych dowodów uzasadniających zawarte w artykule negatywne opinie o wartości żywieniowej mleka.
Mleko od początku historii gatunku ludzkiego stanowi w większości regionów świata jeden z podstawowych produktów żywnościowych. Sama natura obdarzyła człowieka tym pokarmem aby zachował pełnię zdrowia dla jego dobra, aktywności fizycznej i psychicznej, a nie dla samozniszczenia.
Już tytuł artykułu "Pij mleko będziesz kaleką" jest zaprzeczeniem podstawowych faktów fizjologicznych. Zarówno mleko kobiece, jak i mleko różnych gatunków zwierząt posiadają niezaprzeczalne zalety. Mleko kobiece spełnia podstawową rolę w zachowaniu zdrowia i prawidłowego rozwoju u niemowląt. Natomiast mleko różnych gatunków zwierząt posiada, dla decydującej części populacji dzieci powyżej pierwszego roku życia i osób dorosłych niezmiernie duże znaczenie dla utrzymania zdrowia i dobrego samopoczucia. Gdyby było inaczej, mleko i jego przetwory nie stanowiłyby jednego z najważniejszych sektorów gospodarki żywnościowej i żywieniowej w Polsce i UE .
Szereg stwierdzeń w omawianym artykule jest po prostu nieprawdziwych. Oto najważniejsze z nich:
- "Białko zawarte w mleku wypłukuje wapń"
Spożywanie mleka i jego przetworów już od najwcześniejszych lat stanowi podstawowy warunek prawidłowego wzrostu i rozwoju dzieci i młodzieży. Białko mleka należy do białek pełnowartościowych o wysokiej wartości biologicznej, zawiera bowiem wszystkie niezbędne aminokwasy odpowiadające zapotrzebowaniu człowieka. Jest najtańsze, a jednocześnie podobnie wartościowe jak białko mięsa. Ze względu na wysoką zawartość lizyny, białko mleka dobrze uzupełnia wszystkie mniej wartościowe białka zawarte w produktach roślinnych. Nadmiernie wysokie spożycie białka może wiązać się ze wzrostem stężenia w moczu markerów obrotu kostnego wskazującego na wzrost resorpcji, jednak nie dotyczy to osób młodych w okresie budowy i konsolidacji tkanki kostnej. Nie stwierdzono jednak efektu resorpcji tkanki kostnej, kiedy białko diety pochodziło z żywności takiej jak np. mięso lub mleko.
Należy podkreślić, iż każde nadmierne podanie z pożywieniem zarówno energii, jak i większości składników odżywczych jest niekorzystne dla zdrowia.
- Kolejnym nieprawdziwym stwierdzeniem jest, że " Mleko nie wzmacnia kości"
W Polsce mleko stanowi najlepsze i najlepiej przyswajalne źródło wapnia. Wapń wraz z mlekiem lub przetworami mlecznymi powinien być dostarczany organizmowi przez całe życie, aby nie zużywał on wcześniej zmagazynowanych ilości tego składnika i stanowił skuteczne zabezpieczenie przed wystąpieniem przedwcześnie osteoporozy w wieku starszym. W żadnych innych produktach wapń nie występuje w tak dużych ilościach i w tak dobrze przyswajalnej postaci.
Wiele międzynarodowych autorytetów, biorąc pod uwagę duże zagrożenie społeczne wynikające z osteoporozy, wypowiada się o potrzebie zwiększenia dotychczasowych norm spożycia wapnia, ze względu na jego profilaktyczną rolę zwłaszcza w populacji młodzieży w okresie pokwitania. Osteoporoza, zgodnie z raportem ekspertów / World Congress on Osteoporosis, 1996/ została uznana za jedną z najważniejszych chorób wywołanych nieodpowiednim żywieniem. Najnowsze badania oparte o radiogramy kręgosłupa wykazały, ze w Polsce występuje ona u 25% populacji kobiet w wieku powyżej 50 lat. U nich również 6-8 razy częściej niż u mężczyzn dochodzi do złamań. Wprawdzie osteoporoza nie jest bezpośrednią przyczyną zgonów, ale śmiertelność związana z leczeniem jej powikłań, wynikająca z niewydolności układu krążenia lub chorób układu oddechowego, a dotykająca osoby unieruchomione na skutek złamań kości, szacowana jest w świecie na 12-20%.
Na podstawie obecnego stanu wiedzy uważa się za udowodniony pogląd, iż odpowiednie żywienie, a szczególnie dostateczna zawartość wapnia w posiłkach, w okresie rozwoju organizmu warunkuje optymalny wzrost i rozwój kośćca, co jest równoznaczne z uzyskaniem maksymalnej (uwarunkowanej genetycznie) masy kości osiąganej w drugiej lub na przełomie drugiej i trzeciej dekady życia. W życiu człowieka wyróżniane są dwa okresy szczególnie intensywnego rozwoju i wzrostu - jest to okres niemowlęcy i okres dojrzewania fizjologicznego. W obu tych okresach dostarczanie organizmowi odpowiednio dużej ilości składników odżywczych może mieć decydujące znaczenie dla stanu zdrowia dorosłego człowieka.
Zaobserwowano, że gęstość mineralna kości kobiet w wieku pomenopauzalnym była powiązana z wielkością spożycia mleka w okresie dzieciństwa i dojrzewania.
Wiadomo, że długo utrzymujące się w okresie dzieciństwa niedożywienie energetyczno-białkowe prowadzi do czasowego zahamowania wzrostu i ewentualnej niskorosłości. Takie ograniczone spożycie łączy się ze zmniejszonym spożyciem wapnia.
Długotrwała niska zawartość wapnia w diecie jest przyczyną obniżenia poziomu wapnia w surowicy krwi, co stanowi bodziec do wydzielania parathormonu, który powoduje zwiększoną resorpcję kości, dążąc do wyrównania poziomu wapnia w surowicy krwi. W ten sposób obniża się stopień uwapnienia kości i pogorszenie jej mikroarchitektury.
Jak wynika z badań, wapń zawarty w mleku ułatwia utrzymanie ciśnienia tętniczego u osób zdrowych na prawidłowym poziomie, a u chorych na nadciśnienie sprzyja jego normalizacji. Dostatecznie duża podaż wapnia zwiększa możliwość poprawy struktury lipidów w surowicy krwi podnosząc poziom ochronnego cholesterolu HDL i równocześnie obniżając poziom szkodliwego cholesterolu LDL, co zmniejsza zagrożenie chorobami układu krążenia od 20 do 30%.
Foliany zawarte w mleku i jego przetworach obniżają poziom homocysteiny wpływając tą drogą na obniżenie ryzyka chorób układu krążenia.
W mleku a szczególnie w serach, jest zawarty CLA (koniugowany kwas linolowy) - jeden z najsilniej działających związków o właściwościach przewciwnowotworowych zawartych w pożywieniu. Ważne znaczenie prozdrowotne ma flora bakteryjna występująca w napojach mlecznych fermentowanych np. jogurtach, które produkowane są z mleka pasteryzowanego. Aktywność drobnoustrojów w czasie fermentacji jogurtów powoduje częściowy rozkład laktozy, wzrost strawności białka, przyswajalności wapnia i żelaza, zawartości niektórych witamin a zwłaszcza folianów i witaminy B12 oraz wytworzenie substancji o właściwościach antybakteryjnych.
- " Nietolerancja laktozy"
Faktem jest, ze część ludności charakteryzuje się upośledzonym trawieniem i wchłanianiem cukru mlecznego nazywanego laktozą, Wynika to z częściowego lub całkowitego zaniku u części populacji zdolności nabłonka jelitowego do syntezy enzymu laktazy. Mimo częściowego braku enzymu laktazy lub obniżenia jej aktywności jest możliwe spożywanie mleka w umiarkowanych ilościach. Nie ma natomiast przeciwskazań co do spożywania fermentowanych napojów mlecznych i innych przetworów.
- " Mleko jest jednym z najsilniejszych alergenów pokarmowych"
0,2 - 3% dzieci jest uczulonych na białka mleka różnych gatunków zwierząt. U większości z nich ( w 3 na 4 przypadki) alergia ta ustępuje samoistnie między 2 a 3 rokiem życia, co wynika z dojrzewania układu pokarmowego. Niemniej znaczącymi jak mleko alergenami dla niewielkiej części populacji są owoce cytrusowe, jagodowe, truskawki, jaja. Jednak nikt nie usiłuje wyeliminować tych produktów z jadłospisów ludzi zdrowych, nie cierpiących na alergię na dany produkt. Należy pamiętać, że w wyniku takich procesów technologicznych jak obróbka termiczna (pasteryzowanie) oraz poddawanie mleka działaniu wysokiego ciśnienia lub hydrolizie enzymatycznej uzyskuje się mleko lub produkty mleczne o obniżonym działaniu alergizującym.
Generalnie nie ma produktu spożywczego, który nie mógłby być potencjalnym alergenem.
- " Mleko UHT"
Wpływ obróbki termicznej na zawartość witamin w mleku UHT jest podobny jak podczas pasteryzacji. Straty witamin pozostają w zakresie zmienności zawartości witamin w mleku pasteryzowanym. Mogą nastąpić niewielkie straty niektórych aminokwasów bez istotnego, wpływu na skład białek mleka. Stwierdzono również brak niekorzystnego wpływu procesu UHT na przyswajalność składników mleka. Do produkcji mleka UHT wymagana jest wysoka jakość i bezpieczeństwo mikrobiologiczne surowca ( mleka surowego).
Na zakończenie należy stwierdzić, iż przemysł mleczarski w Polsce i UE należy do najbardziej znaczących ekonomicznie i społecznie gałęzi przemysłu i gospodarki żywnościowej, a mleko i jego przetwory są źródłem w przeciętnej diecie około 1/4 - 1/3 energii i wielu składników odżywczych.
Upowszechnianie nieprawdziwych poglądów zawartych w artykule "Pij mleko będziesz kaleką" autorstwa Pani Anny Szulc opublikowanego w Kulisach nr 42 z dn. 16. 10. 03. przynosi wielkie szkody. Może wpłynąć na obniżenie spożycia tych produktów, co może przynieść wymierne szkody zdrowotne polskiemu społeczeństwu. Nieodpowiednia w treści publikacja tego rodzaju artykułu w okresie akcesji, kiedy podnoszone są kwestie kwot mlecznych jest również wysoce niekorzystna i przynosi szkodę interesom narodowym Kraju. " [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
pozdrawiam serdecznie współodchudzaczki
no i ja sie z tym zgadzam mleko jest zdrowe i już
MLEKO górą i już!!!!!!!!!!!
Sorry, ale jak czytam takie wywody pseudoekspertów to mi się chce wymiotować. W ogóle najlepiej nic nie jedzmy, bo wszystko szkodzi... Każdy produkt ma swoje wady i zalety, jednak powinno się wybrać takie, których wady nie są aż takie niszczące. Prawda leży gdzieś tam pośrodku. Wszystko co będziemy pochłaniać tonami będzie nam szkodzić (nawet jajka). Trzeba myśleć racjonalnie i nie dać się zwariować... Jakaś szklaneczka mleka nawet dziennie nam na pewno nie zaszkodzi. Ci co się odchudzają to np. 1% i po kłopocie...
I nie dumajcie tak nad tym, bo takie mleko w porównaniu z batonikami i innymi to zbawienie
zgadzam sie w 100% i popieram takie zdrowe myśleniaZamieszczone przez zaira
bo jakby brac poduwage wszystko to co nam probują wcisnac ty chyba powinnismy zyc energia z kosmosu, bo ona chyba jest najzdrowsza, no chyba ze sie myle
ja tam bardzo lubie mleko, budyn, serki itp.
uwielbiam mleko, ale tez wiele na temat mleka czytalam i powiem wam szczerze, ze bardzo mnie to oglupilo... do niedawna wypijalam conajmniej litr mleka dziennie, pilam mleko i jadlam sobie mleko w proszku i tony serow, kefirkow, moglabym zyc tylko na przetworach mlecznych... pozniej zaczelam czytac i czytac i czytac...
od jakiegos czasu mleko krowie zastapilam sojowym, ryzowym i migdalowym, duzo czasu zajelo mi przyzwyczajenie sie do smaku, jakze innego od mojego ukochanego trunku, wyrzucilam ze swojego menu rowniez wszelkie przetwory mleczne, nie jem serow, jogurty tylko te sojowe, nie jem lodow, smietany, do kawy uzywam mleka sojowego, brzmi jak wywody nawiedzonej osoby, nie jest to oczywiscie definitywne zerwanie z mlekiem, bo zdarza sie, ze kupuje kawe z mlekiem krowim czy tez salatke posypie odrobina startego sera, ale przestalam kupowac przetwory mleczne, jesli zdarzy mi sie zjesc, robie to z wielka przyjemnoscia, aczkolwiek tylko od przypadku do przypadku
a ja juz po sniadanku mleko0,5% z platkami Fitness pozdrawiam
Zakładki