Strona 23 z 57 PierwszyPierwszy ... 13 21 22 23 24 25 33 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 221 do 230 z 561

Wątek: Tysiąc-rekatywacja:)

  1. #221
    wiollka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-02-2005
    Posty
    2

    Domyślnie

    Wystarczy edytować

  2. #222
    soszki jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    CZeść Laski

    Szczególnie, te leciwe ( jak ja ) Ponoć kobieta w wieku lat ok 30 jest w kwiecie wieku .... więc jak się odchudzamy to w wakacje będą z nas Laski Nieziemskie ) !!!

    Mądre, piękne, wiotkie,pewniejsze siebie, z jakims już doświadczeniem życiowym ( u mnie to duży bagaż ) , rozsądne, wiedzące czego chca od zycia ... i przyspieszoną przemianą materii

    JUŻ NIE MOGĘ SIĘ DOCZEKAĆ TYCH WAKACJI

    Bardzo sie cieszę, że nie odpuszczacie, nawet jeśli waga chwilowo się buntuje i trwamy razem w tej walce - w "kupie" lepiej

    Wpadłam tylko na chwilę, uzupełniłam dziennik ( 15.25 - 565 kal ), przeczytałam i wysyłam Wam gorące pozdrowienia z chłodnej troszkę, ale w końcu słonecznej W-wy.

  3. #223
    sepi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-10-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ptasie mleczko było dziś silniejsze ode mnie. Ale nie dam mu się tak łatwo. Jutro idę na miasto i mam w planie je spalić do cna. Z 7 godzin łażenia ku czarnej rozpaczy mej miłości.

    De Beer!
    A Ty gdzie?! Odchudzać się grubasie!!!

  4. #224
    apsinka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie Jak wy to robicie?

    Ja nie potrafie tego wszstkiego liczyć! Jak wy to wszystko pamiętacie? Ja po prostu wiem, że mniej ięcej coś jest mniej kaloryczne a coś bardziej. I tyle. Jakos nie potrafię tego wszystkiego zliczyć. Kiedyś prowadziłam kalendarzyk w tym serwisie , ale zaprzestałam, bo nie mam czasu i nerwów, aby to wszystko zpamiętać co zjadłam i ile zjadłam. To jest chore żeby to wszystko przeliczać na gramy, kilogramy... Nie umiem tego robić!!!
    Czy ktoś mi pomoże? Bo ja nie będe niczego ważyć, a nie umiem na oko ocenić. Wiem, że jest napisane na opakowaniu, ale zazwyczaj nie zjada się przeciez całego. Tak samo z zupami. Zanim bym policzyła ile czego dosypałam to by mnie ranek zastał.
    Ale na razie wystarcza mi to, że mniej więcej wiem co i jak. Szkoda, że tylko mniej więcej. I wogóle jest dużo sprzecznych informacji, co ile zawiera kalorii i jak jest tuczące.



  5. #225
    damrade jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Apsinko, samo liczenie wcale takie upierdliwe nie jest - gorsze jest to, że liczyć musisz bez względu na okoliczności Tak więc nie ma zmiłuj Ale po jakimś czasie masz już w głowie połowę tabel kalorycznych, więc idzie znacznie szybciej i sprawniej A odmierzanie gramów? Wystarczy waga kuchenna, która wszystko za Ciebie zważy
    A tak na marginesie: stanęłam na wagę - i jest 64 kilo, czyli znów o 1 kg mniej! Jupi! Już bliżej 60 niż 70!

  6. #226
    Guest

    Domyślnie

    Witam wszystkich :)

    Po tygodniu stanelam przed chwila na wage i juz 2 kg mniej :))) Wystarczy tylko moj licznik przesunac, ale to pozniej, teraz musze troche poprzezywac moje osiagniecie :)

    Jakby sie teraz nie ruszyla to bym zabila, bo ostatnio bardzo dlugoooo siedziala w miejscu. (waga)

  7. #227
    damrade jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Brawo, Sshanon! 2 kilo to całkiem spore osiągnięcie, zwłaszcza w tydzień czasu Gratuluję!

  8. #228
    Guest

    Domyślnie

    Uhuhu dziekuje :)

    Co prawda to nie tydzien a dwa, jak wazylam sie dokladnie tydzien temu to waga pokazywala tyle samo co tydzien wczesniej :) Fakt, ze moge sie wazyc co tydzien pomogl opanowac mi manie wazenia sie co 3 h hehe :)

  9. #229
    Hexija jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej, dziewczęta!!
    Słonko świeci, ciepło za oknem, lato blisko. Jak sobie pomyślę o wakacjach i wolnym czasie bez pracy.... Ach...
    U mnie pokazuje ok. 66,5 - 67. Jestem zadowolona. Tym bardziej że miewam wpadki i 0 (naprawdę 0) ruchu z przyczyn wiadomych (wracam późno i nic już mi się nie chce). W weekendy też siedzę przy kompie i nadrabiam papierkowe historie.
    Pozdrawiam wszystkich!
    Soszki, ja też mam bagaż... Jak to mówią w reklamie "A może 30-stka, po niej możesz się spodziewać więcej niż po innych..."

  10. #230
    Awatar Puma33
    Puma33 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    16-04-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2,633

    Domyślnie

    Hej wszystkim, u których waga stoi jak zaklęta. :P
    I znów się dzis ważyłam. Jakby pół kilo wiecej No, chyba jednak podłoga nierówna...
    Gdybym nie wiedziała od Was, że jest to normalne, to w ogóle przestałabym jeść. A tak jestem prawie spokojna.
    Pozdrawiam kobiety w "pewnym" wieku

Strona 23 z 57 PierwszyPierwszy ... 13 21 22 23 24 25 33 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •