Wątek: serki homogenizowane

no bo to praktycznie sama chemia, dawniej tak z 10 lat temu chociaz bylam mala pamietam ze jogurty np z danona byly pyszne a teraz jedzac poprostu czuc chemie zgadzam sie w 100%, dlatego jak jest lato i sa owoce to w miare mozliwosci staram sie robic naturalne kefiry itp. Niektorych jogurtow to juz niemoge przelknac sa takie opbrzydliwe takie jakby sztuczne. Staram sie tez wyboerac takie produkty "rejonowe" np. wspomniany serek, niz te ogolnopolskie.

teraz mamy mnostwo owocow wiec najlepiej kupic zwykly jogurt naturalny i dolozyc do niego sezonowe owocki polaczenie bardzooo pyszne a na pewno duzo zdrowsze niz np danio;p

Ja jogurtów danone też nie lubię Dobry pomysł z tym kefirem i sezonowymi owockami. W sumie w tym przypadku to się najlepiej truskawki sprawdzają..Szkoda, że już sezon na nie minął..

jak nie bylam na diecie to jadalam truskawki ze smietana i z cukrem miksowalam to wsyzstko i pychotka wychodzila tylko troche kaloryczna ale w koncu naturalna. Teraz za to miksuje je sobie(tzn. miksowalam chyba ostatnie 2 tyg. temu bo juz niestety nie ma) same ze slodzikiem najczesciej i tez jest ok i taki kefir to naprawd swietna sprawa. Co prawda na mam wisnie i to naprawde wysyp od dawna tyle nie bylo ale raczej nie pasuja na taki kefir a poza tym nie lubie wisni . Ja jutro musze pozrec troche z tych zapasow serkow bo sie sterminuja. Nie dosc ze tyle lezalo w lodowie to ja jeszcze jak glupia chodzilam po wszystkich stoiskach i kupowalam, ale u mnie w domu nic sie nigdy nie marnuje:P Moze to nie ten watek ale zapytam, jadacie activie? Dla mnie paskudztwo, juz w ostatecznosci wole zjesc danio

Ja activie kocham.. innego jogurt/serka nie wezmę do ust, bo cała reszta dla mnie jest paskudna.. Tylko naturalne jogurciki, kefirki, maślanki i sporadycznie activia