mam cholernie dosyc tego wszystkiego. cholernie dosyc wpieprzania wtedy gdy:

-jestem zla
-jestem smutna
-jestem szczesliwa
-jestem glodna
-jestem napchana
-rano
-w poludnie
-wieczorem
-gdy pada
-gdy swieci slonce
-zawsze
-wszedzie

mam tak tego dosyc. nienawidze jedzenia i kocham je. nie moge sie opanowac!!

woz albo przwoz

albo sie za siebie wezme albo bede taplala sie w tym gownie do konca swoich dni


nie mam juz po prostu sily...