Ja też jadam słodycze. Chodzi mi jednak o to, że jeśli człowiek zje potrawę o wyższej kaloryczności, a będzie się chciał zmieścić w limicie kalorycznym, zje mniej i będzie głodny. Nie dotyczy (w pewnej mierze) tłustych ryb, a przede wszystkim warzyw, które praktycznie można jeść bez ograniczeń. Pozdrawiam!