Dużo osób twierdzi, że zupełnie nie je chleba. Super-pomyślałam- w końcu mają niemało kalori, ale tu zaczyna się problem: czym to zastępujecie? Ja np. chodze do szkoły i non stop nie mam ochoty jeść jogurty :/, na śniadanie i kolacje poradze sobie: na śniadanie jadam owsiankę a na kolacje moge mleko z płatkami, więc ok, ale co z tą nieszczęsną szkołą??