Wątek: Zespół leniwego jelita

Kochana,jesli nie mozesz obejsc sie bez ryzu...wybierz ten brazowy...zacznij jesc kasze ktore pomagaja w zaparciach..np.gryczana...nie kazdy lubi ale idzie sie przyzwyczaic..mozesz dodac do tego warzywa blanszowane badz gotowane...surowe itp...według upodobań..sosy do dań z ryżu...dla poprawy smaku...zazwyczaj posiłek powinien wygladać miej wiecej tak:talerz jedzonka(1/4 talerza mieska,1/4 talerza weglowodany..wiadomo ryż,kasza,badź ziemniaczki oraz 1/2 warzywa)idzie to elegancko rozpalanowac i w ten sposob otrzymujesz pełnowartosciowy posiłek...Jesli chodzi o jogurty,połacz je z otrebami...miodem..siemieniem lnianym,owocami...sama widzisz ze kombinacji jest mnostwo...na pewno to wszystko wiesz tylko podobnie jak ja szukasz urozmaicen i chwilami gubisz sie w tym wszystkimto naturalne...nie poddawaj sie ..eksperymentuj i nie załamuj rak...kazdy miewa gorsze i lepsze momentynikt nie mowił ze bedzie lekkopowodzenia

szycha - dziękuję Ci bardzo za wyjaśnienia Do brązowego ryżu nie jestem przekonana ze względu na jego długi czas gotowania... Jak na studentkę przystało, przychodzę do domu i już chciałabym jeść... Chyba, że zacznę gotować dzień wcześniej W kasze ostatnio się zaopatrzyłam, gdyż też gdzieś wyczytałam, że pomagają...
Co do rozpiski naszego talerza- u mnie to wygląda (niestety?) zupełnie inaczej- nie jem mięsa, nie jem ziemniaków. Ale warzywa owszem- ostatnio znów je pokochałam (jak za czasów diety ). One też pomagają, prawda?
Powiedz mi jeszcze, jeśli możesz czy połączenie jogurtu z musli jest dobre? Poza tym- czy w tych połączeniach równie niekorzystnie wypada jogurt owocowy jak i naturalny? Czy ten drugi ma większe "prawa"?
Skąd czerpiesz swoją wiedzę?

SKAD CZERPIE WIEDZE HEHE..Z DOSWIADCZEN..KIEDYS CHOROWAŁAM NA BULIMIE..ALE PO SCIEZCE JAKA POKONAŁAM NIE MA JUZ TEMATOW TABU CO DO ZYWIENIA..JEDYNA MOJA BOLACZKA PO TYM PASKUDZTWIE JEST ZESPOL JELITA DRAZLIWEGO(ZAPARCIA W MOIM PRZYPADKU)ZEBY NORMALNIE ZYC I FUNKCJONOWAC MUSIAŁAM DOSTOSOWAC SIE DO RAD TERAPEUTY..KOLEZANKE MAM DIETETYKA...TAKZE TO DZIEKI TYM LUDZIOM MOJE ODZYWIANIE I SPOSOB MYSLENIA O NIM SIE ZMIENIŁ...POZA TYM EKSPERYMENTY NA SAMEJ SOBIE..WIEM CO MI SZKODZI...CO POMAGA...ORGANIZM SAM DAJE NAM WSKAZOWKI TYLKO NIE ZAWSZE GO SŁUCHAMY...TAKZE JESTEM STUDENTKAI WIEM ZE CZEKANIE PO POWROCIE Z UCZELNI NA UPRAGNIONY POSIŁEK JEST KATORGA...ALE CO DO RYZU GOTUJESZ GO PODOBNIE JAK BIAŁY...NO MOZE Z 5 MINUT DŁUZEJ...JA LUBIE NA POŁ TWARDO...JEST ZDROWIEJJOGURTY PLUS MUSLI...Z MUSLI BYWA ROZNIE...JA OSOBISCIE GO NIE JADAM...BO MNIE NIESTETY ZAPYCHA JELITA...WOLE OTREBY KTORE SA CZYSTA MIOTEŁKA..A MUSLI PROCZ ROZNYCH PŁATKOW ZAWIERA TEZ CUKIER...KUKURYDZIANE DODATKI...CO NIE WPLYWA CZESTO ZA DOBRZE NA JELITA...ALE JAK MOWIE JA NIE UZYWAM...TY SPROBUJ A SIE PRZEKONASZJOGURTY OWOCOWE ZAWIERAJA LAKTOZE NA KTORA MAM UCZULENIE..I CZESTO MNIE WZDYMA..CZUJE SIE WTEDY CIEZKA I OSPAŁA...NATURALNE SA LZEJSZE I ZDROWSZE...OWOCOWE JADAM..OWSZEM ..ALE TYLKO WTEDY KIEDY NIE MAM WYJSCIA BY ZROBIC SOBIE DESEREK Z NATURALNEGO...PROBUJI PISZ O EFEKTACHKAZDY ORGANIZM REAGUJE INACZEJ...SAMA MUSISZ GO WYCZUCBUZKA

Faktycznie- nie ma co zazdrościć bodźca do zdobycia wiedzy, ale samej wiedzy można pozazdrościć. Widać, że wiesz o czym mówisz. Prowadzisz tu może jakiś dziennik/pamiętnik? gdyż przyznam, że z niemałą ochotą przeanalizowałabym Twoją dietę i jadłospis
Co do brązowego ryżu- mój gotował się ok 20 minut dłużej Ale może faktycznie pora przestawić się na krótsze gotowanie, też słyszałam, iż to korzystniejsze...

Dziekuje bardzoale zapewniam Cie,ze Ty takze wiele wieszktos kto sie za to zabiera....nabiera doswiadczenTak samo jak Ty pytam do tej pory osob ktore w tym siedzaWłasnie w ten sposob rodzi sie motywacja i chec do działaniaPrzeciez to miło jak komus i przy tym sobie pomagaszdlatego tak bardzo lubie ta strone..
Przyznam szczerze,ze moje watki ktore pozakładałam pogineły,ale nie ma sie co dziwic...raz jestem na necie codziennie..innym razem znikam...zwyczajnie z braku czasu...i tak to wyglada...ale jesli tylko moge na pewno bede sie tu pojawiacW kazdym razie pisz..jesli masz pytania..i jesli tylko bede mogla i wiedziała..to z checia doradze# maj sie cieplutko

aha...wszystko zalezy od firmy w ktorej ryz jest produkowany...takze przy zakupie patrz na czas przyzadzania posilku

Ja cierpie na IBS -zespol jelita drazliwego. U mnie biegunki przeplataja sie z zaparciami. Do tego mam uszkodzony woreczek zolciowy,wrzody na zoladku i dwunastnicy i toksycznie podtruta watrobe :/ jem jogurty naturalne i jogurty owocowe,owoce i warzywa.Unikam pieczywa po ktorym czuje sie fatalnie i mam bolesci. Jezeli tydzien czasu nie spozywalam pieczywa tylko same jogurty to organizm sie tego domaga i musze zjesc choc troszke owego pieczywa.Wybieram wtedy wase lub wafle ryzowe naturalne i na nastepny tydzien mam spokoj..

a jogurty naturalne kooocham i jogurty owocowe tez :]

Czyli jogurty owocowe dla niektórych mogą być dobre

szycha- czy stosujesz się może do zasad diety wysokobłonnikowej? A jeśli nie, to co o niej myślisz, przy tym problemie?

a picie czerwonej i zielonej herbaty nie pomaga na to?

hmmm mnie raczej nie pomaga zielona herbata choc lubie ją pic

na moje bole i niestrawnosci i wzdecia pomaga tylko dobrze dobrana dieta i moje stosowanie sie do niej