OLUTKA musze przyznać ze niesamowicie mnie zmotywowałaś- ja zaczynam wlasnie 1200kcal i nie bardzo wierzyłam w jakies efekty. Twoj post mnie po prostu zachwycił![]()
myslalam, ze jak bede jesc normalnie, tzn to co cała rodzina, to bedzie ok., ale po przeliczeniu i le w tym kalorii, wyszło 3-4 tys![]()
więc będę próbować ograniczac si do 1200kcal
aha, ja też mam cos takiego, ze albo nie jem słodyczy (i jestem taaaka dumna z siebie) albo jak juz sie skusze, to nie ma dla mnie ratunkujem do oporu, a nawet jeszcze więcej
![]()
dlatego słodyczom mówię NIE!![]()
życzę wytrwałości i zazdroszcze sukcesów- masz być z czego dumna![]()
GRATULACJE!!!
![]()
Zakładki