-
Metabolizm
Przejrzalam spis tresci... i nie znalazlam takiego tematu- jesli cos przeoczylam to przepraszam i prosze moderatora o zablokowanie
chciałam zacząc dyskusje o tym jak pobudzić metabolizm, co robić żeby go nie zwolnić
macie jakieś rady? sposoby? opinie? konkretne porady co do tego co jeść? kiedy i ile...a czego sie wystrzegac???
jesli tak to zapraszam do ujawniania ich
ja powiem o sobie tyle,ze od jakiegos czasu staram sie mniej wiecej stosowac diete 1000-1100 kalorii... z różnymi rezultatami...czasem mam ponad to..a czasem poniżej.. wiem,ze schodzić ponizej jest bardzo źle... dlatego przyszedł mi pomysl na temat o metabolizmie
-
u mnie był ogromny problem z metabolizmem ale od kad zaczełam:
1.jesc czesto co 3 godzinki nie dłuzej nio chyba ze jestem na siłowni
2. pije codziennie kefir 400g z siemieniem lnianym
3. jem mnoswto warzyw i owoców
4. pije herbatke czerwoną
5. codziennie 2-3 suszone śliweczki mniam
6. ruch ruch ruch
7. jogurty priobiotyczne
8. staram sie nie jesc po 18 no najwyzej 19 chyba ze bardzo pozno wracam ze szkoły ale wtedy jak jem do 18 rano od razu po 10 min ide do kibelka bo zoładek wszytsko łądnie trawi prze nocke i nie jest obciazony niczym
nio i jak zaczełam jesc wiecej niz 1000 kcal ok 1300 to juz wogole mi sie podkreciło i duuzo szybciej chudłam
nio to sa takie moje spostrzezenia moze komus sie przydadzą
-
no no no..piekna lista..
ja puki co wpadlam jedynie na jedzenie owskanki i otrębów bo mają dużo błonnika (pomijajac niesamowite walory smakowe :P )
ale faktynie chyba zastosuje sie do twojej radyi bede jadac czesciej , bo ja w zasadzie jem 3 posilki tylko
a co do zwiekszenia kalorii w diecie- to faktycznie podkręca to metabolizm i poprawia przemiane materii?...a to dobrze... bo ja jak pisalam staram sie na tysiaku..ale troche sie obawiam,ze jak sie tak dlugo bede odchudzac to potem cokolweik jak zjem to jojo bedzie..wiec chyba wole zrezygnowac z tej diety na rzecz mniej rygirystycznej abo potem jo jo nie dopadlo - dobrze mowie?
-
ruch tez zwieksza metabolizm
-
ruch najważniejszy i ja jestem tego dowodem
od września do grudnia byłam na 1000-1200 i bardzo dużo ćwiczyłam, aerobiki 4-5 razy w tygodniu (albo i więcej) do tego rower, schudłam 16kg w tym czasie i potem przerwałam dietę z powodu choroby i wróciłam w sumie (niestety) do dawnych nawyków jedzeniowo-sportowych (kanapa+chipsy) i od stycznia nabrałam 'tylko' 3 kg. jakbym miała metabolizm zwolniony to był miała jo-jo, że ho-ho (tak jak kiedy) i teraz bym znowu ważyłam 84kg
-
musze sie przyznac do straszliwego lenistwa
wogle nie cwicze
WOGLE
ale teraz jak jest juz wiosne to moze sie przelamie..jakiś rowerek
mysle nad aerobikiem..ale na razie mysle..
ale moze
moze
-
metabolizm? a co to?
bo mnie się czasem zdaję, że mój metabolizm sobie drzemkę zrobił...
-
metabolizm to przemiana materii
-
wiem, wiem
po prostu chodziło mi o to, że moja pracuje baaardzo powoli
już przed dietą miałam dość wolną przemianę materii, a teraz to już ho, ho... źle jest
-
otreby pszenne , otreby przennne i jeszcze raz otreby.... sa wspaniale bo zawieraja duzo blonnika...poza tym mozna kupic otreby ze sliwkami ktore sa smaczniejsze i zawieraja wiecej blonnika
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki