Wątek: co jecie na śniadanie?

hmm... mądre:) ale ja i tak juz sobie wymarzylam jajeczniczke na jutrzejsze sniadanko! :)

tylko ze ja jajek nie jadłam od czerwca ubiegłego roku...i jakos mnie tak natchnęło

tez dawnoe jajake nie jadlam;p
a jajka najbardziej lubie na miekko albo jajeczniczke z cebulka i szczypiorkiem

Na śniadanko to jakis jogurt albo wase z wedlinka. Nigdy nie jadlam duzych i obfitych sniadan

bułka pełnoziarnista serek topiony sałata jajko pomidor = moje jutrzejsze sniadanko

OO ja jajko na miękko jest pycha tylko żółtko u mnie to musi pływać :P Do tego kromka chleba z warzywkami i jestem napchana

jajko i kromka chleba i tym sie napchać???????
O o o... no to ja nie wiem jak sie tym napchac można... ja bynajmniej nie moglabym

ja wlasnie jutro planuje takie sniadanko jajeczko na miekko zeby zołteczko tak cudownie było mieciutki i ze 2 kanapeczki z wasą oj juz nie moge sie doczekac bo jajeczka to chyba z 8 miesiecy nie jadłam

:P ja to jajecznice z cebulą jadłam u teściowej :P heh.. nieiwem czy wy tak macie ale ja jak jem u kogoś np obiad to jem normalnie a np nie mam wyrzutów ze np schabowy ocieka tłuszczem , a w domu to wyciskam z niego tłuszcz bo bym go chyba do ust nie włozyła

Nie wiem, ale mnie naprawdę objętościowo niewiele potrzeba, żeby napchać żołądek. Zjadam to jajko i kromkę chleba z mixem warzywek, popijam herbatą i czuję się naprawdę pełna. A jak jeszcze tuż przed wyjściem do szkoły czasem chcę się napić szklankę wody to zazwyczaj nie mieszczę całej. Może mam po prostu mały żołądek?