Wątek: Always Coca-cola

Potrafię zreztgnować z wielu rzeczy, ale nie z Coli. Jestem do tego stopnia uzalezniona, że jak nie mam jej przez pare dni i mi się przypomni, że ona istnieje, to ssie mnie w żołądku... Myślę o niej całymi godzinami, aż w końcu pedzę do sklepu i kupuję... zazwyczaj tą największą porcję... Pije i piję i wtedy mi tak dobrze...

Uh nigdy mi się nie uda o niej zapomnieć... Już nawet pomyślałam o Coli light ale ona mi nie odpowiada... ach no mam tą słabość... szkoda

Chyba nie ma idealnego rozwiązania, jeśli nie chcesz przerzucic się na light to jedynym sensownym pomyslem na zachowanie umiaru wydaje mi się unikanie bycia na colowym "głodzie", tzn. picie w miarę regularnie, bez długich przerw, które zaowocują kupieniem dwóch dodatkowych butelek.
Ja ze swojej strony obstawalabym jednak przy light A ktoś bardzo rozsądny przy calkowitym zrezygnowaniu, ale zdaję sobie sprawę, ze to nie takie proste.

Probowalas moze colę czyms zastąpic? Calkiem innym napojem?

no staram się jak mogę, kiedyś mi się udało ją odstwaić na trzy miesiące ale wtedy miałam zacięcie do dietki, może jak wystarczająco długo będe myślała o dietce to mi się uda. Teraz na żadnej nie jestem, ale też trochę nie mam jak jej rozpocząć, muszę jakoś pogodzić to z pracą od piątej rano...

Od 5 rano? Wspolczuję...
A wlasnie, pijesz colę dla smaku czy żeby mocniej stac na nogach? Bo jesli chodzi o kofeinę to może zamiast tego kawa?

Eh widzisz to jest błędne koło, piję kawę ale nie mogę jej wypić bez mleka i cukru, nie wiem co lepsze, hah musze sprawdzić :P A co do coli no więc i smak i żebym nie zasnęła

To moze kawa z chudym mlekiem i slodzikiem?

A hah :P Jestem wybredna i słodzik mi nie podchodzi za bardzo hihi, nie no jakoś mi się uda zwalczyć to uzależnienie

A tak poza konkursem... Śpisz na tym forum czy jak? Odpowiadasz z taka predkością Hah dzieki wielkie, pozdrawiam

Nie spie, nudzi mi sie to zagladam :P
I powodzenia w zwalczaniu nalogu.

piję coca-colę, ale light!
Wypijam codziennie jakieś 1,5 do 2 litrów i NIE WYOBRAŻAM SOBIE ŻYCIA BEZ COLI LIGHT!

Musiałam z niej zrezygować jedynie wtedy, gdy byłam na diecie Cambridge, ale pierwszym napojem, jaki wypiłam po zakończeniu dC była oczywiście cola light! No i oczywiście cały czas o niej myślałam...

W domu mam ZAWSZE zapas: 5-6 2-litrowych butelek!

No pewnie, że wiem, że to niezdrowe, ale nie mogę przestać.

Po coli nie chce mi się jeść, poza tym, poprostu lubię poczuć jej smak w ustach
Daje mi poczucie odprężenia i błogości :P

Wiem, że jestem uzależniona od coli

Na szczęście nie palę i nie piję

no jak to nie pijesz??
a cola??