Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 33

Wątek: Dieta Minikuur 830 kalorii

  1. #21
    lisabette jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Piję od 2-2,5 litra niegazowanej wody mineralnej dziennie.
    Waga zatrzymała się jakieś 2 tygodnie temu, dlatego postanowiłam zastosować tą dietę.

  2. #22
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Puma33
    A chemia w posiłkach? Na dobrą sprawę nawet kupując marchewkę na straganie nie mamy pewności, czy nie pochodzi z działki koło autostrady....
    Nietrafione porównanie. Przecież mówisz o dwóch różnych rzeczach.
    Co innego marchewka z poletka pod autostradą, która zawiera mnóstwo trujących substancji, w języku potocznym nazywanych chemią.
    Co innego dieta, która jest sztuczna, w której mikroelementy i witaminy nie są pozyskiwane z naturalnych źródeł.
    To jeszcze dodaj, że marchewka z gospodarstwa ekologicznego to też chemia, bo np. witamina A to związek chemiczny i będziemy w domu.

  3. #23
    Guest

    Domyślnie

    isabette daj sobie jeszcze tydzień, możesz sobie pomóc pijąc sok z żurawiny (niesłodzony) rozcieńczony z wodą - wypłukuje toksyny z organizmu. Widziałam dwie forumowiczki, którym waga się ruszyła tuż po tym, jak zaczęły pić ten sok.
    Sprawdzasz swoje wymiary? A może czujesz, że spodnie są luźniejsze? To, że waga się nie zmienia, nic nie znaczy.

  4. #24
    lisabette jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Schudłam 7 kg i owszem czuję różnicę w ubraniach, ale nic się nie zmienia właśnie od 2 tygodni.
    Dzięki za radę z tym sokiem, jak skończę Minikuur to włączę go do codziennego menu

  5. #25
    cariad jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    na tym blogu Ulka odchudza sie tym sposobem : [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    pozdrawiam
    cioccolata

  6. #26
    lisabette jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzięki cariad za cynk, już napisałam do Uli i mam nadzieję, że tu wpadnie i podzieli się doświadczeniem

  7. #27
    brujilla jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie Minikuur

    Stosowałam tę dietkę, ale ile dokładnie schudłam powiedziec nie mogę, bo się nie ważyłam tuż przed i tuż po (tym bardziej, że właściwie jestem jeszcze na niej. Ale w ciągu1-2 tygodni ubyło mi około 5 kilogramów. Zaznaczam, ze nie stosowałąm się do niej dokładnie: a to ogóreczek kiszony, a to pęczek rzodkiewek. W chwili obecjen jem z diety śniadania (są naprawdę pycha - uwaga na musli: ja je przesiewam przed wymieszaniem z jogurtem, bo ten proszek jest bleee, ale po odsianiu musli plus jogurt naturalny pyyycha), batoniki - ok, najlepszy chyba karmelowy, najgorszy morelowo-cytrynowy, obiady - nawet kijem ich nie tykam, szkaradztwo, ohydztwo i ohyzda tak jak i "smakowite bulionki", sprobowalam pomidorowego i stwierdzilam, ze juz wole byc glodna. Kolacje super, jak ktos lubi budynie, a jak ktos lubi smak czekoladowy to juz w ogole super. Mi najbardziej smakuje waniliowy, suuuuper, szkoda, ze takich niemozna kupic poza dieta, sa naprawdę smaczne. Podsumowując: jestem teraz na Minikuur (sniadania, batoniki i budynie) bulionow nie jem, a zamiast obiadow jem np. suroweczki, kalafiorka, pomidorka z chudym jogurtem naturalnym i pieprzem (no i odrobiną "dietetycznej" soli --> tzn takiej z potasem) badz mizerie - tez z jogurtem naturalnym. No i dzis kupilam wage, jak dojdzie to sie zwaze i ocenie, czy dziala w ten sposob, w jaki ja ja stosuje.
    Pure z pora bylo straszne, zupa pomidorowa- porazka, a danie ryzowe - szkoda gadac. Makarony- z brokulami i z serem - da rade. Nawet zjadlam. Pozostale trzy dania wyladowaly w smietniku. I po 5 dniach scislego trzymania ise minikuur przeszlam na ten sposob, o ktorym pisalam.
    Pozdrawiam,
    Ula

  8. #28
    lisabette jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj brujilla ,
    dzięki za szybki odzew i za wskazówki. Trochę mnie przeraziłaś tymi ohydztwami , ale co tam - może mi przejdą przez gardło. Najważniejsze, że schudłaś i ... żyjesz
    Już w poniedziałek napiszę jak ja to znoszę.
    Pozdrawiam,

  9. #29
    brujilla jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    przeżyłam - ale tylko 5 dni! A kupiłam 3 opakowania... jestem na 3 właśnie, ale już od drugiego zastępuję obiady czymś... strawniejszym! Wierz mi, że tego pure/zupy/dania ryżowego śmierdzącego przyprawami chińskimi zjeść się NIE DA. Pure musiałam wyrzucić, zjadłam 1/3 i przy kolejnej łyżce zaczęło mi wracać po połknięciu... blee wyobraź sobie :P

  10. #30
    Awatar Puma33
    Puma33 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    16-04-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2,633

    Domyślnie

    Co innego marchewka z poletka pod autostradą, która zawiera mnóstwo trujących substancji, w języku potocznym nazywanych chemią.
    Co innego dieta, która jest sztuczna, w której mikroelementy i witaminy nie są pozyskiwane z naturalnych źródeł.
    Albina, oczywiście, że to są dwie różne rzeczy. Ale naprawdę sądzisz, że ołów z okolic autostrady jest zdrowszy od E ileś tam?

Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •