spoko, nie popadajmy w paranojęjeden ziemniak wte czy wewte
ale zauważyłam, że Biedronka, pod wzgędem podawania na opakowaniach wartości odżywczej, składników, emulgatorów itp., nie jest zbyt kompetentną firmą...
kupiłam tam kiedyś czekoladę i na opakowaniu było napisane, że w 100 g produktu jest 386 kcal. zaznaczam, że była to czekolada mleczna, żadna light. coś nie tak!
Zakładki