Wątek: chudnij....chudnij... mnie sie to udaje

fajnie by bylo gdybyscie sie nie obrazaly

HM
Dziwna rozmowasie z tego wywiazała
Tefit Jeśli tak dobrze znasz sie na dietetyce i psychologii?
To sama powinnaś wiedzieć, że żle sie odżywiasz.
Jeśli jesteś inteligentna powinnaś wiedzieć ze np BMI poniżej 19-18 ta druga to obniżona norma to niedowaga. Niedowaga jest groźniejsza dla organizmu niż nadwaga, której zreszta nie masz. Jeśli chciałabyś ważyć 40 kg przy 1,74 miałabyś BMI 13,21 a zawartość tkanki tłuszczowej 14,5 gdzie norma dla kobiet jest 20-25 - 30 %
Ja wiem, że to są tylko liczby ale bardzo ważne.
Piszesz, że chciałabyś tyle ważyć ale nie osiagniesz tego celu bo nie masz silnej woli i chwała Bogu za to.
A tak pozatym to jaki jest tego cel? chcesz sie komuś spodbać?
CHcesz być piekna?
kolezanki sa szczuplejsze?
czy moze ktos nazwał cie grubasem?
Jaki moze byc powod u zdrowego zrownowazonego czlowieka? ktory marzy o tym by wygladac jak wrak?
i skad tak dobrze znasz sie na psychologii? i dietetyce?
Pozdrawiam

wiesz MILAK nie chodzi juz nawet o to ile chce schudnac, bo wiemy ze mozna byc szkieletem i zyc sobie radosnie i zdrowo, zwlaszcza gdy teraz panuje taka moda...dla mnie przerazajacy jest sposob w jaki dziewczyna sie odchudza...chyba jeszcze nikt nigdy nie odchudzil sie glodowkami bo to tylko niszczy organizm...ale to juz jej wybor...szkoda gadac...mam nadzieje ze nie bedzie sie unosic duma i po prostu zacznie normalnie jesc i zrozumie ze tak naprawde popelnia blad....no bo jakby nie bylo chyba kazdy grubasek przechodzil przez taki etap, gdzie nie mial pojecia o odchudzaniu i glodzil sie z obzeraniem naprzemian...wazne jest zeby zmadrzec w odchudzaniu wtedy juz polowa sukcesu za nami

MILAK twoje info mnei przeraza Dlatego pytanko bo wiesz dzis w ksiazce od maty wyczytalam [ w zadaniu] ze osoba w moim wieku ma zapotrzebowanie
weglowodany; 340g
bialko; 75g

mzoesz to potwierdzic??

mam -kompleksy
w ksiazkach hehe szczegolnie z matmy sa wiadomosci ogolne (wiem z wiarygodnego źrodla mamy z mezem przyjaciela nauczyciela dyplomowanego z matmy :P)
wszystko zaley od organizmu
podane sa zazwyczaj wartosci na okolo
wyliczyc to mozna tak naprawde tylko u specjalisty
tak jak powinno sie dobierac diete
Osoby w wieku dojrzewania powinny odzywiac sie zdrowo wszyscy to wiemy.
Zapotrzebowanie na bialka wegle i tluszcze tez jest indywidualne
zalezy jeszcze jaki tryb zycia sie prowadzi czy sie cwiczyc itd
Nie ma gotowego kalkulatora
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
na tej stronie mozesz zobaczyc tabele z zapotrzebowaniem na bialko tluszcz i weglowodany dla poszczegolnych grup wiekowych
mozesz sobie porownac i poczytac wiecej na temat.
POzdrawiam

MILAK zasze miałam wiele wspólnego z MSZ... na dodatek mozna powiedzieć ze miałam być "pani psycholog" ale coś sie wydarzylo i musiałam przerwać dążenia...

ech nutrja widzę ze tu zagladasz , a ja nie wiem co mam ci pisać... mogę tylko stwierdzić, ze wiem że wyniszczam organim... mozna powiedzieć ze czasami postepuję irracjonalnie... ale wiesz osmiele sie stwierdzić ze z tym jest tak jak z narkotykami czy alkoholem... po pewnym czasie cię to wciaga... i juz nawet dokladnie nie pamietasz kiedy i dlaczego sie zaczęło... z jednej strony brniesz w to dalej z trugiej chcesz z tym zerwać... ale wierz mi to nie takie proste... nie wystarczy powiedzieć tego cholernego NIE...
nigdy nikogo do tego tak własciwie nie namawiałam, wrecz przeciwnie... nawet gdy ktoś z moich znajomych chce choć troche zblizyć sie do mego trybu zywieniowego to go przekonuję, ze nie powinien tak robić... a ja? heh... wiem to staje się komiczne...
czasem mam takie chwile, ze poprostu chce mi się wyć... tak jak dzisiaj... bo czy jest to normalne, ze o mało nie doszło dzisiejszego ranka do spotkania z moimi przyjaciółmi?!... ledwie na nie zdązyłam... mimo iz nic nie jeadłam wzięlo mnie na takie wymioty, jakbym miała zwrócić cały układ trawienny...
wiesz jest takie coś, ze czlowiek ma wiele masek zaleznych od danej sytuacji... ty takowe posiadasz, ja i kazdy inny... istne upupianie Gąbrowiczowskie... nic pozostaje mi sie tylko pozbierać do wieczoru... bo wychodzę...

byłabys dobra w zawodzie

możliwe... ale poprostu zbyt wiele rzeczy mnie interesuje i przez to nie jestem w stanie ich wszystkich zawodowo wykonywać... zresztą kto wie jak życie mnie pokieruje... a raczej ja je... choć właściwie każdy zna po części swój los w podświadomości... wystarczy tylko odnaleźć do niej furtkę... ech dla niektórych "tylko" dla ionnych "aż" ... a jak jest ze mną? to pozostawię dla siebie
pozdrawiam ciepło

Przypominam zainteresowanym że Forum ma za zadanie m.in. propagowanie PROzdrowotnych nawyków żywieniowych, a nie destrukcyjnych głodówek

Op taka wiadomośc powinna byc przyklejona do wiekszosci postow na tym forum