heh dokladnie. szkoda tylko, ze tą metodę nie mozna zawsze zastosowac... cenzura w domu obowiązuje, gdy są wszyscy zameldowani
heh dokladnie. szkoda tylko, ze tą metodę nie mozna zawsze zastosowac... cenzura w domu obowiązuje, gdy są wszyscy zameldowani
zostaje jesce piwnica <lol2>
cholera zbliza sie studniowka, ale zeby tylko to! pozniej dwa tygodnie ferii!! bedzie ciezko sie powstrzymac od jedzenia a tym bardziej ze przeciez bede sie uczyc do matury. i znowu kolejna wymowka. jak chodze do szkoly to wszystko jest takie uporzadkowane jezeli chodzi o diete. rano sniadanie ba szybko wiec nie ma czasu na wymyslanie kalorycznych dan pozniej kanapka w szkole no i obiad. juz jestem do tego przyzwyczajona. a dwa tygodnie wolnego to dwa tygodnie pokus... oby tylko nie wpasc w ciag jedzenia, bo koszmarnie boje sie jojo
Ja powiem tyle: wszytsko zależy od ciebie
juz po studniowce zbawa super. jedzienie tez... niestety bilans przekoczyl 3000 ale mam nadzieje ze chociaz 2500 spalilam tancząc teraz niestety wieczorami gdzies ciagle wychodze ze znajomymi, ale pije tylko wode. niestety jak kupuja chipsy czy popcorn to skuszam sie na troche, ale nie przekracza to 100 kcal wiec nie jest zle
Tylkoo nie mów ze nie jesz sniadan i obiadow tylko wode i chipsy...
heh nie jest tak zle. chociaz ostatnio na imprezach glownie na tym konczy si emoje jedzenie i picie. niezbyt zdrowo...
Mało powiedziane :P Ty niegrzeczna!
Zakładki