Wątek: Gramatura przed i po ugotowaniem

Mam pytanie. Kupujac 200 g surowego kurczaka wlasnie tyle mam wliczyc jako ilosc zjedzonego miesa, czy on sie zmniejsza w trakcie gotowania i ma mniej g?

On się nie zmniejsza. Nasiąka wodą i wręcz zwiększa swoją masę. W diecie powinno pisać jakiego kurczaka masz zjeść 200g. Jeśli nie pisze to lepiej weź po ugotowaniu (w mojej opinii). A jeśli sama chcesz liczyć kalorie to w przeliczniku kalorii chyba jest podane- kurczak gotowany/pieczony..? Tzn tak mi się wydaje, nie znam sie xDDD

jego wartosć kaloryczna się nie zmniejszy ani nie zwiększy.jeśli w trakcie gotowania nasiąknie wodą to kalorii mu nie przybędzie.bo woda nie ma kalorii.ale oon przy gotowaniu się kurczy, przy smażeniu i pieczeniu też.ja zawsze ważę już po zrobieniu .ponieważ jeśli go usmażę bez tłuszczu i jego waga zmaleje to wytapia się tłuszcz.czyli logicznie ma mniej kalorii!!!!!!!!!!!!!!!!1

Wlasnie o to mi chodzilo, dziekuje! czyli jednak moze wazyc mniej Boze, ale nie mam wagi... A tak z obserwacji - jak smazysz jakas porcje kurczaka to potem ile ma mniej w gramach ?

wiesz co wydaje mi się że ok 20g ale sprawdze i ci powiem bo teraz nie jestem w staniue.pozdrawiam

To nie az taka zastraszajaca ilosc spadkowa

A ja mam pytanie z górnej półki. Chce obliczyć kalorycznosc obwarzanka, Mam przpis noi pisze ze 500g mąki, jajko, lyzeczka cukru, sół, soda oczyszczona i troche mleka. Co sie stanie z ta mąką , mam liczyc ze wszystkiego po zrobieniu tez wyjdzie 500g czy wiecej ? Bo z 500 g mąki przykładowo wyjdzie 10 obwarzanków, ale moze z tego przepisu , po dodaniu wody, mleka itp wyjdzie ciasta z 800g

a jak jest z rybami? ryby zwykle podczas smażenia (na ogół mrożone) znacznie zmniejszają swoją objętość.

no wlasnie jak to jest bo ja np gotuje rybe w parowarze to nie dosc ze ma onamniej wody to wytapia sie tez te resztaki tłuszczu jakie w niej sa a w tabelach ryba po ugotowaniu jest bardziej kaloryczna niz przed

obwarzanki: weź policz kaloryczność każdego skadnika osobno, potem dodaj wszystko, nieważne, ile tego będzie, i podziel na ilość obwarzanków możliwe, że wyjdzie więcej niż 10, ale kaloryczność będzie ta sama, gdyż dodając wodę nie zwiększasz kaloryczności. o to chodziło?

co do smażonych ryb: jeśli smażycz na oleju, to wszystko jasne --> dodoajesz kalorie z oleju i jest ok. jesli na teflonie, licz kaloryczność przed smażeniem. wagowo ryba się skurczy, różne tam wyparowanie wody itp. ale kaloryczność zostanie ta sama. to tak jak z suszonymi owocami - mają sam cukier, ważą mało, a mają więcej kalorii, bo nie mają wody i innych skłądników, nie?