Nicoll, wiem co czujesz. Mam tak samo. Działa na mnie (czasem) herbatka Figura1, innym razem tabletki Alax lub Boldaloin, a ostatnio świeże śliwki węgierki
Otręby, owsianki i tym podobne też wcinam, ale efekt jest słaby. Lepiej jest z maślanką, szczególnie w połączeniu z kapustą kiszoną
Dziś zadziałały 2 łyżki otębów pszennych wymieszanych z połową Twarożku domowego Piątnica i łyżeczką miodu. Plus 3 tekturki. Pół godzinki i już leciałam na tron