-
Kasiu60, uwazaj na siebie, nie przesadz z odchudzaniem... Moze pobadz nieco dluzej na mieszanej, zanim przejdziesz znowu na scisla?
Ja jutro przechodze na mieszana, ale mam zamiar potem wchodzic na 800kcal etc. mimo, ze daleko mi jeszcze do zamierzonej wagi. Nie chce po prostu wykonczyc organizmu...
-
:D hej,dziewczynki, witam was bardzo gorąco :lol:
Kaska60, na diecie mieszanej NIE WOLNO JEŚĆ ŻADNYCH OWOCÓW, ABSOLUTNIE :!: :?
Tylko określone warzywka :D
Dopiero na 800 kcal można zjeść owoc :wink:
-
Czesc Kobietki :D
Mam spore zaleglosci,ale tak to juz jest jak sie wyjezdza,spokojnie teraz wizyty zostaly wznowione :wink: postaram sie goscic tu czesciej :D
Cocainegirl ma niesamowity dylemat-teraz pewnie lezy juz w lozeczku,to chyba jutro ma rozpoczac sie ta wielka uczta :?: hmm,a moze juz jest po :roll: no,zobaczymy jak jej poszlo,niech tylko do nas wroci :D
Artpatii ostaaaaatnio wlasnie pisala o diecie D.C -pozwolila sobie na wiele zakazanych smakolykow i nie przyspozylo jej to problemow,takze kazdy organizm roznie reaguje.Jestem zdania zeby niestety wystrzegac sie takich jednodniowych "uciech"z tego wzgledu ze mozna sobie niezle rozregulowac przemiane,organizm moze to ciezko zniesc,dlatego jezeli nie mozna stanowczo odmowic to juz najlepszym sposobem bedzie zmniejszenie porcji i trzymanie sie odpowiednich godzin i przerw pomiedzy nimi.Zjesc mniej,ale pokazac ze sie je(rodzince) :wink: z mniejsza szkoda dla samej siebie.
Wlasnie takich zaburzen najbardziej sie obawiam po D.C,bo przeciez teraz jestesmy pozbawione zaspakajania prawie wszystkich smakow,wiec po diecie podswiadomie mozemy zaczac rzucac sie na rozne niedozwolone smakolyki-to mnie martwi....w koncu ketoza nie bedzie dzialac wiecznie,wiec glod z pewnoscia nadejdzie....i moze zaczac sie robic nieprzyjemnie :roll: ........
Trzeba wykorzystac to ze zoladek bedzie nadal skurczony,to jest chyba jedyny ratunek,jezeli go gwaltownie rozepcham to bede mogla sie pozegnac z utrzymaniem wagi :?
Kaska60 dobrze ze scisla byla juz prawie za Toba i ze ten skok stal sie tak pozno a nie po 1 tygodniu.....szkoda ze przyciagnela Cie ta szyneczka no i ponetne jabluszko-zbuje jedne no :!: :wink: :D :lol: :wink: ,ale najwazniejsze ze doszlas do siebie i kontynuujesz walke na D.C :D .....Jezeli chodzi o owoce to najbardziej mi ich brakuje.....akurat wybralam sobie czas odchudzania nienajlepszy :wink: w domciu pelno przeroznych owocow i warzyw i chociaz wiem ze od nich nie utyje to sa zabronione-TRZYMAM SIE TEJ ZELAZNEJ ZASADY,OCZYWISCIE ZE WZGLEDU NA KETOZE :P
Dieta idzie dobrze......przyzwyczailam sie do tych papek,a w szczegolnosci do batonow :roll: skonczyly sie i to jest moj bol :twisted: czuje sie dobrze na D.C....i tak jakby lzej :D szkoda tylko ze juz nie bede mogla sobie przegryzac tych przepysznych "łakoci"--naprawde batony sa niesamowicie "endorfinowe" :wink: w moim przypadku przyplyw energii gwarantowany,a co za tym idzie usmiech na caly dzien :wink:
Kasiu czy po D.C moge zamowic sobie kilka takich batonow i np.zjadac na sniadanie albo wczesną kolacje......kiedys napisalas ze TAK MOZNA ROBIC :lol: .....w ten sposob ratowalabym sie zachciankami na przerozne slodkosci,poniewaz te batony sa jak dla mnie pyszne-tzn.czekoladowy :lol: :lol: :lol:
KASIENKO BARDZO SIE CIESZE ZE ZACZELAS PEDALOWAC :!: :!: :D :D OGROMNY SUKCESIK<JA SOBIE JAK NA RAZIE LEKKO SKAKANKA MACHAM :wink: ALE BEDZIE LEPIEJ>PRZY TOBIE NA PEWNO :lol: JUTRO CIE ODWIEDZE :D BUZKA :!:
ELUNIU SKARBIE DZIEKUJE CI ZA PAMIEC :D U mnie tak jak widzisz ......trwam dzielnie na D.C-pokochalam proszki :wink: iiii nawet troche zaluje ze scisla konczy sie juz w ten czwartek-------3tyg.pojda w zapomnienie :wink: Szybciutko :twisted: :P 8) :D :lol:
Jak na razie waga utrzymuje sie na tym samym poziomie,ale mysle ze u mnie efekty beda zawsze na koncu......czyli po 2 tyg znowu powinien byc spadek :wink: :lol: :roll:
Zobaczymy.....na razie waga sie waha--raz sa 53kg :shock: ---bardzo zadko :P ,pozniej 54kg i niekiedy 55kg-ale to po litrach wody i papkach hehe :D 8) :lol:
Ciebie i Ziutke rowniez musze nawiedzic :wink: .......juz niebawem :D :D
Zdazylam juz troche poczytac i wiem ze idzie WAM jak zawsze REWELACYJNIE :D ..codziennie pozbywacie sie zbednego towaru :wink:
JAK TU NIE SKAKAC Z RADOSCI :lol: NIE DZIWIE SIE ELUS ZE TAK SIE ZAWZIELAS NA WSZELKIE PORZADKI---AZ CHCE SIE PRACOWAC KIEDY CZLOWIEK ODCZUWA LEKKOSC BYTU :wink: :D 8) :lol:
Ziutka nie przejmuj sie ta nerwowoscia,wydaje mi sie ze mam ten sam problem,ale co sie dziwic kiedy garnki pelne a my mamy klodki na zoladku :wink:
Czasami nie potrafie sie pohamowac i rzeczywiscie zloszcze sie na wszystko......no nic trzeba to przeczekac,lepiej nie tlumic,bo i tak sie odezwie :wink: :twisted: :evil: :twisted:
JUTRO 17 DZIEN SCISLEJ D.C :D
Ziutka wkracza na mieszana 8) 8) NOWY ETAP-POWODZENIAAAA :!: :!:
TRZYMAJMY SIE KOCHANE SIODLA D.C A NA PEWNO DOTRZEMY DO CELU :wink:
KASIENKO A TY TAM ZDROWO ZAJADAJ SIE NA 1000KCAL :D .....I ROZPEDZAJ ROWEREK ZE WSZYSTKICH SIL :lol: 8) :D
ZYCZE WAM SPOKOJNEJ NIEDZIELI :D 8)
:!: POWODZENIA DZIEWCZYNKI :D :!:
-
Nooo, Akinorew wrocila i od razu powialo maksymalnym optymizmem :) Jestes niezastapiona :)
Ja tez mam takie uczucie, ze teraz to juz bym mogla na scislej cale zycie pociagnac :P
Ale dzisiaj mieszana, wlasnie wypilam koktajl czekoladowy, a za pare godzinek zaczne przygotowywac kurczaka z brokulami :)
Licze na to, ze po tym moja nerwowosc zniknie, bo szczki wreszcie zaczna przezuwac :) Chyba tego mi brakowalo, bo batony sa u mnie niedostepne.
-
dziewczynki moje kochane, powiedzcie mi proszę czy możliwe jest żebym ze swoich 86kg przy wzroście 166cm, schudła do wymażonych 55kg??
myślę,że uda mi sie skombinowac kase na DC i to może jeszcze w tym tyg. oby, mam nadziej ,że się uda:))
powiedzcie prosze czy mozliwe jest zebym tyle schudła, wiadomo ,że nie przy pierwszej czesci DC
buziak dla was wszystkich!!!!
-
kasjopejja startujesz z podobnej wagi jak ja :) schudłam już 8 kg jeszcze 2 tygodnie mieszanej przede mną i kolejny cykl a potem do wymarzonego celu 800 kcl. Jest możliwe zapewniam Cię. Ja też kna kasie nie śpie i cięzko mi było wysupłać ale stwierdziłam że jak teraz nie schudne to już nigdy
wstawiałam ten link, ale zrobie to jeszcze raz - ta kobitka schudła 20 kg, skoro jej sie udało to nam też, prawda?
http://www.dzieckoinfo.com/forum/sho...ed&sb=5&part=1
http://www.TickerFactory.com/ezt/d/3...bcf/weight.png
[/b]
-
ja tez
kasjopejja a ile masz lat? ja mam 17 i waze 83/82 kg i mam tez 166 wzrostu , moze razem jakos bedzie łatwiej?
-
:D Witajcie moje kochane bojowniczki o szczupłą sylwetkę :P :D
Akinorew, świetnie, że wróciłaś - straaaaaaaaaasznie się za Tobą stęskniłam :!: :!: :!:
Pewnie, że po całkowitym skończeniu dC można sobie pogryzać batony dC :arrow: ja specjalnie, już po dC, zamówiłam sobie te batoniki i mam ich jeszcze kilka w lodóweczce :P
Jutro na przykład jadę do rodzinki, żeby odwiedzić groby i wezmę ze sobą jeden baton czekoladowy, przegryzę go sobie, gdy zgłodnieję i zmarznę :wink:
Kasjopejjo, SCHUDNIESZ NA PEWNO, JEST TO MOŻLIWE NA 100000000000000000 % :!: :!: :!:
Pragniesz tego, więc Ci się uda!!! Wierzę w to, ludzie chudną nie z takiej wagi jak Twoja, a z dużo większej :arrow: potrafią schudnąć 50 czy 60 kg - oczywiście nie w miesiąc a w rok czy dwa - na pewno masz dużo trudniej niż ci, którzy potrzebują zrzucić 5 czy 10 kg :wink:
Dasz radę!!!
Bądź z nami cały czas a my już Ci nie damy zginąć :wink: :D :P :!: 8)
POWODZENIA!!!!!!!!!!
-
kaska60 ciesze sie ,ze juz masz czesc za soba:)), ja juz mnie moge sie doczekac az zaczne:))
bezprzesady ja mam 23lata, fajnie byłoby gdybysmy razem zaczynaly, tylko kiedy ta kaaaaasssssssa do mnie przyjdzied :roll:
Kasia Cz.dziekuje ci za te słowa otuchy, :wink:
pozdrawiam i modle sie zeby uzbierac kasiore :D
-
a po ile kcal maja te batoniki? bo moze sa lepsze niz np corny...bardzo mnie nimi zaciekawilyscie :)